To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Spalanie Cari 1.9 td 97r <problem>

Anonymous - 11-09-2007, 17:48
Temat postu: Spalanie Cari 1.9 td 97r <problem>
Witam wszystkich posiadaczy cari mam problem ze swoja poniewaz jezdzę praktycznie po miescie nie przekraczam 2700 obr przewaznie i autko pali 9 l ropki a po trasie 6-7 moze ktos wie w czym problem bo czytając wypowiedzi i rozmawiając ze znajomymy co mają cari to moja pali 1,5 litra za duzo !!! a naprawde mam lekka noge autko bardzo dobrze przyspiesza zawor korekcji wtrysku wymieniony i Lda tez pozdrawiam
saphire - 11-09-2007, 20:44

Jak będziesz męczył auto zbyt niskimi obrotami zanim turbina zaczyna dawać dość doładowania to tez ci będzie dużo palić. Pojeździj bardziej energicznie i się przekonaj.
maxwell61 - 11-09-2007, 21:57

hh33hh, zamulisz auto na amen... przepal zawory niech ato poczuje że żyje... pozdro
Anonymous - 12-09-2007, 10:21

2.7 tys. obr./min to jest moment kiedy włącza się energicznie turbo do boju, przynajmniej u mnie. Spokojnie czasem możesz przygrzać do 3 nawet 3,5 tyś. obr/min (tylko wtedy, kiedy jest silnik ciepły i pamiętaj by po takiej jeździe poczekać dłuższy moment zanim wyłączysz silnik ). Zdecydowanie ci za dużo pali, moja nigdy nie wzięła więcej niż 6,5 l , nawet kiedy grzałem autostradą 160 non stop ( a to już 4 tyś. obr/min ) :twisted:
Ppiotr - 13-09-2007, 00:29

Ja jak jadę 110km/h czy 160 i tak 6.4-6.7 sprawdzane dokładnie ale mam pomysł dla kolegi niech odłączy doładowanie paliwa i 4,5/100km bynajmniej u mnie tylko że bujałem do 150km/h chyba przez 5min przyspieszał jak maluch. przejechałem tak 700km męka.

[ Dodano: 13-09-2007, 00:34 ]
a i sprawdzam tylko na trasie bo na mieście nie można obliczyć ile pali bo stoisz na światłach w korku itd a paliwko leci a km nie robisz i wieczne odpalanie i gaszenie jeśli 9 tobie bierze myślę że ok

mlun - 13-09-2007, 11:29

Nie no kurcze w mieście to chyba za dużo jak na diesla? Przecież tyle to benzyna samochód wciąga tym bardziej widzę że po wawie się poruszasz.My też po wawie sporo jeździmy(dojazd do pracy czasem zakupy a do wawy mamy około 20 km) i średnio wychodzi 8-8,5L,także cos chyba nie tak masz.
saphire - 13-09-2007, 16:41

Jak na dizla to i może za dużo ale nie jak na turbo-dizla :badgrin:
mlun - 13-09-2007, 21:01

TDI to musiałbyś chyba do odciącia kręcić(mowa o 1.9) żebyś miał takie spalanie.Albo taki silnik kiepski albo coś jest w nim nie tak bo ja dalej bede sie upierać że to za dużo.
Ppiotr - 13-09-2007, 22:02

dobrze spala 6+ na 100km to jest do przyjecia na trasie ale przejedz się tak 150km/h i napisz ile spalił jak 7 to rzeczywiściwe dużo może rozrząd jak panowie wymieniali to nie ustawili na nowo pompy bo za każdym razem się ustawia tylko przejedz się tak ok 300-400km a nie 20 a to że jeździsz na granicy to nie jest dobre bo w tym momęcie otwiera się doładowanie paliwa lub przykręć śrubkę będzie się tobie otwierał troszkę później zrób tak z 1,5 obrotu odczujesz od razu a jak nie to masz zacięty zawór rozbierz i wyczyść tłoczek
Anonymous - 14-09-2007, 10:18

Yapa napisał/a:
2.7 tys. obr./min to jest moment kiedy włącza się energicznie turbo do boju, przynajmniej u mnie. Spokojnie czasem możesz przygrzać do 3 nawet 3,5 tyś. obr/min (tylko wtedy, kiedy jest silnik ciepły i pamiętaj by po takiej jeździe poczekać dłuższy moment zanim wyłączysz silnik ). Zdecydowanie ci za dużo pali, moja nigdy nie wzięła więcej niż 6,5 l , nawet kiedy grzałem autostradą 160 non stop ( a to już 4 tyś. obr/min ) :twisted:

...............turbo pracuje cały czas, charakterystyka turbinki jest dobierana tak coby krzywe momentu i mocy nie ,,rozchwiały" motoru. Nie doradzajcie koledze aby kręcił tak diesla, na Boga ten motor przy 2250 obr/min ma max moment bodajże 175 Nm . najlepsza dynamikę osiągniemy właśnie przy tych obrotach, jesli komuś przyspiesz dopiero np 2,7 tes obr/min tzn że ma zawór turbo źle ustawiony, ale skąd wtedy biora się tak niskie zużycia paliwa.nie mam pojęcia, już kiedyś poruszany był ten temat, uważam że naprawdę niektórzy koledzy zaniżają apetyt swego pupilka. Nie neguję przekręcenia motoru nawet do max obrotów to dobrze robi choćby po to aby pozbyć się syfy w katal. nagarów na zaworach i turbinie ale notoryczne kręcenie to też złe, nie chwalę tez zbyt niskich obrotów bo to źle wpływa na układ korbowo tłokowy. Pozdrawiam i zapraszam niektórych kolegów na konkurs ,,jazda na kropelce" i zobaczymy co wtedy wyjdzie, tylko uważajcie bo tam dokładnie odmierzają spalone paliwko.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group