Problemy techniczne - ucinanie/wyklepanie rantu tylnich blotnikow
Anonymous - 30-08-2007, 15:21 Temat postu: ucinanie/wyklepanie rantu tylnich blotnikow otoz po zalozeniu nowych aluskow i krotkiej jezdzie okazalo sie ze na wiekszych dolkach tylna opona ociera o rant blotnika (jest on zagięty do srodka - w strone amortyzatora)
na forum znalazlem kilka tematow z takim problemem, na ktorych radzono albo uciac ten rant albo zagiac go do gory
1. co lepiej zrobic - uciac czy zagiac?
2. jak zabezpieczyc ten fragnent przed korozja? czy moze byc tylko lakier - baza?
3. jak to najlepiej zrobic zeby nie naruszyc lakieru?
Anonymous - 31-08-2007, 15:11
witam ja w carismie miałem podobny problem nie chciałem nic wycinac wiec postanowilem zagac najpierw podgzalem lakier(farelko) wziełem mlotek gumowy i podgielem lakier sie nie uszkiodzil i jast ok
Anonymous - 31-08-2007, 16:04
no wlasnie tez wolalbym zagiac, niedlugo pojade do lakiernika bo sam sie nie bede za to zabieral, moze on cos ciekawego wymysli
josie - 01-09-2007, 19:50
Kumpel wycinał - ale tylko kawałek, do miejsca zgrzewów. Z zaklepywaniem taka wada, że bez nacinania ciężko to zrobić i w tym zawijasie się będzie woda i sól gromadzić...
A zabezpieczenie to jakiś dobry podkład i na to tectyl, bitex etc.
HouseM - 03-09-2007, 21:51
profesjonalnie robi się to za pomocą gumowego wałka.
Z doświadczenia wiem że butelka dużego Żywca też się nadaje.
Wkładasz butelke pomiędzy błotnik a oponę z jednej strony błotnika i powoli przetaczasz auto tak żeby butelka przesuwała się w stronę drugiego końca błotnika. I po sprawie.
|
|
|