Anonymous - 15-01-2006, 12:30 Juz sie balem ze sruba to pies bo jesli by tak bylo to na zlocie doszlo by do zadymy miedzy mna a nim sruba - 15-01-2006, 18:34 zachar... za co ? (ale podymic mozemy  )
Matejko - 15-01-2006, 19:08
nawet jesli bylby policjantem to i tak zadnej zadymy by nie bylo prawda zachar?? to jest zlot a nie zadyma 
Anonymous - 15-01-2006, 22:19 Matejko czemu ludzie potchodza do tego owaznie ja sobie zartuje a ty mi odrazu wylatujesz ze to jest zlot a nie ring jesli niemasz poczucia humoru to nie moja wina a pozatym srubajest hetny na dymienie sie Matejko - 15-01-2006, 22:42 no to jak chcemy podymic to moze w koncu zeszloroczny plan wykonamy i spalimy pewne granatowe kombi ??  :D:D:D:D:D
kochajj - 15-01-2006, 22:49
nie ze się czepiam... sam nie jestem mistrzem ortografii... ale czasem warto przeczytać 2gi raz to co się napisało...
Matejko - 15-01-2006, 22:51
wiadomo ze sie czlowiek poci jak chodzi 
Rafal_Szczecin - 15-01-2006, 23:45
oj przepraszam !! granatowe kombi to mialo utonac a nie byc spalone 
z tego co wiem mielismy tez poprzedziurawiac pewnego niebieskiego francuza . ps. Zachar zanim nie wyjasniles chcialem cie niezle opier (prosze dodac 5 literek) ze wlasnie to nie jest zaden ring, i nie wazne czy ktos jest przestepca czy tez psem, pies tez moze byc mitsumaniakiem (patrz imie mojego pieska  )
tak samo jak zlodziej czy tez przestepca moze byc mitsumaniakiem koniec zadymy !! Anonymous - 16-01-2006, 10:35 Mam lepszy pomysl ponoc w klubie jest BMW, to mamy juz co palic Hubeeert - 16-01-2006, 10:44 Nie tylko - szaj(volk)swagen też jest - ja nim jeżdżę - wygląda jak
sruba - 16-01-2006, 18:16 e tam... jak zadymy to na piesci, na uklepanej ziemi, jeden na jednego, albo banda na bande, a nie tam jakies takie topienia , czy inne podpalania... Jackie - 16-01-2006, 21:00 Tak mi jakoś się skojarzyło....;)
Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce "Turcy mają trzy problemy". Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop: - Ty, a w dziób chcesz? - To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu. Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka. - No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie. - A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich "swoich". - Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy wyciągając noże. - I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin wyciagając zza pazuch Kałacha - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami Anonymous - 16-01-2006, 21:04 no ok to kto bedzie ruskiem i ile bedzie turkow ?? Jackie - 16-01-2006, 21:16
No mnie jakoś tak najbliżej...;)
A tak na dwa magazynki
|
||||||||||||||||||||
