Chcę kupić Eclipse! - czy opłaca sie kupywac auto z warszawy??
Anonymous - 28-08-2007, 09:28 Temat postu: czy opłaca sie kupywac auto z warszawy?? witam jak w temacie mam dylemat a mianowicie czy opłaca sie kupic auto z warszawy???
Duzo ludzi mi odradza mowiac ze w wawie auta sa dosyc mocno uzytkowane i łatwo trafic na totalnie zajezdzony egzemplaz i teraz nie wiem co robic bo mam fure w wawie koles twierdzi ze serwisowana i ze chodzi idealnie i nie wymaga wkladu finansowego!!!!!
e-gen - 28-08-2007, 09:59
czy się opłaca? to zależy od indywidualnego przypadku - możesz trafić na zajeżdżony egz. ale możesz mieć farta i kupić porządne auto.
Warszawa to spore miasto i nie da się ukryć że zawieszenie, układ przeniesienia napędu statystycznie będzie się bardziej zużywać niż na drogach lokalnych, gdzieś w gminie X; z drugiej strony warszawiacy są generalnie majętniejsi niż reszta społeczeństwa więc być może regularniej serwisują auta i zwyczajnie więcej wkładają w różnego rodzaju naprawy/wymiany.
Anonymous - 28-08-2007, 10:24
wlasnie mam podobne zdanie jak ty )) ale zawsze lepiej zapytac o opinie jeszcze kogos !!!
W zasadzie to tak samo jak by kupywac auto z innego wiekszego miasta
gigant87 - 28-08-2007, 13:41
w aucie z Wrocka jedynie można się spodziewać wytłuczonego zawieszenia
a co do auta z Warszawy... podobne zdanie jak poprzednie wypowiedzi, jednak zależy na kogo się trafi... zawsze można trafić na cwaniaczka wciskającego kit
Bartek - 28-08-2007, 13:46
W Warszawie niesamowicie solą ulice zimą...... ja kupiłem Gala ze wsi - mechanicznie zabity przez kowali naprawiających go, ale blacharsko igiełka......
e-gen - 28-08-2007, 16:16
to też prawda,
Anonymous - 28-08-2007, 23:18
Ja skłaniałbym się do tego, żeby unikać aut z dużych miast - dziury, korki, kupa soli na ulicach zimą to wszystko daje mocno w kość samochodowi....
Anonymous - 29-08-2007, 08:19
jak ja kupilem poprzednie auto od Warszawiaka to do dzior w blacharze powkladane byly gazety i zaszpachlowane, wszystko wyszlo jakies 3 miech po zakupie jak bable zaczely wychodzic. I przy malowaniu auta szok . A gadal ze na 100% bezwypadkowy
Anonymous - 29-08-2007, 08:30
No i panowie kupilem )) Nie z wawy ale blisko wawy W sumie auto w dobrym stanie sa jak narazie 3 mankamenty Przednia poducha w silniku naderwana , piasta daje o sobie znac, i maske trzeba wymienic Reszta super
Ps moze ktos ma maske albo poduszke na sprzedaz?????
Student - 29-08-2007, 11:35
No i co warszawiacy górą
Do tej całej dyskusji można dodać pogląd że warszawiacy więcej zarabiają od innych czyli lepiej dbają o swoje auta, a jak auto zadbane to dziewczyny z Białego lepiej lecą na właściciela.
Cała wypowiedź tak samo naciągana jak reszta.
Mam nadzieję że autko będzie się dobrze sprawować.
Anonymous - 29-08-2007, 11:35
aurii napisał/a: | moze ktos ma maske albo poduszke na sprzedaz????? |
Ale do jakiego auta??
Anonymous - 29-08-2007, 12:57
do eclipsa 1g:)
Ps kontrolka CHECK-ENGINE jak sie kluczyk przekreci powinna sie zapalic i zgasnac???? bo u mnie odpalam silnik kontorlka sekunde sie pali i gasnie Tak ma byc????
krzypolo - 29-08-2007, 13:02
aurii napisał/a: |
Ps moze ktos ma maske albo poduszke na sprzedaz????? |
1g który rok 2l ?
Anonymous - 29-08-2007, 14:10
rok 92 silniczek 2 literki ;0
Anonymous - 29-08-2007, 14:11
aurii napisał/a: | kontrolka CHECK-ENGINE jak sie kluczyk przekreci powinna sie zapalic i zgasnac???? bo u mnie odpalam silnik kontorlka sekunde sie pali i gasnie Tak ma byc???? |
Tak ma być.
|
|
|