To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Zmiana amortyzatorów z tyłu a komfort

Master - 06-10-2007, 21:25
Temat postu: Zmiana amortyzatorów z tyłu a komfort
Witam na pewnej stronie internetowej wyczytalem jakas opinie uwaga cytuje

"Zawieszenie na bardzo poklejonych drogach nie tłumi najlepiej. Wyczytałem, że zmiana amortyzatorów na kyb pomaga. Tak uczyniłem, rzeczywiście jest znacznie lepiej, ale sportowa twardość pozostała."

Czy jest w tym choc odrobina prawdy ze wymiana tych amorow moze troche zniwelować glosnosc tego zawieszenia,(zwlaszcza z tylu) wydaje mi sie ze raczej inne elementy powoduja powiedzmy lomot podczas jazdy, po wyrwach np. po odstepach w plytach betonowych jakie sa na parkingu u mnie na osiedlu z tylnej czesci zawieszenia dźwięk i odczucia sa takie ze normalnie "dobija do blachy". Z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi co do tego tematu

saphire - 06-10-2007, 21:45

Niech mechanior posprawdza ci z tyłu tuleje od wleczonych wahaczy i tych poprzecznych - przeważnie jak są wytłuczone to tam najmocniej stuka ale generalnie Cari przed liftem ma twarde sprężyny więc jak odbijają to po prostu słychać dudnienia i tyle. Mam na tył wsadzone KYB (tuz przed wakacjami) ale i tak słychać jak odbijają. Fakt że już mam trochę wytłuczone tuleje ale dopiero na wiosnę pójdą do wymiany.
maxwell61 - 07-10-2007, 09:30

ja zmieniałem na KYB przód w tym roku i zawieszenie stało sie cichutkie...było to jednakże spowodowane tym, że stare MONROE były wywalone w osłonach tak, że ruszały się na boki...pomimo to polecam je, bo cena mimo że wyższa od innych niby też dobrych, jest duzy komfo jazdy...pozdro
saphire - 07-10-2007, 11:45

Ja mam z przodu ciągle jeszcze Monroe ale co dziwne ciągle są ciche. :)
maxwell61 - 07-10-2007, 13:42

saphire, ja wymieniałem je jak był stan 200 tys i wydaje mi się że od baaaaardzo dawna nie były zmieniane o ile w ogóle były :D
Matejko - 07-10-2007, 15:46

monroe tak dziwnie klepia po kilku latach, a do tego z tylu sporo osob pomija wymiane gornych gumek na amorach, i tuleje powymieniane amory nowe a nadal cos sie tlucze - jak u mnie, po wymianie tyl ucichl :)
stanik - 07-10-2007, 15:58

no i też jest tak, że człowiek myśli że wszystko jest OK dopóki nie wymieni. Dopiero wtedy zauważa różnicę. Ja wymieniłem w swojej po tym jak jeden całkowicie padł (wyciekł olej). Dopiero po wymianie zauważyłem jak kiepsko się auto prowadziło na starych i jak ucichły niektóry dźwięki.
Pozdrawiam

saphire - 07-10-2007, 15:59

No to jasna sprawa bo moim Monroe z przodu właśnie stuknęło 93tys a KYB z tyłu 7tys
Anonymous - 08-10-2007, 21:39

Witam.
kilka dni temu zmieniłem w mojej Cari tył na KYB przy przebiegu 102 tys. - normalnie prowadzi się teraz jak nie to auto, na dniach wymienię też przód i dam znac co się zmieniło, napewno mam też do wymiany tuleje - jednak z tyłu okazało się, że najbardziej tłukły amorki.

Anonymous - 08-10-2007, 22:37

Prawda jest ze monroe halasuja ale co jak co to u mnie jeszcze fabryczne maja duza sprawnosc - na bank nie wymieniane przez 215k km.
Chyba to nie takie badziewie totalne.

Z tylu mi tlucze na plytach i laczeniach asfaltu - moze to te mocowania amorow.
Mozna te gumki samemu wymienic? Duzo roboty?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group