Forum ogólne - I już po pogrzebie Marcinka
Anonymous - 16-08-2007, 21:31 Temat postu: I już po pogrzebie Marcinka Dziś odbył się pogrzeb Marcina. Szkoda że było nas tak mało. Gdyby nie ekipa z Bydgoszczy to bym był tam sam. Dzięki dla bydgoskich mitsumaniaków.
Anonymous - 16-08-2007, 22:29
Ja dziękuje przede wszystkim Tobie za przybycie. Nie miałeś tak blisko jak my. Faktycznie szkoda, że było nas tylko tylu, ale reszta miała inne obowiązki i nie mogła.
Kilka godzin po pogrzebie byliśmy z Darkiem (DiPi) na cmentarzu i było tyle kwiatów, że nawet nie było widać krzyża...
Na miejscu wypadku zostało sporo części od Marcina samochodu. Rozmawiałem z Firkiem, i sie zastanawialiśmy czy tego czasem nie pozbierać... Nie wiem, doradźcie.
Aha, nie ma tam żadnego krzyża i myślimy, by coś tam postawić, ale to już w porozumieniu z Gosią, żoną Marcina
Anonymous - 16-08-2007, 22:53
to prawda doli73 dzięki za przybycie.
Kwiatów faktycznie sporo no i ludzi też było dużo. Zrobiłem fotkę ale nie wiem czy czas i miejsce aby wklejać , może innym razem.
Co do krzyża popieram pomysł , jak będzie coś wiadomo to proszę o jakieś info.
Anonymous - 17-08-2007, 00:08
Naprawdę uznanie dla ciebie doli73 bo miałeś najdalej
Jeszcze z poza Bydgoszczy był Dawid - DEE-JAY i ja
Był kto mógł być
Ale najważniejsze, że pożegnaliśmy Marcina godnie od wszystkich MITSUMANIAKÓW
Co do krzyża to też tak pomyślałem żeby wstawić w tym miejscu ale jak mówisz lepiej najpierw porozumieć się w tej sprawie z żoną Marcina.
Anonymous - 17-08-2007, 09:34
Cytat: | Na miejscu wypadku zostało sporo części od Marcina samochodu. Rozmawiałem z Firkiem, i sie zastanawialiśmy czy tego czasem nie pozbierać... Nie wiem, doradźcie. |
Zabrać,sprzedać a pieniądze dla żony Marcina...........
Anonymous - 17-08-2007, 22:24
dm17 napisał/a: | Zabrać,sprzedać a pieniądze dla żony Marcina........... |
dm17, tam nie było takich części na miejscu wypadku jakie ci się zdaje i które by można było sprzedać. Same połamane plastyki.
A co do krzyża, to jestem ZA TYM żeby go postawić. Dlaczego jego żona, mniałaby mieć coś przeciwko?
Przecież to jest upamiętnienie, że tu ktoś zginął, że tu jest niebezpieczeństwo i trzeba uważać. Ja tak myślę. Ale oczywiście przychylam się do woli Marcina żony.
Dzięki za to że piszecie na mnie miłe słowa, że ja miełem najdalej i że byłem, ale to nie ważne. Ważne jest to że byliśmy i oddaliśmy mu chołd pod postacią wspaniałego wieńca. Ważna jest pamięć. Cieszę się że mogłem jako jedyny reprezentować Warmińsko-Mazurskie.
Myślę, że fotki które były zrobione przy miejscu wypadku, mogłyby zostać tu załączone. Co wy na to?
arekp - 17-08-2007, 22:27
Ja mysle, ze moga byc fotki. Juz takie wklejalismy po ostatnim pogrzebie.
Anonymous - 18-08-2007, 00:26
Prócz krzyża (może jakiś Mitsumaniak - artysta podejmie się zrobienia go?) wystosujemy do Zarządu Dróg w Bydgoszczy prośbę o ustawienie tam CZARNEGO PUNKTU. Droga jest tam świetna, długa, prosta, doskonała widoczność, ale jej przekleństwem są "dzikie" zjazdy i TIRy. Krzyże stoją co 100m...
Poniżej fotka z satelity. Miejsce wypadku oznaczyłem czerwonym punktem.
Firebee - 18-08-2007, 09:37
krzyz na pewno wykonamy w naszym klubowym zakresie, prosze Cie Bartku o rozeznanie, gdzie mozna takowy sprawic, co do opisu, cos wymyslimy.
Pozdrawiam
Anonymous - 18-08-2007, 16:48
Popieram inicjatywę...
Na pogrzeb niestety nie dałem rady dotrzeć - jestem teraz bez auta
|
|
|