Outlander II GEN Techniczne - OPONY do Outlandera II
Anonymous - 30-09-2007, 15:11 Temat postu: OPONY do Outlandera II Witam, zbliża się zima... Trzeba zakupić opony zimowe.
Macie coś na oku? Co polecacie? Chodzi mi zwłaszcza o R18
Hubeeert - 30-09-2007, 20:53
NOKIAN
http://www.opony.pl/lista_opon.asp?marka=4290
I na zimę 18 to średni pomysł choć da się kupić - też w NOKIANie
[ Dodano: 30-09-2007, 20:55 ]
http://www.opony.pl/lista_opon.asp
Anonymous - 30-09-2007, 21:11
Hubeeert napisał/a: | I na zimę 18 to średni pomysł choć da się kupić - też w NOKIANie |
A jeśli nie 18, to nowe felgi i opony. To inwestycja na 2-3 lata. Jaki rozmiar ? Była dyskusja o oponach do Turbo, ale to inny samochód (przyspieszenia, prędkści) więc nie wzystko pasuje.
Hubeeert - 30-09-2007, 21:13
Bulaj napisał/a: | Była dyskusja o oponach do Turbo, ale to inny samochód (przyspieszenia, prędkści) więc nie wzystko pasuje. |
Możesz spokojnie przyjąć, że co pasuje do Turbo pasuje i do słabszego modelu.
Druga zasada - na zimę opony wyższe (profil) za to rozmiar mniejsze (szerokość).
Anonymous - 30-09-2007, 22:28
Hubeeert napisał/a: |
Druga zasada - na zimę opony wyższe (profil) za to rozmiar mniejsze (szerokość). |
Czyli zamiast 225/55/R18 co można kupić? Taka opona to 700zł minimum, więc chętnię prosiłbym o jakąś alternatywę... Jakim rozmiarem można zastąpić standardowe R18 na zimę?
Hubeeert - 30-09-2007, 23:08
kalkulator opon
[ Dodano: 30-09-2007, 23:08 ]
a na www.opony.pl sprawdzisz jakie są dostępne
Anonymous - 02-10-2007, 07:31
Zastapic mozna takim rozmiarem jak jezdzi wersja intense, czyli 16''
Anonymous - 02-10-2007, 07:57
Zastanów się również nad 17". Też się nad nimi zastanawiam, bo na 16 to jakoś tak mi dziwnie wygląda.
Ponieważ wybór opon w rozmiarze 225/60/R17 jest skromny - chyba wezmę nokiana. A felga to najprawdopodobniej Dezent R
Anonymous - 02-10-2007, 08:26
a na zimę nie chcesz stalówek?
Anonymous - 02-10-2007, 08:55
Jeśli o mnie chodzi to ja tylko aluminiowe. Od lat stosuję i nie mam żadnych problemów.
Anonymous - 13-10-2007, 10:48
a jeszcze w kwestii formalnej...
A jak się jeździ zimą na śniegu i lodzie w górach? Ma ktoś doświadczenie z napędem 4x4? Chodzi mi o łańcuchy, czy warto stosować, czy nie, bo opinii jest wiele i właściwie nie wiadomo, a wybieram się i nie chciałbym spędzić urlopu w zaspie
Hiszpan - 13-10-2007, 15:52
Co do zimowych opon, właśnie czytałem powtórnie posty, żeby się na coś zdecydować.
A przy okazji coś dodać a'propos łańcuchów.
Przedostatniej zimy uzywałem łańcuchów tylko 2x. Raz jak była szklanka po odwilży i jakoś się dało jechać, a 2 na ubitym, śliskim śniegu, na dobrej drodze, zanim piaskarki zdążyły posypać. Moje wrażenia raczej kiepskie, dlatego, że:
1. łańuchy były raczej marnej jakości
2. ja byłem nastawiony na szybką jazdę, i cuś strasznie głośno było - pomimo dwukrotnego naciągania łańcucha
3. miałem komplet nowych opon (założonych miesiąc wcześniej), i może dlatego tył wcale tak strasznie nieodstawał od przodu patrząc pod kątem przyczepności
Acha. I najważniejsze. Nie był to 4x4 tylko Focus kombi - więc nie wiem czy to cokolwiek Ci pomoże
Gene - 15-10-2007, 09:38
tommay napisał/a: | Chodzi mi o łańcuchy, czy warto stosować, czy nie, bo opinii jest wiele i właściwie nie wiadomo |
Wiadomo...
