Anonymous - 20-09-2007, 15:31 Temat postu: Sprzęgło? Witajcie, wydawało mmi się ostatnio, że moje sprzęgło chyba się kończy, jednak troche pokombinowałem, odkręciłem korek od zbiorniczka płynu sprzęgła, popompowałem troszkę-jakby sie odpowietrzyło?, przesmarowałem parę dzwigienek i chodzi zupełni inaczej  nie szarpie już:) Płynu byłu nad max, może lekko było zapowietrzone?
Przy okazji czy firma EXEDY robi dobre sprzęgła? Krzyzak - 20-09-2007, 15:34 bardzo dobre - jedne z najlepszych Anonymous - 20-09-2007, 15:37 Darek właśnie takie mam info, że to bardzo porządne sprzęgła koszt ori komplet około 450zł:( Ale jak trzeba będzie to wezmę kiedyś:) Anonymous - 20-09-2007, 15:43 Bastek myślę że przy Twoim przebiegu prawdopodobnie sie sprzęgło kończy-- siada tak po ok 220-240 tyś (mniej więcej) Anonymous - 20-09-2007, 15:45 Może być, ale teraz chodzi ok, więc wstrzymuję się z nowym kompletem:) Hugo - 20-09-2007, 18:55 Bastek, pompowałeś na odpalonym czy zgaszonym silniku? Anonymous - 21-09-2007, 22:53 Odpalonym oczywiście. Anonymous - 22-09-2007, 10:16 To chyba nie ma znaczenia czy na odpalonym czy zgaszonym pompuje się sprzęgło... przecież nie ma ono żadnej pompki wspomagania itp. można na wyłączonym to robić ale potrzebne są koniecznie dwie osoby 
hydrauliczne odpowietrzaliśmy tak że kilka podpompowań pedałem, pedał w podłogę, a druga osoba odkręca odpowietrznik na ułamek sekundy i zakręca, normalnie powinien wypływać płyn, jezeli natomiast nie idzie sam płyn tylko jakiś spieniony lub powietrze, wtedy powtarzamy czynność do skutku aż będzie wypływał nie spieniony płyn. Oczywiście w tym samym czasie trzeba pilnować poziomu w zbiorniczku i na bierząco dolewać. Anonymous - 22-09-2007, 10:21 Chyba robi dużą różnicę 
Anonymous - 22-09-2007, 10:23
wyraz "chyba" wstawiłem raczej z rozpędu 
wyjaśnij mi proszę więc jakie to ma znaczenie praktyczne
Anonymous - 22-09-2007, 21:57 Może ty mi wyjaśnisz , przecież miałeś obiekcje?
josie - 23-09-2007, 13:07 Nie ma różnicy odpalony czy nie
Anonymous - 23-09-2007, 22:12 Więc robiłem dobrze 
Anonymous - 10-10-2007, 11:14
Na włączonym można łapki poparzyć od kolektora jak sie nie ma długiego klucza
To tak troche jak odpalać auto żeby je umyć, niepotrzebnie, ale też bedzie dobrze
Anonymous - 20-11-2007, 20:07 Właśnie dziś wymieniłem komplet sprzęgła Aisin w moim miśku, dużo lepiej chodzi drążek, szybciej łapie i przede wszystkim nie szarpir podczas ruszania. Łożysko było zużyte jak i docisk, najmniej zużyta tarcza, bo poprzednik wymienił ją w 2004, ale jakość beznadziejna-nietypowe oznaki zużycia. Cała operacja była dość skomplikowana i trwała od 13:00 do 18:30 
Naprawdę sporo rozkręcania przy wymianie sprzęgła w tym aucie
|
||||||||||
