To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W] Nie wchodzi na obroty

Anonymous - 27-08-2007, 20:20
Temat postu: [EA5A/W] Nie wchodzi na obroty
Witam.Moj Misiek zachorował- jak jest zimny silnik wchodzi na obroty-wszystko jest Ok, gdy osiagnie temperaturę po naciśnięciu pedału gazu dusi się i nie chce wejść na obroty. Jak naciskam delikatnie pedał gazu delikatnie to osiąga obroty...po przekroczeniu 3 tyś obrotów wszystko jest ok- najtrudniej jest około 2tyś obrotów...czyli trudno się rozpędzić....moim zdaniem coś z zapłonem-świece wymieniłem i dalej to samo...usterka powstała sama z siebie...Co możecie mi doradzić....Po zwarciu pina 1 i 4 nie ma żadnych błędów....
roch_27 - 27-08-2007, 20:27

piosa napisał/a:
gdy osiagnie temperaturę po naciśnięciu pedału gazu dusi się i nie chce wejść na obroty
niedawno miałem to samo w Colcie - powodem tego był uszkodzony czujniku Halla ;)

pozdro

jackkkkk - 27-08-2007, 20:28

Stawiam na przepływomierz lub sondę lambda.
Anonymous - 27-08-2007, 20:39

przepływomierz i sona pokazałaby sie jako błąd na ECU.....a nie ma nic tylko regularne błyskanie.....A jak sprawdzić czujnik Halla??
Anonymous - 28-08-2007, 15:49

czesc Jestem tu nowy więc rzy okazji się przywitam
Miałem kiedyś podobny przypadek w Volvo V40 T4 i tam przyczyna takiego zachowania były świece . Galant tez ma świece platynowe moze któraś się juz kończy i moga być takie efekty przy ciepłym silniku ( Komplet NGK 6sztuk chya kosztowały mnie do mojego gala 300PLN-musiałbym to jeszcze sprawdzić )

Anonymous - 28-08-2007, 15:54

też myslałem, że to mogą być swiece, ale już je wymieniłem i ręką nic nie odjęło.......czyli to nie to....
Anonymous - 28-08-2007, 16:03

a filtr paliwa kiedy był zmieniany - też ma duże znaczenie.
Czasami też kupisz nową swiece i jest do bani zobacz dobrze stare czy są równo wypalone

Anonymous - 28-08-2007, 16:08

swiece moim zdaniem wypalone rowna....filtr odpada bo na zimnym chodzi......
jackkkkk - 29-08-2007, 06:08

Masz instalację gazową?. Jeśli tak, to jakiej generacji. Kwestia złej pracy po rozgrzaniu może wskazywać na uszczelkę pod głowicą, wypalone gniazdo zaworowe (jeśli gaz np II gen. to możliwe). A może przy zmianie rozrządu nastąpiła pomyłka. Jak nie chce się wkręcać na obroty, to są strzały w wydech? Zaobserwuj, poziom oleju (czy nie rośnie), płyn chłodniczy (czy nie ubywa, czy nie ma piany). Może należy jednak wpiąć auto pod komputer diagnostyczny. Może przydało by się kompresję sprawdzić - mogą przy okazji wyjść problemy z rozrządem (ale aż tak to by się chyba ktoś nie pomylił) lub gniazdem. A jak już uda się wkręcić na obroty (pow. 3 tyś) to auto przyspiesza normalnie?
Anonymous - 30-08-2007, 08:01

Gazu nie mam...powyzej 3 auto przyspiesza normalnie....jak się dusi to strzela w wydec...
Anonymous - 30-08-2007, 08:38

Czyli masz problem z zaplonem paliwa ktore sie dostaje do silnika.

Skoro masz cody na przeplywomierz i lambde ja stawialbym na zla lambde. Podobny przypadek mielismy w Accencie znajomego.

Tym bardziej jesli mowisz ze na zimnych chodzi ok to tym bardziej. Na zimnym silniku ECU dziala bez odczytow z Lambdy a kiedy sie rozgrzeje bierze wartosci z wydechu i przesyla je do ECU. Jesli Lambda podaje zle parametry silnik bedzie dostawal albo za duzo albo za malo paliwa i bedzie sie krztusil.

Stawialbym na lambde - tansza od przeplywomierza.

Anonymous - 10-09-2007, 20:19

I po kłopocie....dziękuję za pomoc i tylko roch był blisko- padł moduł zapłonowy.......
roch_27 - 11-09-2007, 11:10

piosa napisał/a:
I po kłopocie....dziękuję za pomoc i tylko roch był blisko- padł moduł zapłonowy.......
faktycznie blisko ;)
W Colcie aparat sprawdzałem przed czujnikiem i było dobrze ;) Jednak jak się później okazało - uszkodzony był czujnik Halla :) Dlatego taka była moja sugestia.

pozdro

Anonymous - 11-09-2007, 12:03

Wg informacji od firmy naprawiającej nie ma w tym modelu klasycznego czujnika, ale jakieś podobne rozwiązanie....dobrze, że udało mi się naprawić za małą kaskę- nowy aparat w serwsie to koszt 5200zł- nie ma tutaj pomyłki.....jedyny błąd jaki zrobiłem to za późna diagnoza i załatwiłem cewkę w aparacie zapłonowym- 200zł dodatkowo- nie powinno się jeździć z taką usterką.Pozdrawiam
Misiu śmiga jak kiedyś.....

yaro1976 - 11-09-2007, 15:45

jackkkkk napisał/a:
Stawiam na przepływomierz lub sondę lambda.


Witam, przepraszam ale się podepne pod zblizony temat, odnosnie sondy Lambda, odkąd mam EA po raz 2 zapaliła mi się kontrolka CHECK ENGINE, co ciekawe zapaliła sie dokładnie w takich samych okolicznoścuiach i w tym samym miejscu, lekko deszczowo, prędkość umiarkowana - 80 km/h przy podjeździe pod delikatne wzniesienie - wiadukt kolejowy. Za pierwszym razem pan który robiłe mi przegląd gazu (sekw.) stwierdził że to sonda sie zajarzyła, wykasował błąd i git. Ale od tego czasu maleństwo zaczeło palić nieco więcej niż poprzednio, od 5-10 %. niby niewiele, ale zawsze. A teraz na dniach zapaliło się znowu na chwilkę na tym wzniesieniu.

I teraz pytanie: jak mozna zdiagnozować która to była sonda (bo o ile się nie mylę to w EA sa 2), czym może grozić dalsze pomykanie z taką usterką? szacunkowy koszt takiej sondy.

Za wszelkie odp będe serdelecznie wdzieczny.
pzdr
yaro



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group