Dobre zimowe opony i naped na cztery kola to juz bardzo duzo jesli chodzi o poprawe trakcji w warunkach zimowych. W 9 na 10 przypadkow wystarcza to calkowicie i daje mozliwosc bezstresowej jazdy. To naprawde kolosalna roznica w porownaniu z samochodami napedzanymi tylko na jedna os. Lancuchy sa wyjsciem ostatecznym i polecam tylko przy naprawde wyjatkowej sytacji. Kopny, gleboki snieg, naprawde stromy podjaz lub inna ekstremalna sytacja.
Ja woze ze soba na wszelki wypadek (na 4 kola ) ale nigdy nie mialem takiej sytacji abym Pinina czy Sporta musial w nie przyodziewac. Prawda troche inne samochody ale i miejsca tez inne. Tam gdzie Pojarka wjedzie nie koniecznie Outlander da rade. Turystycznie i rodzinnie zero stresu.
Na koniec dodam tylko jedno, no moze dwie rzeczy:
1. myslenie i rozwaga to gwarancja sukcesu, opony i napedy nie zalatwia niczego jesli kierowca nie dostosuje stylu jazdy do warunkow na drodze.
2. W 100% nie da sie odpowiedziec na Twoje pytanie. Moja wypowiedz jest oparta na subiektywnych doswiadczeniach i nie ma zadnej gwarancji, ze w Twoim przypadku bedzie tak samo.
Mateusz - 18-10-2007, 09:25
Mam do Was pytanie dotyczace opon zimowych do nowego Outka, zastanawiam sie czy moge wykorzystac zimowki z poprzedniej osobowki w rozmiarze 255/55/R16( na felgach stalowych) Po pierwsze czy SUV/ 4x4 powinno sie krecic na nieco innych oponach niz osobowka(czy to ma jakies znaczenie dla przecietnego Kowalskiego)? no i sprawa druga czy to nie bedzie zbyt niski profil? Wykorzystujac kalkulator linkowany przez Huberta wyszla mi różnica średnic podanych kół wynosi 62 mm Różnica wskazań prędkościomierza: plus 8.8 % (Nowe koła mają mniejszą średnice i obracają się szybciej). Ni jak nie wiem co mam o tym myslec, stad prosba o rade.
pozdrawiam,
Mateusz
Gene - 18-10-2007, 09:43
Mateusz napisał/a: | czy to ma jakies znaczenie dla przecietnego Kowalskiego? |
Oczywiscie, ze ma. Jesli ktos sie trudzil i wymyslil auto o pewnej charakterystyce to z zasady nie powinno sie stosowac elementow z aut innego rodzaju. Jesli dobrze popatrzysz na katalogi producentow felg a przede wszystkim opon. Zauwazysz, ze wystepuje podzial na opony do samochodow. Osobowe, terenowe, dostawcze itp. Mysle, ze Outlander bedzie jezdzil na kolach (jesli pasuja) od samochodu osobowego lecz jakie bedzie mial przy tym osiagi to juz inna sprawa. Nie polecam i jestem przeciwnikiem druciarstwa i kombinacji. Masz piekny i nowy samochod. Pomijajac kwestie estetyczne zakladanie opon z osobowki to dzialanie sprzeczne z technologia i zastosowaniem Outlandera. Woz swoje wazy i jest przystosowany do pewnych zadan, ktorym plaskate nie podolaja. Robiac takie manewry powodujesz utrate tych wlasciwosci. Roznica ponad 6 cm to juz przepasc dla tak zaawansowanego technicznie urzadzenia, ktore ma byc niezawodne i bezpieczne.
Rada - kup opony do SUV'a zwracajac uwage na zalecenia producenta i certyfikaty.
|
|
|