Forum ogólne - Sposób na ptaki
Krzyzak - 18-01-2006, 10:27 Temat postu: Sposób na ptaki Tak mi się nasunęło pewne pytania (bo trochę jestem estetą):
czym skutecznie usuwać ptasie gówna z karoserii auta?
Pytam, bo oczywiście mam dobrotliwych sąsiadów, którzy nic innego nie robią, jak tylko dokarmiają zwierzaczki i - szczególnie zimą - często mam osrane auto. Na zlocie wygrałem preparat f-my Wurth, ale on sobie średnio z tym radzi. Jedyne skuteczne jest długotrwałe mycie gąbką, na mokro - ale jak to robić przy takim mrozie? Latem nie ma tego problemu, bo wszystkie to ścierwo odlatuje albo na pola albo głębiej w stronę morza. Zresztą wtedy ten Wurh jest jeszcze jako tako skuteczny.
Nie wspominam już o sierści na masce czy podrapanym lakierze przez koty, bo te chociaż myszy łapią (jak im się chce oczywiście, bo przecież żarcie i tak dostają). Za to gorzej jest jak ktoś z psem wychodzi i ten goniąc kota przywali w auto - sąsiadce w cieniasie wniótł drzwi.
Ale najbardziej mnie te ptaszydła wkurzają, bo na bordowym lakierze biała sraka strasznie mnie razi.
Przy okazji chętnie posłucham opinii jak skutecznie usuwać owady z szyby wiosną. Wiem, że sa preparaty (chyba Shell), które robią to doskonale, ale nie chcę wydawać w ciemno 20 zł, żeby się przekonać czy działa.
Bartek - 18-01-2006, 10:55
Hmm za 40 zl kup w hurtowni chemicznej 5 l izopropanolu. Potem w zaleznosci od mrozu mieszaj z goraca woda i pieknie gowna schodza. Przy ostrym mrozie proporcja 1:2, przy -kilku wystarczy 1:4.
Sekretem jest namoczenie scierwa goracym plynem - ptaki nie sikaja, wiec ich odchody sa nieobojetne chemicznie i mocno skondensowane.
No i ciesz sie, ze krowy nie lataja
tomusn - 18-01-2006, 10:57
ostatnio widziałem w serwisie całą gamę preparatów kosmetycznych marki Mitsubishi ale co do czego to się nie wczytywałem.
dopisek: a ceny całkiem przystępne (jak na serwis)
Matejko - 18-01-2006, 11:31
u siebie raz przejezdzilem ze sraczkami na blotniku z tydizen w lecie, do tej pory sa slady
Chooper - 18-01-2006, 16:14
a ja kiedyś widziałem jak kilka piesków (sztuk 4) goniło kotka, który sprytnie wskoczył pos zaparkowane auto i wślizgnął się pod maskę. jakiz był mój ubaw jak widziałem jakiegoś brytana, który odgryzał zderzak, grugi łaził po masce, trzeci drapał w nadkole, czwarty też pastwił się nad zderzakie tylko z drugiej strony....jestem tylko ciekaw reakcji właściciela auta jak je zobaczył po tej akcji
Bartek - 18-01-2006, 16:26
Chooper napisał/a: | a ja kiedyś widziałem jak kilka piesków (sztuk 4) goniło kotka, który sprytnie wskoczył pos zaparkowane auto i wślizgnął się pod maskę. jakiz był mój ubaw jak widziałem jakiegoś brytana, który odgryzał zderzak, grugi łaził po masce, trzeci drapał w nadkole, czwarty też pastwił się nad zderzakie tylko z drugiej strony....jestem tylko ciekaw reakcji właściciela auta jak je zobaczył po tej akcji |
Hmmm ile to ma wspolnego z topicem o srakach, ktore ptakaja na Misia Krzyzaka?
Chooper - 18-01-2006, 16:39
Cytat: | Hmmm ile to ma wspolnego z topicem o srakach, ktore ptakaja na Misia Krzyzaka?
|
bo Krzyżak wspomniał o psach i przypomniała mi się ta sytuacja...
