Matejko - 08-08-2007, 19:30 Temat postu: Veyron w Polandzie ?? pogratulowac wroclawiowi na te ich dziury jak znalazl: 
Anonymous - 08-08-2007, 19:33 no teraz ktos "pojechal" na ostro  kupujac to cudo
Rafal_Szczecin - 08-08-2007, 19:33 mialem sie nie chwalic,bo w sumie nie ma czym ,taki ot veyron za milion ... ale co tam ... jak juz wiecie to dopowiem do konca 
ok to moj, kupilem go jakies 2 tyg temu ,we wrocku mieli go tylko przygotowac i przetestowac ,a za ok miesiac bedzie u mnie w miescie, mozecie mi gratulowac  
JCH - 08-08-2007, 20:56 A na 1 zdjęciu Toyka go wyprzedza
To podobno tego gościa co to ma budować ten drapacz chmur we Wrocku.... Chooper - 08-08-2007, 21:37 pilnie kupię jakąś stację benzynową we wrocławiu, specjalnie dla niego dałbym mu upust, byleby u mnie tankował
Anonymous - 08-08-2007, 21:46 moje spotkanie z tym miastem mialo miejsce ok 5 lat temu i takiej tragedii drogowej nie widzialem w calej polsce, czyzby zostaly naprawione drogi aby bugatti pomykac? wogole szlyszalem ze tam smigaja kozackie fury, takie jak murcielago itp. Matejko - 08-08-2007, 22:01 jestem we wrocku co drugi dzien i praktycznie codzien jakies porsche, mazdy rx8 to jak gdzie indziej seicento
Anonymous - 08-08-2007, 22:24
takich to i u nas pelno
Anonymous - 08-08-2007, 23:29 Biedny Veyronik  , facet chyba kupil do niego odrazu komplet 10 zawieszen na zmiane. Moze na miesiac wystarcza  Ciekawe czy dostanie karte stalego klienta na komendzie za fotoradary 
ehhh moje marzenie... byle nie w tym kraju... 
Karwoś - 09-08-2007, 00:22 Ostatnio na jana pawła II mnie coś goniło w stronę zwycięstwa - no i stanęliśmy na światłach - a to Ferrari Modena - po tych dziurach jak już wyprzedził co było przed nim TO DAWAŁ jakieś 190 - widać było jak podwoziem szoruje o asfalt i pare razy iskierki poleciały . ALe ogólnie to takich samochodów będzei więcej w Polsce - poszła fama że Euro 12 u nas i oni już myśleli że u nas Niemcy
Student - 09-08-2007, 06:44 Panowie spokojnie nie ma się czym podniecać, drogi nie są aż takie złe ponadto proszę jakie ma szerokie koła wpadnie w co 5 wyrwę w drodze, a co do Wrocka to zawsze było tam dużo Lambo, Ferari i Prosiaków taki emiasto.
Krzyzak - 09-08-2007, 09:44 Artur - codo???? - przeciez wyglad tego czegos jest oblesny... A poza tym sa w naszym kraju bogaci ludzie, dla ktorych wydanie miliona nie jest problemem. Znam nawet jednego takiego, ktory nie kupil Maybacha - bo kazali mu na niego czekac... To dopiero policzek dla Mercedesa - wg nich kazdego, kto pyta o cene to na niego nie stac. A tu przychodzi facet i pyta na kiedy bedzie. Jak kaza mu czekac, to zwyczajnie ich olewa
I ostatnia kwestia - jest jeszcze cos takiego jak replika. Swojego czasu prezentowali jakiegos Merola (SLA chyba) zrobionego na wzor. Anonymous - 09-08-2007, 13:51
cudo, cudo 1001KM, v/max 400km/h, 0-100km/h 2,5sek a wyglad pewnie adekwatny do osiagow, ja uwazam ze calkiem calkiem im to wyszlo.
[ Dodano: 09-08-2007, 13:52 ]
o to jest dopiero pokraka
Anonymous - 09-08-2007, 17:28
a scislej mowiac 407,5km/h, ograniczona elektronicznie do 420km/h ze strachu o opony, ktorych wytrzymalosc staje sie loteria przy takiej predkosci. Michelin (dostawca opon do tej rakiety), twierdzi ze wytrzymaja do 420km/h. # 0–100 km/h: 2,5 s # 0–200 km/h: 7,3 s # 0–300 km/h: 16,7 s # 0–400 km/h: 55 s Napęd aktywny na cztery koła oparty na systemie Haldex, pozera 40,4l/100km w miescie, a podczas jazdy na pełnym gazie samochód spala ok. 125 l/100 km – a to oznacza że jego 100 litrowy zbiornik zostanie opróżniony w 12 minut  
Gdy samochód przekroczy 220 km/h, hydraulika obniża samochód aż prześwit zmniejszy się do 8,9 cm i jednocześnie wysuwa się tylne skrzydło ze spojlerem. Jeśli kierowca chce rozpędzić się do prędkości maksymalnej (407,5 km/h) musi, przy użyciu kluczyka, przekręcić zamek zabezpieczający, wtedy tylny spojler nie wysuwa się, przednie dyfuzory się zamykają, a prześwit zmniejsza się ze standardowych 12,4 do 6,6 cm. Jest to aktualnie najszybszy produkowany seryjnie samochód na świecie – w tej chwili zagraża mu tylko Saleen S7, który nie jest jeszcze oficjalnie wprowadzony do sprzedaży oraz Koenigsegg CCX. Jesli to jest pokraka, to nie mam nic przeciwko, zeby bylo wiecej takich pokrak na ulicach, byle w odpowiednich rekach. Karwoś - 09-08-2007, 17:46 No to kto mi pod dom podstawi tąką pokrakę?? Może będę się czuł trochę pokrzywdzony ale w ramach dobrych stosunków sąsiedzkich mogę takim jeździć . A co do replik to Ferrari F50 (replika - Bojar F50) to kosz 110 000 zł - produkcja 2007 ze wszystkimi homologacjami UE - silnik zawiecha i wszystko inne wybiera się samemu ale wygląd i rozmiary ramy, budy itp są taki jak w orginale.
|
||||||||||||||
