Anonymous - 27-08-2007, 21:42 Temat postu: [C51A 1.3] Benzyna, a zawory marsza grają ! Witam, Zwracam się do szanownych grupowiczów z taką oto kwestią. Otóż, gdy mój colcik się rozgrzeje słysze metaliczną muzykę spod maski (zawory) przy przyspieszaniu lub jeździe pod górke. W ogole colcik stał się słabszy na rozgrzanym silniku  Słyszałem, że trzeba opóźnić zapłon bo jest za wczesny, czy diagnoza jest słuszna ? Czy operacje mogę wykonać sam, czy potrzebuję jakiś specjalnych narzędzi ? Czy jeśli ojciec robił coś takiego w swoim polonezie to nie zepsuje mi colta ?:)
Pozdrawiam josie - 28-08-2007, 00:02 Najpierw to bym się zajął regulacją zaworów. Potem zapłon Anonymous - 28-08-2007, 21:31 Byłem u fachowców  Po pierwsze to się nie znam i ten dźwięk to nie są zawory ,a po drugie to mam po prostu jeździć na niższych biegach bo duszę auto i stąd problemy.
Mój styl jazdy: 1 bieg - ruszanie 2 bieg - do 30km/h 3 bieg - do 40km/h 4 bieg - do 50km/h 5 bieg - od 50km/h Wrzucanie 4 przy 40 km/h to przesada , wszystko stąd że nie mam obrotomierza i nie wiem do ilu kręce
tomusn - 28-08-2007, 21:52 sprawdź zapłon. i jeździj na słuch, jak zaczyna wyć to na wyższy Anonymous - 28-08-2007, 21:58 to dodaj do tych prędkości po 10 km na godzine i zobacz czy będzie oki,na piątce 50 można jechać ale wtedy gazu dodaje się bardzo powoli ,te silniczki akurat lubią jak się je kręci ,a co do regulacji to josi ma rację,inna sprawa że w nissanie zawory mi grały a raczej trzeszczały przy dodawaniu gazu nawet na całkiem wysokich obrotach ,podejrzewam że głowica wymagała już poprostu solidnej regeneracji Anonymous - 28-08-2007, 22:03 Z tym jeżdżeniem na słuch to tak średnio , nie mam porównania , prawko mam od grudnia ,a colcik to moje pierwsze 4 kółka. Nie znam więc definicji 'wyje' Zrobie jak Hayabusa polecił , dodam po 10km na każdym biegu i zobacze. Martwić się będe jak to nie pomoże 
Dzięki wszystkim za zainteresowanie ! josie - 28-08-2007, 23:08 Ech... silnik nie powinien mieć metalicznych odgłosów nawet przy wyższych obrotach. Jedź do innego mechanika i każ ustawić zawory na gorącym silniku, wlot: 0,15mm, wydech: 0,25mm. Nie powinien wziąć więcej jak 50zł. szpala85 - 29-08-2007, 00:04 a przypadkiem aparat zaplonowy nie nalapal wilgoci 
masz Colta na gazniku (4g13 C51 ) tak ? kiedys tak mialem ze jak jechalem normalnie i nagle chcialem przyspieszyc (podczas wcisniecia mocniej gazu zaczelo telepotac silnikiem i byly takie metaliczne odglosy ) okazalo sie ze aparat zaplonowy mial male pekniecie i nalapal wilgoci ( ja wziolem sucha szmatke , rozkrecilem aparat ,wytrarlem , wzielem silikon , zalepilem dokladnie i do tej pory nie ma tym Coltem problemu ""chyba ze komus sie zachce umyc silnik karherem""  )
Hugo - 29-08-2007, 00:20
Krzyzak - 29-08-2007, 09:15 Hugo ma racje - niestety pomalu zabijasz silnik jazda na tak niskich obrotach (to nie diesel). Depniecie na gaz gdy masz 5 bieg i jedziesz 50 km/h owocuje tym, ze pierscienie dostaja sily nie tylko na ruch gora-dol, ale tez na boki. Zaczyna sie owalizacja - w uproszczeniu: robisz w cylindrze jajo zamiast okregu. Taki niskich obrotow nie utrzymuje sie nawet przy docieraniu a co mowic o normalnej jezdzie. Moje zalecenia: 1: ruszanie do 20 km/h 2: od 10 do 40/50 km/h 3: od 30 (jak jedziesz z gorki) lub 40 do 60/70 km/h 4: od 60 do 90 km/h 5: od 80 - ...... pisze o normalnej jezdzie - przy wyprzedzaniu mozesz na 3 biegu do 100 a na 4 do 120 jechac (tzn. mozesz i wiecej - jak trzeba) generalnie staram sie by na biegach 3,4,5 obroty nie byly nizsze niz 2000 jak nie masz obrotomierza, to kup na Allegro - za 20 zl kiedys kupilem Anonymous - 29-08-2007, 18:41 Dzięki wszystkim za rady poparte argumentami. Na szczęście jeździłem tak tylko 3 miesiące, od dziś to zmieniam. Przyjmuje styl Krzyżaka , jeżeli wszystko będzie ok to super , sprawdze ten aparat zapłonowy czy nie ma pęknięć (tak szpala85 ,1.3 GL w gaźniku , też czerwony ) , w ostateczności pojade na regulacje zaworów. --31.08.2007 Colcik znów chodzi jak marzenie 
|
||||||||
