[XX-92]Lancer C6x i starsze - czy silnik 4g15 8v jest silnikiem kolizyjnym?
Anonymous - 06-09-2007, 20:01 Temat postu: czy silnik 4g15 8v jest silnikiem kolizyjnym? Koledzy mam sprawe. czy silnik 4g15 8v jest silnikiem kolizyjnym gdy peknie pasek rozrzadu lub sie przestawi? Otoz jechalem pekl mi pasek klinowy. pozniej wziolem rajstope i tez nie wytrzymala tylko zakrecila sie na kole zebatym pod paskiem rozrzadu. niemoge go odpalic. niemoge odkecik kola na wale zeby sie wogole do niego dostac. Dwa tygodnie temu wlozylem nowy silnik. Same problemy z nim ale i tak go nie sprzedam.
Anonymous - 06-09-2007, 20:20
każdy silnik Mitsubishi jest kolizyjny. Sprawdź czy pasek rozrządu nie pękł lub nie przeskoczył
A pali się check engine?
Anonymous - 06-09-2007, 21:15
wlasnie o to chodzi ze rajtuza zawinela sie na zebach od walu i pasek nie mial o co sie zaprzec wiec pewnie przeskoczyl. Ale mam druga glowice po kapitalce. poradz mi jak odkrecic ta srube od dolnego kola. juz wiele rzeczy probowalem. i niechce puscic.
saphire - 06-09-2007, 21:18
Włożyłeś nowy silnik a nie wymieniłeś rozrządu i paska? No i jeszcze ta kombinacja z rajstopą - toż to motyw z prehistorii aut z demoludów... W najlepszym przypadku mogło rozwalić czujnik położenia wału (o ile tam jest - niech ktoś zweryfikuje) a w najgorszym mógł przeskoczyć pasek i masz po głowicy, zaworach itp. Co do odkręcania kółka to pewnie na motyw z długą wajchą i strzałem z rozrusznika.
Hubeeert - 06-09-2007, 21:18
Darek napisał/a: | poradz mi jak odkrecic ta srube od dolnego kola. juz wiele rzeczy probowalem. i niechce puscic. | Klucz udarowy.
josie - 06-09-2007, 21:52
Nasadka, długi klucz, zaprzeć odpowiednio, wyjąć bepiecznik w komorze silnika "ECI", albo odpiąć aparat zapł., "strzelić" z rozrusznika
Hubeeert - 06-09-2007, 23:16
josie napisał/a: | Nasadka, długi klucz, zaprzeć odpowiednio, wyjąć bepiecznik w komorze silnika "ECI", albo odpiąć aparat zapł., "strzelić" z rozrusznika |
Oraz pomodlić się żeby zadziałało
Bartek - 07-09-2007, 07:49
josie napisał/a: | Nasadka, długi klucz, zaprzeć odpowiednio, wyjąć bepiecznik w komorze silnika "ECI", albo odpiąć aparat zapł., "strzelić" z rozrusznika |
Absolutna ostateczność..... przestrzegam przed tą metodą, bo łatwo zniszczyć wał korbowy
gigantyczny moment obrotowy z rozrusznika przy zablokowaniu drugiego końca wału prowadzi do utraty osiowości.....norma w Hondach.....
TYLKO klucz udarowy......
Krzyzak - 07-09-2007, 15:32
cy_cek napisał/a: | każdy silnik Mitsubishi jest kolizyjny |
nie kazdy - wlasnie niektore 4G15 i 4G37 nie sa
tym niemniej zdarzaly sie przypadki spotkania zaworow i tlokow takze i w tych silnikach
edit - Bartku, ale przeciez sruba na wale pusci po przekroczeniu pewnego momentu, ktory taki klucz udarowy tez daje - pozniej sie po prostu obraca, wiec nie ma jakiegos specjalnego niebezpieczenstwa w tej metodzie
a czujnik walu jest w aparacie zaplonowym
Anonymous - 07-09-2007, 19:06
Bylem dzisiaj u kolegi w warszatcie i pistolet udarowy nie dal rady. Bede musial przyspawac rurke to kola pasowego i zablokowac. A drugie kolo wezme z drugiego silnika. Krzyzak to ktore silniki 4g15 nie sa kolizyjne? Bo ja nieslyszalem zeby mi cos walnelo w silniku, a teraz jak krece oddzielnie walem lu rozrzadem to nic sie nie opiera. Tak jakby zawory z tlokami sie nie spotykaly
Bartek - 07-09-2007, 22:25
Darku dwie duże nieścisłości:
po pierwsze - WSZYSTKIE 4g15 są kolizyjne (8v i 12v), 4G13 również - sprawdzone własnoręcznie i organoleptycznie.
po drugie - klucz udarowy działa na zupełnie innej zasadzie - moment skręcający nie przenoszony jest przez wał (przynajmniej nie cały), tylko luzowanie odbywa się dzięki bezwladności całego elementu.
[ Dodano: 07-09-2007, 22:28 ]
Darek napisał/a: | pistolet udarowy nie dal rady. |
niestety klucz musi być porządnej jakości (chińszczyzna odpada)
wojmi1 - 07-09-2007, 22:29
Silnik 4 g15 jest kolizyjny - ale malo tzn moze sie zdazyc ze przy malej szybkosci jak padnie pasek wszystko bedzie ok ale przy duzej na bank kolizyjny.
Darek, wystarczy sprawdzic luzy zaworowe jezeli sa ponad norme zdecydowanie np wyloty powyzej 0,5-7 to do wymiany /2-3 razy normatywny luz/ zawory bo trzonki ulegly udarowi
Moja metoda na odkrecenie sruby walu korbowego mocny klucz /twardy/ oczkowy lub nasadka i duze ramie i mlotek 1,5 kg ewentualnie troche wiekszy wazne by moment zrywowy byl max duzy.
Anonymous - 08-09-2007, 02:09
Wkoncu poszla ta przekleta sruba. Ustawilem wal na znaki i rozrzad. 3 razy przestawiamlem sam rozrzad myslac ze poprostu moze przestaowil sie prozrzad o jeden obrot w stosunku do walu. Nic to jednak nie zmienia. Rozrusznik kreci sie bez zadnego oporu, tak jakbym go wyjol i podlaczal sobie bezposrednio pod akumulator. Brak kompresji na cylidrach. Z rana mam zamiar wyciagac glowice i zmieniac na moja ze starego silnika. Tam byla po kapitalnym remoncie
Anonymous - 08-09-2007, 11:16
Uszczelka pod głowicą może poszła?
Bartek - 08-09-2007, 12:04
Raczej zawory siem pogły.....
|
|
|