To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Ogólne - Kupić, czy nie kupić MSS - oto jest pytanie....

Anonymous - 30-08-2007, 21:28
Temat postu: Kupić, czy nie kupić MSS - oto jest pytanie....
Witam

Jako nowy na tym forum proszę o pomoc wytrawnych znawców Mitsubishi...

Mam do kupienia MSS z silnikiem diesla z przebiegiem 107 tys. km za cenę 32.000 PLN, cztery poduszki - mimo, że bity, żadna nie wystrzeliła. Widziałem rozbitego i naprawiał go "znajomy" mechanik. Wyposażenie - klima, relingi, alufelgi (trochę dobite).

Pojeździłem nim już trochę i bzyka, aż miło. Teraz przyszedł czas na decyzję i ... pojechałem do autoryzowanego serwisu. Trochę znaleźli, ale...
- stwierdzili, że czujnik temperatury silnika jest rozwalony i mi się wentylatory nie włączają - a mi się właczają...
- stwierdzili uszkodzenie koła dwumasowego (z tego co czytałem na stronie jednej z gazet - to jedna z najdroższych napraw), ale sposób w jaki to stwierdzili - śmiech (ale może tak się sprawdza???)
- stwierdzili uszkodzenie całej "rury" i czujnika od turbo.

Moje pytania brzmią następująco:
- czy warto ten sprzęt kupić (ten konkretny egzemplarz)?
- jak dochodzi do uszkodzenia koła dwumasowego i jak się stwierdza jego uszkodzenie?

Dzięki za pomoc.
Kony

Anonymous - 01-09-2007, 22:01

Witaj
Chyba nie warto. Poszukaj innego egzemplarza. Ja kupiłam całkiem sprawną, sprowadzoną Carismę 1,6 z przebiegiem 144 tys km (2000r.) za 20 tys. Poza kwotą za samochód było trochę załatwiania i kosztów (Urząd Celny, Skarbowy, Wydział Komunikacji, tłumaczenia itp.- nie pamiętam dokładnie, ale chyba ok. 2,5 tys zł) Nie jest to diesel, ale ma dodatkowo instalację gazową najnowszej generacji (co było dla mnie bardzo ważne) i klimatyzację.

Anonymous - 01-09-2007, 22:07

Ciężko powiedzieć - z którego roku ten MSS?
Za 30000 zł można spokojnie kupić DOBREGO MSS z 2003 roku.

Anonymous - 01-09-2007, 22:45

Witam ponownie.

No tak - najważniejszego nie napisałem: rocznik 2004 ściągany z zachodu, byłbym pierwszym właścicielem w Polsce, oryginalna książka przeglądów.

Ale jak tam z tym kołem dwumasowym...? Jak je sprawdzić?

Pzdr
Kony

Anonymous - 03-09-2007, 21:20
Temat postu: Re: Kupić, czy nie kupić MSS - oto jest pytanie....
KONY napisał/a:
Witam

Jako nowy na tym forum proszę o pomoc wytrawnych znawców Mitsubishi...

Mam do kupienia MSS z silnikiem diesla z przebiegiem 107 tys. km za cenę 32.000 PLN, cztery poduszki - mimo, że bity, żadna nie wystrzeliła. Widziałem rozbitego i naprawiał go "znajomy" mechanik. Wyposażenie - klima, relingi, alufelgi (trochę dobite).

Pojeździłem nim już trochę i bzyka, aż miło. Teraz przyszedł czas na decyzję i ... pojechałem do autoryzowanego serwisu. Trochę znaleźli, ale...
- stwierdzili, że czujnik temperatury silnika jest rozwalony i mi się wentylatory nie włączają - a mi się właczają...
- stwierdzili uszkodzenie koła dwumasowego (z tego co czytałem na stronie jednej z gazet - to jedna z najdroższych napraw), ale sposób w jaki to stwierdzili - śmiech (ale może tak się sprawdza???)
- stwierdzili uszkodzenie całej "rury" i czujnika od turbo.

Moje pytania brzmią następująco:
- czy warto ten sprzęt kupić (ten konkretny egzemplarz)?
- jak dochodzi do uszkodzenia koła dwumasowego i jak się stwierdza jego uszkodzenie?

Dzięki za pomoc.
Kony


NIE KUPUJ ZA TE SIANO!!!!!!!!!!