A jeśli chodzi o białe i inne organiczne plamy, to ja dbam aby coś takiego nie poleżało na aucie dłużej niż 24h (circa oczywiście), bo myje się to jeszcze łatwo i nie zdązy "wgryźć" sie w lakier.
Anonymous - 18-01-2006, 20:05
Ja może tak nie zupełnie na tamat,ale tez o zabrudzeniach - jak to wkoncu jest z myciem samochodu w zimie,bo przeciez zarówno ptasie kupki jak odsnieżajaca sol bardzo chetnie wżeraja sie w lakier i wiadomo jak to sie konczy... Czy wizyta na myjni 3 razu w miesiacu to za czesto?
sla - 18-01-2006, 20:31
Bartek napisał/a: | ptaki nie sikaja, wiec ich odchody sa nieobojetne chemicznie i mocno skondensowane.
| Nie do końca masz rację , odchody ptaków to kałomocz , to białe to właśnie ich siki ,które zawierają moczany tak nieprzyjemne dla lakieru.
Bartek napisał/a: |
No i ciesz sie, ze krowy nie lataja | Krowy mogłyby latać ponieważ ich mocz i kał mają odczyn zasadowy , w przeciwieństwie do ptasiego.
Anonymous - 18-01-2006, 21:22
sla napisał/a: | ...to białe to właśnie ich siki ...
Krowy mogłyby latać .... |
Kilka ciekawostek naukowych w ten mrozny,zimowy wieczor...
ROMEL - 18-01-2006, 22:20
Panowie i Panie... jesteście okropni...
Krzyżak - współczuje bo widze że masz dosyć srajptaków - radze zakupic MA4 i zrobic porządek na podwórku, a jak tak czy inaczej którys ze strachu narobi jak bedzie uciekał... to najszybciej jak to zobaczysz usuń za pomoca płynu do mycia szyb... taki jakis AJAX, itp.. z amoniaczkiem + alkohol... ręcznik papierowy i bedzie git....
Bartuś - Tobie to jakis agresor sie ostatnio załączył...
Abstrahując - jakby Krowy umiały latac owszem po wymuciu wyschniętej "srace" na masce nie byłoby śladu na lakierze - ale za to pozostałoby wgniecenie.... wyobraźcie sobie lecące 5kg g...no z 10m..... tasz takiej energii kinetycznej nabierze że szok, ludzie w kaskach by musieli chodzić....... ojjjj
A Szanowną Panią (Ivona) przepraszam za niezwykle nieprzyzwoita tematykę poszczególnych wypowiedzi Kolegów, za swoja oczywiście również....
Pozdrawiam
Anonymous - 18-01-2006, 23:56
Romel - a co to jest MA4
Co do środków - to zgadzam sie z przedmówcą i też zauważyłem, że faktycznie te na amoniaku są skuteczne, a nalepiej jak pianka, żeby nie spływało (i to g. nasiąkało), Mam takie coś w spreju.
Z autopsji wiem, że jak ktoś iecierpliwy i zacznie wycieranie nie całkiem zmiekczonego tego fuj, to można mocno porysować lakier (sam sprawdziłem ) bo ptaszki czasem konsumują piasek!
Co do krów.- dobrze że słonik Dumbo jest z bajki...
Chooper - 19-01-2006, 00:03
zulu napisał/a: | a co to jest MA4 |
dziecko M16
Matejko - 19-01-2006, 08:49
no dobra a te slady u mnie sie jakos usunie?? tym izoproczymstam czy to dziala tylko na swieza kupke ??:D
Anonymous - 19-01-2006, 09:17
Ja bym proponował zastorować pastę polerską "TEMPO". Ma minimalną ilość wody, tak więc nie będzie zamarzać jak inne środki w postaci płynów, a efekt murowany - żadne zanieczyszczenie się temu nie oprze. No i cena w granicach 6-8 złotych za tubkę.
|
|
|