Anonymous - 04-08-2007, 23:07 Temat postu: Problem z hamulcami - proszę o opinie Jestem posiadaczem Mitsubishi Carisma 1.9 DID W dniu 21.04.2007 ASV LIDER we Wrocławiu zamontował mi oryginalne przednie klocki i tarcze hamulcowe, przewidziane do tego typu samochodu - dobrane według katalogu CAPS. Po powrocie do Białegostoku stwierdziłem bicie w kierownicy podczas hamowania. Udałem się wiec do ASO Mitsubishi GRAFIX, gdzie stwierdzono przegrzanie tarcz hamulcowych i zwichrowanie ich. Poinformowano mnie przy tym, że do założonych tarcz należało założyc klocki hamulcowe "LUCAS", gdyż te które założono wypaczają tarcze. Po przeszlifowaniu tarcz założono klocki hamulcowe "LUCAS" i układ hamulcowy samochodu spisuje sie bez jakichkolwiek zastrzeżeń. Dział techniczny MMC CAR POLAND sp. z o.o. poinformował mnie że: - nie posiada informacji jakoby klocki hamulcowe montowane w CARISMIE powodowały wichrowanie tarcz hamulcowych - nie ma zgłoszeń z Polski dotyczących problemów z hamulcami wywołanymi klockami hamulcowymi - prawdopodobną przyczyną zwichrowania nowych tarcz hamulcowych było zbyt mocne i gwałtowne hamowanie w fazie docierania hamulców Nie moge pogodzić się ze stwierdzeniem że prawdopodobną przyczyną zwichrowania tarcz było zbyt mocne i gwałtowne hamowanie, gdyż takiego faktu ani w drodze powrotnej z Wrocławia do Białegostoku, ani podczas dalszego użytkowania tego samochodu po prostu nie było i stwierdzam to z całą stanowczością. Jest to moim zdaniem unikanie odpowiedzialności wynikającej z użycia w tym przypadku niewłaściwych klocków hamulcowych, czego potwierdzeniem jest naprawa wykonana w ASO GRAFIX w Białymstoku po której układ hamulcowy spisuje się bez jakichkolwiek zastrzeżeń. Mając powyższe na uwadze, proszę o kontakt użytkowników Mitsubishi Carisma w których występowały tego typu usterki. Zamierzam wystąpić na drogę sądową Pozdrawiam Anonymous - 07-08-2007, 10:02  niestety ja także obstawałbym przy tym że żle dotarłeś tarcze i klocki.
Ważne żeby na początku po wymianie nie hamowac gwałtowanie i unikac opadów deszczu i śniegu bo to powoduje hartowanie tarcz i istnieje prawdopodobieństwo że dojdzie do wypaczenia tarcz. Ważne żeby na nowych hamulcach (tarcza + kolcek) nie zostawiac nogi na pedale hamulca po zatrzymaniu, tylko ja zdjąc bo to także doprowadza do miejscowego zagrzania tarczy i jej wykrzywienia. Istnieje także możliwośc że masz zamienniki niskiej jakośc i dlatego doszło do wykrzywienia. pozdro Anonymous - 07-08-2007, 18:08 hmmm widzisz zeby to dotyczyło mnie i mojej jazdy byłbym w stanie w to uwierzyc. ale cała sytuacja miała miejsce w aucie mego ojca i z nim jako kierowcą. i skoro on tak to opisal to nie mam powodów mu nie wierzyc. ale jest to conajmniej dziwne ze nowe tarcze i klocki były w stanie ulec zwichrowaniu na dystansie z wrocławia do białegostoku. to co to jest ? jednorazówka na 100km? pozdrawiam i w dalszym ciągu prosze o kontakt osoby które miały podobne przejscia z hamulcami maxwell61 - 07-08-2007, 20:26 czy bicie tarcz występuje na dwóch czy na jednej tarczy??? byłeś na diagnostyce hamulcow?? [ Dodano: 07-08-2007, 20:31 ] czy bicie wystepuje tylko podczas hamowania??? i jak z elementami typu drazek kierowniczy, piasta (może krzywa), luzy na łożysku?? Anonymous - 08-08-2007, 00:50 bicie jest ewidentnie od tarcz i klocków. zawieszeniowo jest perfekcyjnie bo ojcicec z byle pierdołą jeździ do ASO. skoro wstawiają nowe tarcze i nowe klocki we wrocławiu i po dojechaniu do białegostoku zaczyna trzepac przy hamowaniu to nic innego raczej nie wchodzi w grę... a wiadomo nam że były takie już usterki. zamontowane klocki w ASO we wrocławiu były nieodpowiednie i nie potrafią się do tego przyznac. pozdrawiam JCH - 08-08-2007, 08:05
