Anonymous - 04-10-2007, 23:33 Temat postu: [CA4A 1.6] jakie klocki i tarcze ?? siema jak w temacie  co polecacie i jakie rozwiazanie bedzie wedlug was najlepsze ?? i ewentualnie ceny bo chce wiedziec czy gosc jak cos na mnie sporo zarabia przez swoja marże czy tez nie pozdrooo !!
Marcin-Krak - 05-10-2007, 13:18 Już jesteś troche na forum - nie wiesz że jest szukajka  
Tu tu tu tu Anonymous - 05-10-2007, 15:40 dziekuje ale len ze mnie pozdroo
polls - 11-10-2007, 14:05 Ja używam ATE klocki + tarcze świetne hamowniki Anonymous - 11-10-2007, 14:22 ja zalozylem tarcze lucas i klocki ate mysle ze dobry wybor pozdr Anonymous - 20-05-2008, 18:27 Wiec zapytam i ja o klocki hamulcowe ponieważ ceny w ciągu roku mogły sie pozmieniać i firmy produkujące klocki tez jakiej firmy klocki są najlepsze i jaka jest ich cena z góry dziękuje za pomoc ! Anonymous - 20-05-2008, 22:21 textar niemieckie bdb cena okolo 76 zl komplet Jogurt - 20-05-2008, 22:38
londolut - 21-05-2008, 05:53 sponsor, kup Lucasy lub Brembo, są troszkę droższe ale wiesz czym hamujesz. pawela - 21-05-2008, 15:15
Brembo sie zgadzam, ale Lucasy to już nie to co kiedyś. Jak masz kasę kupuj ATE. Ja osobiście kupiłem Kashiyamy i do normalnej jazdy są OK, nie brudzą felg, nie piszczą. Anonymous - 23-05-2008, 11:57 A miał ktoś może do czynienia z firmą Blue Print i ich produktami ?? Anonymous - 23-05-2008, 16:27 pawela masz racje, nie jestem zbytnio zadowlony z tych tarcz. Kiedy przychodzi zahamowac z wieszkej predkosci czuc jakies dziwne bicie :/ na poczatku tego nie bylo. ogolem dobrze sie hamuje lecz myslalem ze bedzie troszke lepiej albo ja za duzo wymagam nie wiem sam... klocki mam ate i brudza dosc felgi tym bardziej ze mam biale  nastepnym razem sprobuje innej kombinacji klockow i tarcz. pozdroo !!
Anonymous - 23-05-2008, 16:34 a co powiecie o firmie MK KASHIYAMA?? Mial ktos juz ich klocki? Ogolnie to pierwszy raz o takiej firmie slysze... wichura1 - 23-05-2008, 21:35 Są dobre do nieagresywnej jazdy, nie piszczą i nie brudzą alusów. Ale to klocki dla osób, które jeżdżą jak ja max do 110km/h. Przy większych prędkościach ponoć się nie sprawdzają. pawela - 24-05-2008, 12:32
wszystko to prawda, a z tym hamowaniem z dużych prędkości to szczerze nie czułem różnicy pomiędzy starymi klockami a kashiyamami. Dopiero kilka hamowań ze 150-160 do zera obniża skuteczność, ale to praktycznie norma w większości 'cywilnych' aut osobowych. Osobiście polecam |
||||||||||||
