ruslana81 - 04-09-2007, 11:20 Temat postu: jak i czym umyć silnik? Pytanie kieruję do wszystkich, którzy sami wykonali czynność mycia silnika. Mr. White jest tak zasyfiony pod maską, że już nie mogę na to patrzeć (aż wstyd się przyznać), a ostatnio coraz częściej zdarza mi się tam samodzielnie zaglądać  . Gregorbu mówi, że coś tam gdzieś cieknie, ale przez ten syf nie widać tak naprawdę skąd i czy to stare czy świeże wycieki. Tak więc - muszę zakasać rękawy, bo wolę zrobić to sama, niż - jak czytałam na forum - oddać do mycia "specjalistom", po interwencji których samochód najlepiej wysuszyć suszarką, a jeszcze lepiej - odwirować w pralce.
Co można lub należy odkręcić, którą szparę mam zostawić, żeby nic nie przytkać, co mogę przeszorować druciakiem  a co najlepiej irchową ściereczką (poza lusterkami, które nota bene są na zewnątrz, a nie w silniku), co pod kranem pod wodą - a co delikatnie ... jakimi środkami? Przyjmę wszelkie porady, dziękuję z góry!
ps. szukałam z użyciem funkcji "szukaj", ale nie znalazłam instrukcji jakiej poszukuję (może słabo szukałam...). josie - 04-09-2007, 11:30 Ja myłem "Specem do Silników". Metodą spsikaj wszystko specem, poczekaj 10min, spłucz wszystko z węża
Misiowi nie zaszkodziło - zostawiłem go po tym z maską w górze 10min na słońcu i odpalił i chodził bez zająknięcia. Gdzieś czytałem że dobry jest Arva K2 (czy jakoś tak) - kosztuje 10zł. Teraz taki kupiłem i będę testował 
W silniku 1,6 zasłoniłbym (owinął folią albo cuś) aparat zapłonowy. Bo to w tym silniku raczej wrażliwy element. Na koniec po wysuszeniu stosowałem tylko preparat "uszczelka" - do el. gumowych i plastikowych - super błyszczały Powodzenia
ruslana81 - 04-09-2007, 11:57 Bardzo dziękuję, Kolego 
>klik< "pomógł" do kolekcji. Pozdrawiam, jak umyję będą fotki - dla porównania "przed" i "po". tomusn - 04-09-2007, 23:54
ja tez myłem silnik Akrą (wtedy jeszcze Arvą) i płukałem myjką. Silnik był ciepły i od razu odpalił. daniel_b11 - 19-06-2010, 20:07 Ja mogę polecić obok Akry jeszcze coś co się nazywa Dimer i ma dosyć uniwersalne zastosowanie. Sprzedawane jest w koncentracie (1l kosztuje około 16-19 zł) Producent podaje żeby rozcieńczać go w stosunku 1:30. Ale to chyba w przypadku bezdotykowego mycia karoserii. Ja rozcieńczam to 1:5 a czasami nawet 1:3. Taka mieszanka jest świetna do mycia silników. Przetestowałem ten płyn przy szykowaniu ciągnika rolniczego do malowania. To co nie zeszło od Akry zaczęło ustępować pod wpływem dimera. Uprzedzam że Dimer rozcieńczony na mój sposób piecze w rączki
Krzysek - 01-07-2010, 23:00 Tak jak koledzy wyżej napisali tak i ja polecam K2 do mycia silników, dobra cena , wydajny i skuteczny 
Przed myciem wszystkie elektryczne puszki(bezpieczniki, przekaźniki itp) ochraniam folią, następnie spryskuję komorę silnika, po paru minutach zaczynam szaleć karcherem. Po wszystkim zciagam folie i odpalam auto.
Ps w galancie jeszcze mycia nie robiłem
miki4x4 - 10-07-2010, 14:54
potwierdzam Twoje słowa. Wypróbowałem wiele środków - DIMER jest na czele i potem długo długo nic... aneheli - 20-02-2011, 11:13 Mnie w sklepie motoryzacyjnym namówił sprzedawca na środek do czyszczenia klocków/tarcz hamulcowych, raczej marnie działa jako środek czyszczący silnik :/ pawelek_krak - 20-02-2011, 21:26 Ja bym nie polecał dimera bo powoduje korodowanie styków elektrycznych, no chyba że spryskuje się nim komore silnika a nie silnik bo jest dobry do usuwania wszelkiego rodzaju brudu. Do mycia silnika najlepsze są środki na bazie rozpuszczalników i ropo-pochodne bo dobrze myją silnik zabrudzony olejem i są bezpieczne nie żrące jak Dimer. Polecam preparat o nazwie MOTOR. mechanio - 10-04-2011, 22:26 ja polecam środki tenzi |
||||||||||