Do jasnej, ciasnej .... albo coś jest wykonane z odpowiednich materiałów i powinno spełniać warunki użytkowania (a czymś takim jest hamowanie samochodu nawet z prędkości do której potrafi się on rozpędzić czyli max. jaką podaje producent), albo nie. To jakaś kpina   
Anonymous - 08-08-2007, 08:10 Istnieje prawdopodobieństwo, że po wymianie nie wyczyścili prowdnic kolcków, co mogło doprowdzić na delikatmego zblokowania ich i przgrzania tarcz. Kolejna sprawa to, że raz przgżane tarcze (jak zmianiły kolor, nawet częściowo) to nawet po prztoczeniu są już mniej sprawne. A od rodzaju klocków bardziej zależy skutecznośc chamaowania niż zużycie tarcz (ale to też ma wpływ). Anonymous - 08-08-2007, 08:32 jak tylko ojciec wróci z wakacji to napisze jakie klocki zamontowali. tato próbował z nimi się dogadac ze zwrócą kasę za klocki a on i odesle te felerne i zeby zwrócili za przetoczenie tarcz. powiedzieli ze nie widzą powodów zeby to zrobic. nie chodzi o to ze jest on upierdliwym klientem ale skoro zapłacił masę kasy (czesci w ASO są dużo droższe od zamienników - czesto lepszych od tych z ASO) to chyba ma prawo wymagac zeby były to cześci pełnowartosciowe. czekoladka_1981 - 08-08-2007, 12:32 seteman ja miałam też do czynienia z ASV LIDER ul. Obrońców Poczty Gdańskiej i też same kłopoty szkoda że nie poradziłeś się na forum napewno otrzymałbyś odmowę z propozycji korzystania tego ASO maxwell61 - 08-08-2007, 17:21
 ... po kilu przygodach z różnymi mechanikami sam wymieniam tarcze i klocki i sam spokojnie wszystko przeczyszcze a dodatkowo nasmaruje zaciski...pozdrawiam
Anonymous - 08-08-2007, 19:55
no nie było to uzależnione od mego ojca. poprostu pojechał w tamta czesc kraju i zaczęło mu tzrąśc autem na starych tarczach. wiec pojechał do jakby nie patrzec ASO LIDER i po diagnozie wymienił klocki i tarcze na nowe
wydaje się to logiczne
tez mu to powiedziałem ale był daleko od domu i nie miał możliwosci
również pozdrawiam maxwell61 - 08-08-2007, 20:59 seteman, jest coś takiego jak ASSISTANCE na głównej stronie...zaloguj się tam i kiedykolwiek jak bedziesz mial problem na trasie to mozesz do najblizszej osoby zadzwonic...nikt ci nie odmowi ...szczegóły na stronie głównej mitsumaniaków...pozdrawiam
Anonymous - 08-08-2007, 23:27
thx maxwell61:) ale jak pewnie się domyslasz nie chodzi o to. nie po to ludzie wydają tyle pieniedzy na nowe auta zeby ich potem olewac jakimis czesciami watpliwej jakosci za duże pieniądze. mojemu tacie chodzi o to zeby miec się czym podeprzec w ewentualnej sprawie w sądzie. bo z tego co wiem badania przez rzeczoznawce już chyba były zlecone. pozdrawiam maxwell61 - 08-08-2007, 23:39 seteman, dokładnie cie rozumiem....zachęcałem tylko do skorzystania z tej opcji na przyszłośc
Ppiotr - 12-08-2007, 22:38 Kolego ktoś cię wydymał delikatnie mówiąc tarcz się nie przetacza a z tego co mówisz to faktycznie przegrzałeś tarcze więc nie hamuj po przetoczeniu tym bardziej. Miałem przypadek że tarcze przegrzałem bo lubię szybko pojechać i ostro hamować aż klocki dymią może że tanie bo ok70 pln nie raz tarczę przegrzałem i chodzi o różne samochody chyba z 3 razy i nie miałem żadnego problemu aby w sklepie wymienić bo kupowałem u nich komplet więc mają katalogi aby dobrać klocki do tarcz a przy 180 km/h hamujesz na max to co zakaz? tarcza musi wytrzymać chyba że jest do tył..... Pozdrawiam |
||||||||||||||||||||
