Anonymous - 01-08-2007, 17:26 Temat postu: [CA4A 1.6] planowanie glowicy Czy ktos planowal juz glowice Jaie efekty tego zabiegu Czy nie wpynelo to negatywnie na prace silnika Bardzo prosze o odpowiec. Pozdrawiam 
Hubeeert - 01-08-2007, 18:22
Zanim zaczniesz planowac zapytaj rowniez jak jego silnik skonczyl. I pamietaj, ze Mitsu dopuszcza planowanie o 0,2 mm w swoich silnikach. Anonymous - 01-08-2007, 20:37 oki postaram sie zkontaktowac z tym gosciem Ale tak czy siak prosze o dalsze informacje Anonymous - 01-08-2007, 21:35 Jak przesadzisz bądż spieprzysz planowaniem główkę, będziesz wymieniał co tydzień uszczelkę pod głowicą 
Anonymous - 01-08-2007, 22:50 Nie polecam planowania glowicy bo to za duzo nie da. Jak bedziesz smigac autkiem cieszac sie z troszke wiekszej mocy szybko spowodujesz wycieki oleju wlasnie spod glowicy. A to znowu wiaze sie z wymiana uszczelki itd. Te male zolte ludziki z drugiego konca swiata wszystko obliczyli co do mikrona  Moim zdaniem nie warto ich poprawiac...
Pozdrawiam!!!
Hubeeert - 01-08-2007, 22:52 Bastek, nafta, odnioslem wrazenie, ze ColtFan, swoje pytanie skierowal do tych ktorzy maja cos do powiedzenia poza ogolnikami. Anonymous - 01-08-2007, 23:14
Konkretna odpowiedz 
Anonymous - 01-08-2007, 23:21 Hubert jako Colt Fan opowiadaj, czekamy na konkrety 
Hubeeert - 01-08-2007, 23:30
Cala tak. Wyrwane z kontekstu zdanie nie. Radze ochlonac.
Co autor ma na mysli? Anonymous - 01-08-2007, 23:35 Dziekuje za porade . Widze ze potrwierdzily sie moje obawy co do efektow przerobki nie myslalem jednak ze az takie drastyczne zminy moga nastapic ., fakt jest taki ze japonczycy sa niesamowici a ich precyzja przerasta wszystkich ciezko cokolwiek po nich poprawic , nic chyba pozostaje mi kupno colcika z silnikiem 1.8 ogladalem filmy na youTube jest maly szatan nie ujmujac nic oczywicie 1.6 bo nim tez fajnie kiluje chlopaczkow w BMW
Mitsubishi Rządzi
[ Dodano: 01-08-2007, 23:39 ] wczesniej mialem colta 96 rok 1.3 zamontowalem w nim storzek to nie przesadzam ale z 10 15 koni to ucieklo w las wogule samochod stracil moc tak jaj by usiadlo w nim komplet pasazeow Tutaj to mi sie wydaje ze trzeba z grubej rury odrazu jakies turbo albo podtlenek
Anonymous - 02-08-2007, 07:31 co do planowania.. samego planowania nie robilem, mialem takze obrobke glowicy. Samo planowanie malo daje, na pewno efekty nie beda takie jakich sie spodziewasz(chyba nawet tego nie odczujesz).
silnik ma sie juz dobrze;) a co do tego jak skonczyl to na pewno nie przez przerobki w silniku:) Anonymous - 02-08-2007, 11:33 Fajnie dziekuje za porade Pozdro. Anonymous - 04-08-2007, 23:40 Przeczytałem uważnie temat i chciałem się dopytać o ten filtr stożkowy. Chcę założyć w swoim miśku stożka, ale widzę że zamiast dodać mocy to moc spada? Może kiepsko zamontowałeś? Najlepiej zabudować go tak aby nie dostawał ciepłego powietrza z silnika i jeszcze do tego doprowadzić rurę która cały czas przy jeździe będzie dawała zimne powietrze do filtru. Tak miałem rozwiązane w golfie. Jeżeli tak miałeś zrobione to chyba montaż stożka będzie kiepskim pomysłem ? sruba - 05-08-2007, 23:30 Sparco84, z calym szacunkiem, ale montowanie stozkow, strumienic i tych wszystkich innych tuningowych gadzetow w przypadku silniczka 1.3 chyba mija sie celem. zreszta jak juz gdzies napisalem - Tuningu przez duze T, nie robi sie za male pieniadze, za pomoca stozkow, czy koncowych "buczacych" wydechow. zadbaj o swojego misia wymieniajac mu plyny, filtry, jakies tulejki na zwieszeniu (o ile istnieje taka potrzeba), albo zadbaj o hamulce. mis sie odwdzieczy bezawaryjna jazda... zaloz ladne alusy, polakieruj zderzak, wstaw sobie dobre audio. i zycie bedzie piekne 
Anonymous - 06-08-2007, 08:31 Jeżeli chodzi o audio to ja już mam je założone i na pewno bardzo dobre . Jeżeli chodzi wydech to też już jest zamontowany, aluski dopiero będą zakładane (niestety). Ja wiem że silniczek 1.3 to nie jest sportowy silnik i cudów z nim nie zrobie, ale być może przez filtr stożkowy jest lepiej podawane powietrze do silnika? Oczywiście wszystkie płyny i inne rzeczy których należy pilnować są pilnowane i misio jest mi wdzięczny za to
[ Dodano: 06-08-2007, 08:34 ]
A właśnie jeżeli chodzi o lakierowanie zderzaka , czy możesz udzielić mi rady jak to zrobić aby farba była trwała i porządnie się trzymała, bo jednak malowanie plastików to już troszeczkę inna sprawa. O ile dobrze wiem, to trzeba dać jakiś podkład a potem farbę do plastiku, ale może są proste i mało skomplikowane sposoby na zrobienie czegoś takiego, w efekcie uzyskując piękne czarny zderzak w kolorze nadwozia, oczywiście tak aby farba nie złaziła po 3 miesiącach.
|
||||||||||||||||||||||||
