Carisma - Ogólne - Czy Carisma to bezpieczne auto w razie wypadku
sebekColt97 - 25-09-2007, 12:30 Temat postu: Czy Carisma to bezpieczne auto w razie wypadku W swoim Colcie mam krótką maskę i dwa airbagi, a tyłu prawie wcale ze względu, że to auto 3 drzwiowe. Brak ABSu to kolejny minus. Jak postrzegacie bezpieczeństwo Carismy, strefy zgniotu, działanie ABSu i poduszek. Czy to bezpieczne auto w razie kolizji ?. Ze względu na dość częste podróże, sporo wypadków na drogach, myśle o zamianie małego Colta na coś większego. Carisma to fajne auto, jak czytam wasze komentarze mało awaryjne, a czy bezpieczne w razie (odpukać wypadku).? Proszę o krótkie komentarze na temat bezpieczeństwa Carismy.
Brikston - 25-09-2007, 13:18
Witam...
W 99 roku brat rozbil cari ojca (przed liftem). Jechal wolno...okolo 10km/h.... bo szukal skretu w lewo. Zapatrzyl sie i nie zauwazyl ze zaczal powoli zjezdzac na lewy pas no i wpakowal sie wprost pod pedzacego w przeciwnym kierunku 80-90km/h golfa II. Zderzenie czolowe, no moze pod malym katem. Cari mocno odrzucilo, obrocila sie dookola pelny raz. Wyladowala na chodniku z okolo 15 cm kraweznikiem. Wygladala masakrycznie. Cala komora silnika zrujnowana. Ale okazuje sie ze drzwi sie otworzyly bez problemu, poduchy wypalily, a brat i kumpel z boku mowili ze ledwo poczuli uderzenie. Bardziej zostal im w pamieci ogromny halas. W srodku wszystkie elementy byly na swoim miejscu (deska itp.) Wiec Cari dobrze przyjela uderzenie, strefy zgniotu sprawdzily sie. Bratu i kumplowi nic a nic sie nie stalo. Klientowi w Golfie tez nic, ale musial wychodzic bagaznikiem.
Pozdro
tutaj link do crash testu http://www.autocentrum.pl...risma_2001.html
Student - 25-09-2007, 14:01
Jest na forum test zdeżeniowy Cari tylko tzreba poszukać w Dziale Carisma
TESTER - 26-09-2007, 13:07
ma niezłe przyspieszenie gdy depniesz do podłogi mnie właśnie to ( no i refleks) uratowało przed boczną kasacją.
Marcino - 26-09-2007, 17:27
Ja przrzyłem zderzenie Carisma przy 80km/h co prawda z maluchem tak jak wyzej opisane, to on mi zjechał na moj pas. Gosciu z malucha na miejscu. U mnie nikomu nic sie nie stało, ja miałem poparzone rece od poduszki powietrznej, z tyłu zona i syn w foteluku... nikomu nic.
Teraz zartujac to miałem pełen bagaznik słoików, kompotów, drzemów, ogorkow, jakąs wodeczke i nic sie nei rozbilo mimo ze nei było pozawijane w nic.
Koledzy mowili ze sie nie zdiwią jak znowu kupie cari.. kupiłem galanta..:)
Robson86 - 19-11-2007, 20:57
Filmik z Crash-testu Carismy
Calkiem niezle
Pozdroo
Kaleid - 19-11-2007, 21:16
Moim skromnym zdaniem ,samochody Mitsubishi są jednak bezpieczne .Wnioski , po mojej przygodzie , w zeszłym roku , co prawda nie Carisma a Lancer , ale i tak nieżle tym bardziej że staranował mnie Mercedes Vito.
czekoladka_1981 - 19-11-2007, 21:36
Muszę przyznać że Mitsubishi jest bezpieczne, przekonałam się na własnej skórze po dachowaniu był to galant poszedł do kasacji, ale nabyłam drugiego gdyż jestem pewna tej marki.
Anonymous - 08-12-2007, 10:25
Widziałem efekty zderzenia czołowego carismy z punto ( 2 drzwiowe). Efekt był opłakany dla punto - przód fiata od strony kierowcy wgnieciony aż do słupka za kierowcą i dwie osoby (wszystkie które były wewnątrz) zginęły. Natomiast kierowca cari wyszedł z auta o własnych siłach i bez większych obrażeń tylko jadąca z nim kobieta miała miała jakiś problem z biodrami, (może to i makabryczna rewalizacja za którą przepraszam wszystkich forumowiczów - ale 2-0 dla carismy). Pazdrawiam!!!! i cieszę się że mam CARI
Anonymous - 08-12-2007, 10:44
Ciężko oceniać bezpieczeństwo danego auta bo każdy wypadek jest inny....
Zbierając jednak wszytskie informacje o wypadkach z udziałem Mitsu muszę przyznać, że są to bezpieczne auta.
Tak na marginesie, to jakie barany przyznają oceny NCAP w crash testach?!? Na drodze te gwiazdki można sobie wsadzić w d***, a średnio bezpieczne Mitsu (wg. NCAP) wypada w realu dużo lepiej niż auta z max oceną!
Rafal_Szczecin - 08-12-2007, 11:36
pamietajcie moi drodzy, ze ni cnie zastapi wlasnego rozumu, i lepiej zwolnic, niz jechac szybko myslac sobie " mam bezpieczny samochod "
pamietajcie tez , ze w Mitsubishi zginal jeden z nas ...
Anonymous - 08-12-2007, 12:27
Rafal_Szczecin napisał/a: |
pamietajcie tez , ze w Mitsubishi zginal jeden z nas ... |
Dokładnie tak
Jednak i ten przypadek pokazał, że Mitsu można zaufać bo mały człowieczek podróżujący w foteliku na tylnej kanapie wyszedł z tego bez szwanku....
Aniołek [*]
Anonymous - 09-03-2008, 23:31
A moja mama (ja jeszcze nie mam prawka ) miala taki wypadek, ze TIR zaczal ja pchac bokiem przy predkosci ok. 50 km/h od strony kierowcy. Moja siostra jechala z tylu z tej samej strony. Jedyne, co sie stalo, to wgniecone drzwi. Szyby sa cale, nawet kierunkowskaz i napis GDI ocalaly...
|
|
|