Ja jestem właścicielem takiego auta od tygodnia.Sprowadziłem je sam z Berlina.Kupiłem MSS 2004 rok 1.9 DID bezwypadkowy 81.tys km Wersja Comfort i zapłaciłem za niego 6500 Euro+ plus opłaty i wyszedł mnie na gotowo 27.500. Nie ma sensu kupowac od Polskich handlarzy bo oni zrobią wszystko żeby wcisnąć kolesiowi auto.Rozglądnij się na www.mobile.de Tam masz sporo auto do wyboru.Wiem że w Magdeburgu był MSS 2003 albo 2004 rok bezwypadkowy za 6000 euro ale miał 140 tys km z książką.

Przemyśl tę sprawę

Anonymous - 03-10-2007, 23:16

Witam,
Przymierzam się do kupna MSS. znalazłem taki oto egzemplarz:
http://allegro.pl/item251..._1_3_2000r.html

Autko ma jedną wadę - nic nie wyświetla się na ekranie komputera pokładowego. Nie znam przyczyny i nie wiem czy komputer jest uszkodzony, czy tylko wyświetlacz, czy może po prostu jakiś bezpiecznik. Czy ktoś jest w stanie oszacować ile ewentualna naprawa mogłaby kosztować dla różnych przyczyn tej usterki?
Jakie byłyby konsekwencje gdybym tego nie naprawił? Myślę, że brak informacji o średnim spalaniu nie będzie dla mnie problemem, chyba że ten komputer pełni jeszcze jakieś inne funkcje.

Nie znam się na samochodach więc zanim podejmę decyzję o zakupie chciałbym zabrać to autko do serwisu na jakąś kontrolę. Czy możecie polecić jakąś niedrogą stację diagnostyczną we Wrocławiu (chyba raczej nie ASO) gdzie znają się na mitsu? (najlepiej w pobliżu Nowego Dworu)

Oglądałem go już osobiście i nie mam większych zastrzeżeń, proszę jednak znawców o opinie :)
A może ktoś z szanownych grupowiczów miałby czas i chęci żeby pomóc mi osobiście w oględzinach auta :wink: . Auto znajduje się we Wrocławiu na Nowym Dworze.

z góry dziękuję i pozdrawiam
Krystian

Anonymous - 04-10-2007, 08:22

cenna auta jest bardzo okazyjna... A jak wiadomo okazje na rynku samochodow sie nie zdarzaja... szczegolnie od handlarzy sprowadzajacych auta. A co za tym idzie, auto moze byc autem powypadkowym a jego przebieg moze byc cofniety...

Wizyta w warsztacie jak najbardziej wskazana!

Anonymous - 04-10-2007, 09:31

Zdjęcia kiepskie - ujęcia pod kątem z których nic tak naprawdę nie można zobaczyć.
Wszystko powinieneś sprawdzić w dobrym warsztacie.

Anonymous - 04-10-2007, 23:27

Witam,
Oglądałem to autko osobiście i nie mam żadnych zastrzeżeń z wyjątkiem tego komputera. W środku nic nie było zniszczone, gumy na pedałach nie powycierane, kierownica też nie wyślizgana - myślę, że przebieg podany jest zbliżony do realnego ale martwi mnie ten komputer. Czy pełni on jakieś dodatkowe funkcje oprócz informacji o średnim spalaniu?
Wszystkie szyby mają tego samego producenta i podobne numery, blachy wyglądają dobrze - nie ma żadnych różnic w szerokości szpar drzwi, maski, itp. Ja nie widzę wad z wyjątkiem komputera. Gdyby się okazało, że jest uszkodzony to jak kosztowna mogłaby być naprawa?

Sprzedający jest rzeczoznawcą samochodowym i tego się boję, że wiedział jak przygotować auto żeby się laik dał nabrać. Dlatego też pytam o opinie specjalistów :D no i szukam dobrego warsztatu we Wrocławiu gdzie znają się na mitsu. Czy ktoś z grupowiczów może mi w tym pomóc?

Dziękuję i pozdrawiam
Krystian

Anonymous - 05-10-2007, 22:23

Za brak wyświetlania jest odpowiedzialny tylko jeden bezpiecznik - ten od oświetlenie wnętrza samochodu. Wymień go a na 100% Twój wyświetlacz zacznie działać. Na wyświetlaczu możesz odczytać: średnie spalanie, średnią prędkość, oraz ilość kilometrów do przejechania po ostatnim tankowaniu oraz jeśli posiadasz oryginalne radio możesz odczytać informacje RDS.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group