Anonymous - 08-01-2006, 13:43 Temat postu: 150KM / 2.0 16v i jest słabiutki No i kombinuje, jeżdzę po sklepach, po serwisach i bez rezultatu. W serwisie Mitsubishi powiedzieli mi, że przyczyną może być automatyczna skrzynia biegów a dokładniej jej filtr i płyn i oni zaczeliby od wymiany tej części. Tylko jest problem, ta część jest bardzo droga a i tak nie dają gwarancji, że to coś zmieni. Więc moje pytanie brzmi: jak zwiększyć moc silnika żeby samochód jeździł tak jak przystało na 150KM a nie na 80 to góra. Anonymous - 08-01-2006, 13:52 hmm, jesli az tak zle byloby ze skrzynia to by szarpala przy zmianach biegow... napisz cos wiecej. ktos ostatnio zmienial pasek rozrzadu? -> moze jest zle ustawiony Anonymous - 08-01-2006, 14:31 No to już jest jakaś wskazówka, jestem nowym właścicielem więc nie wiem czy ktoś zmieniał ale to sprawdze w poniedziałek. Co do Automatycznej skrzyni to jak mi tłumaczyli osadzają sie na niej jakieś śmieci i dlatego ale coś nie do końca jestem do tego przekonany. Ciężko mi napisac coś więcej, poprostu samochód nie ma prawie wogóle przyspieszenia, miałem peugeota 206 1.1 i był bardziej dynamiczny na starcie niż ten Eclipse. Anonymous - 08-01-2006, 14:49 nie mam automata, ale problemy z nim ograniczaja sie w zasadzie do szarpania przy zmianie, a mul to juz kwestia silnika... (niech ktos z automatem sie wypowie) przydaloby sie sprawdzic ustawienie rozrzadu i kompresje na cylindrach [ Dodano: Nie Sty 08, 2006 2:51 pm ] tak jak w watku z podforum colta - moze masz zapchany/zasyfiony filtr paliwa przez co napewno auto bedzie mulic. filtr powietrza tez przydaloby sie zmienic jesli jeszcze tego nie zrobiles... Chooper - 08-01-2006, 15:14 zwykły GS sam w sobie jest mało dynamiczny, zwróć uwage, że to auto waży półtorej tony, aczkolwiek dziwne jest mimo wszystko, że aż tak sie zachowuje. A określenie "małodynamiczny" stosuję w porównaniu do auta np Cari 115 hp, która to wypada lepiej niż ten clipsik. Kofi - 08-01-2006, 15:28 Po zakupie samochodu powinienes wymienic wszystkie plyny i paski. To pierwsza zasada przy zakupie samochodu uzywanego. Do tego masz automat. A o automat trzeba wyjatkowo dbac. Na biezaco wszystko wymieniac i nieoszczedzac na tanich czesciach. Nawet jesli nieodmuli to samochodu to wymiana filtra i oleju w skrzyni jest konieczna. Jackie - 08-01-2006, 16:17 1. Policz ile zmian biegu robi automat - bo z tego co słyszę to pracuje w trybie awaryjnym (znaczy rusza z 2 i zmienia na 3 na tym koniec) 2. Tak jak mówi Kofi, zmiana filtra i oleju w skrzyni to obowiązek bo jak padnie skrzynia - kaplica 3. Reszta filtrów, świece, paski i rolki - konieczność 4. Sprawdziłbym równierz wydajność pompy paliwa - na polskim badziewiu dość częsta przyczyna "mułowatości" 5. NIE OSZCZĘDZAJ na częściach - szczególnie w Klipsie - może się to okazać bardzo kosztowne. Pozdrawiam i pisz co dalej. Anonymous - 08-01-2006, 23:49 Dzieki Panowie za wszelkie wskazówki, wszystko sobie zapisałem i od poniedziałku bedę dzialał, potem napisze czy coś sie zmieniło.
Napewno zmienia więcej niż 2 biegi, dokladnie ile to nie liczyłem ale chyba kolo 4-5 Krzyzak - 09-01-2006, 10:08 No więc pacjentem był Colt z AT. Spuszczony płyn ze skrzyni był brązowy a nie czerwony, a biegi zmieniał jak mu się podobało. Po wymianie filtra, płynu Dexron II i uszczelki skrzyni (bo to pewnie skrzynia z filtrem w środku) auto nie do poznania - biegi wchodzą bez szarpnięć, przyśpieszenie fantastyczne (w porównaniu do tego co było) - ZUPEŁNIE INNE AUTO. Cena - no niestety wysoka, bo sam filtr ponad 200 zł - ale na szczęście kupiony u Japaneze nie w ASO, bo tak byłoby jeszcze drożej. Razem z płynem i filtrem wyszło niecałe 400 zł, co na 60 tkm nie jest jednak wcale tak dużo. Polecam zacząć od tego + jeszcze filtr paliwa, świece, a jeśli rozrząd nie był zmieniany to też - koniecznie. No i - jeśli to 1G - kondensatory w ECU. Anonymous - 09-01-2006, 10:50 witam no wlasnie u mnie ostatnio cos tez zaczelo sie mulic auto strasznie molic, mialem spalone sprzeglo ktore zostalo wymienione na nowe i od razu olej w skrzyni, wtedy to bylo to:) na krotkich wyscigach nie udalo mi sie go schamowac i przy predkosci ok 20km wlecialem na kraweznik cos sie spod lekko obil felga seryjna troche obita ale nic jej nie jest,oponka rozcieta , ale auto dalej sie niezle spisywalo i po jakims czasie strasznie oslablo. jak chce ruszyc w miare dynamicznie do dupa, dop jak odpuszcze gaz i znow wcisne to wtedy jakos idzie, pierwsza mysl -potluczony katalizator,i spaliny go blokuja, no wiec czyszczenie kata, bardziej dynamiczny z deka sie zrobil ale dalej nie to ;/ wyczysczilem swiece,sprawdzilem kable zlaczki, noi nie wiem dalej co to :/ a nie usmiecha mi sie na diagnostyke jechac i placic 250zl Anonymous - 11-01-2006, 17:23
Co to znaczy kupiony u Japaneza? W serwisie mi powiedzieli, że koszt samego filtra to około 1500 więc sie załamałem ale 400 to już cena rozsądna. Można taki filtr kupic gdzies przez internet? Kofi - 11-01-2006, 18:19 Japaneze to klubowy dostawca czesci 
A kupione u Japaneze oznacza, ze pozadny sprzet w dobrej cenie 
Poszukaj na forum sa na niego namiary
Anonymous - 16-03-2006, 13:38
1290kg tyle wazy 1g i co do dynamiki nie ma co narzekać. Cari z 115 konnym motorem może sobie nie poradzić z cliperkiem. Jest jeden warunek cliper musi byc w dobrej kondycji tzn dobre sprzegło i cała reszta. tomusn - 16-03-2006, 14:01
dokładnie, ja mam płyn czerwoniutki. Auto wchodzi na obroty jak burza, 80km/h, wyprzedzanie, gaz do dechy, automatyczna redukcja, obroty 5,5 tys, idzie aż miło Chooper - 16-03-2006, 17:58
moje porównanie było do 2G 150hp i tu powołując się na świadków stwierdzam, że Cari 1.8 na odcinku ok 400m wygrywa o długość auta |
||||||||||||||||
