[92-96]Galant E5xA - wyjęty katalizator
Anonymous - 25-07-2007, 21:53 Temat postu: wyjęty katalizator Witam,
Pytanko,
Kupilem galanta z wyjetym katalizatorem i wstawiona `jakas rurka`.
Chodzi o to ze szumi na luzie i niskich biegach.
Czy strumienica cos zmieni?
Jaki bedzie koszt instalacji?
stanik - 25-07-2007, 22:52
ja u siebie wyrzuciłem kata (po padl) i wstawiłem najpierw rurke. I efekt chyba był taki jak u ciebie, w pewnym zakresie obrotó (okolice 2000) był taki dziwny pogłos, metaliczny a na zewnatrz tragicznie to brzmialo.... Po jakimś czasie wywalilem tą rurkę i wstawiłem strumienice (130 PLN z montazem - poszukaj na allegro, oglaszaja sie warsztaty, może też z Twojego miasta). I auto zrobiło się ciche jak na katalizatorze.
Pozdrawiam)
Anonymous - 26-07-2007, 07:48
no wlasnie o tym mysle ale nie wiem jaka wybrac zeby nie stracic na mocy.
No ale poszukam .
Dzieki za pomoc
stanik - 26-07-2007, 10:40
ja to pojechałem i mi dobrali w warsztacie.
Pozdrawiam
Anonymous - 26-07-2007, 12:03
stanik, a gdzie dokladnie kupowales i montowales tą strumienice? ja obecnie nie mam wkladu katalizatora i dzwoni niezbyt przyjemnie myslalem o wstawieniu uniwersalnego katalizatora (koszt 300zl) ale skoro twierdzisz ze jest OK na strumienicy to moze by o niej pomyslec...
stanik - 26-07-2007, 12:09
kupiłem dokładnie tutaj:
http://moto.allegro.pl/it...tazem_w_wa.html
i na razie jestem zadowolony (ponad rok od założenia). Jest ciszej niz z tą rurką co ją miełaem przez jakiś kwartał (praktycznie jak z katem, najpierw widać auto a dopiero potem słychac ) i nie ma tego rezonansu metalowego w oklicach 2000 obrotów. Generalnie chyba polecam
Pozdrawiam
Anonymous - 26-07-2007, 12:15
dokladnie chodzi o ten rezonans w samym aucie tego tak nie slychac ale raz kumpel sie przewiozl moim galem i uslyszalem jak to brzmi z zewnatrz, masakra!!! zupelnie jak nie moje autko
Dzieki!!!
stanik - 26-07-2007, 12:26
miałem to samo jak dałem auto mojej lepszej połowie.... po tygodniu od tego zdarzenia założyłem strumienice (też na zasadzie pomoże to pomoże jak nie to trudno... ale się udało )
Pozdrawiam
Frost - 26-07-2007, 20:44
Ba Koledzy, jak kacik jest pusty lub wstawi się rurke to słychać właśnie taki pogłos, jakby jakaś śrubka w rurce się obijała, strumienica nie ingeruję w osiągi samochodu, jak juz to może je podnieść o jakiś 1-2%, ze względu na swobondne odprowadzenie spalin z kolektora. Można wymiane zrobić samemu ale jest sporo zabawy, łatwiej pojechać na wymiane - wiem bo sam wycinam katy i montuje strumienice - cena rzeczywiście wacha sie koło 130zł - 50-60zł za strumienice a reszta za zabawe przy montażu.
Anonymous - 28-07-2007, 09:24
a jaka strumienice kupic? macie jakas sprawdzoną?
A jeszcze pytanko : jaki jest koszt przetoczenia tarczy przedniego hamulca? przy dohamowywaniu trzecie mi kierownica i czuje pod butem wibry.
Galant 1,8 z 96 roku.
Anonymous - 29-07-2007, 10:03 Temat postu: pytanko do tematu strumienica Witam. Mam drobne pytanko. Jak wygląda zastosowanie strumienicy zamiast katalizatora na przeglądzie rejestracyjnym? Czy parametry spalin mieszczą się w wymaganiach i czy sprawdzający nie czepiają sie tego?
czekoladka_1981 - 29-07-2007, 10:46
Nie wiem jak w innych miastach ale u mnie od 6-ciu lat misiek nie był podłączony przez diagnostę do analizatora spalin , chyba to *cenzura*
Gdybym zamontowała strumiennicę płaską fi50 w kształcie kata to napewno by przeszło
Anonymous - 29-07-2007, 11:12 Temat postu: Re: pytanko do tematu strumienica
Marek Kozłowski napisał/a: | Witam. Mam drobne pytanko. Jak wygląda zastosowanie strumienicy zamiast katalizatora na przeglądzie rejestracyjnym? Czy parametry spalin mieszczą się w wymaganiach i czy sprawdzający nie czepiają sie tego? |
Jeżeli przegląd bedzie przebiegał prawidłowo i szczegółowo to sprawdzą spaliny.
Bez katalizatora wyniki pomiaru nie mają prawa mieścić się w normie.
Co za tym idzie rzetelny osobnik nie podbije przeglądu
Strumienice bardzo fajnie działają, wiem bo testowałem,
przyjemny odgłos, w niektórych układach i modelach silników
wywalenie kata spodowduje delikatny przyrost mocy w innych jej spadek,
podsumowując polecam katalizator.
JaGrab3 - 29-07-2007, 20:56
Mam w cari zamiast kata strumienice łuskową. Przeszła juz 2 przeglądy od wyjęcia kata, za każdym razem mieściła się w normach. Oni mierzyli na wolnych obrotach, pewnie wtedy sie mieściła.
stanik - 29-07-2007, 22:09
ja dwa razy miałem już badanie techniczne i za pierwszym razem diagnosta powiedział, że chyba LPG trzeba wyregulować, więc mu przytaknąłem i tyle było jego uwag. A za drugim razem w ogólne nic nie powiedzieli. Ale wiadomo, jak trafisz na diagnostę który twardo trzyma się przepisów to raczej będzie problem.
Pozdrawiam
|
|
|