[XX-92]Galant E3xA i starsze - Wał rozrządu
Anonymous - 07-09-2007, 13:51 Temat postu: Wał rozrządu Heyka Wszystkim tydzień temu spotkał mnie bardzo przykry wypadek a mianowicie wracając z wakacji ze Świnoujścia do Chrzanowa w miejscowości pod Gorzowem Wielkopolskim szczelił mi pasek rozrzadu była niedziela wiec wieczór spedziłem w aucie nad ranem zholowano mnie do miasta gdzie po oglądnięciu oszacowano mi ok 1600zł za naprawe nieopłacało mi sie to i holowałem auto przez 600km do domku:( koszmar!!
Dość tego wstępu. Straszono mnie że lepiej kupić cały silnik! Po rozkręceniu okazało się że zawory są sprawne!! Są równo ułożone i każdy odbija!!
Rozleciało sie właśnie to co mam na zdjęciach niewiem właśnie jak to sie fachowo nazywa i gdzie to mogę dostać!! Proszę Was o pomoc czy lepiej jest kupić używane czy nowe i w jakich granicach cenowych bedzie sie to wahało
Maretzky85 - 07-09-2007, 14:02
Z tego co się orientuje rozrząd u Ciebie jest bezkolizyjny, więc tak tłoki jak i zawory powinny być całe, a koszt tego o czym mówisz (też nie wiem jak to się nazywa) może nie być taki straszny. Jeśli by był taki jak u mnie to można by się dogadać
Ale niech znawcy się wypowiedzą, bo nie wiem czy jest takie samo ...
Anonymous - 08-09-2007, 19:29
Maretzky, co ty piszesz? Bezkolizyjny w dieslu? W żadnym dieslu nie ma bezkolizyjnego rozrządu (chyba że to dwusuw) bo komora spalania musi być malutka. Jedyne co może ratować to bardziej pancerna budowa tłoków niż w benzynie i pionowe ustawienie zaworów w stosunku do osi cylindra. W efekcie tegoż prędzej pękają dzwigienki albo wyłamuje się mocowanie ośki dzwigienek.
Grubka1, na pierwszym zdjęciu to masz zdemontowaną ośkę dźwigienek zaworów z dzwigienkami na niej. Na drugim zdjęciu to jest wałek rozrządu (nie wał), podpora wałka rozrządu, do której przykręca się też mocowania ośki dzwigienek i spręzyny z dwu zaworów.
Przy natłoku używanych częsci w obecnym czasie powinieneś bez problemu dostać używki, ale módl się żeby zawory nie były pokrzywione.
Maretzky85 - 09-09-2007, 01:31
Ale gafa No to przepraszam za wprowadzenie w błąd To dowodzi tego, iż nie powinienem się wypowiadać w temacie diesli
|
|
|