konrad1704 - 12-10-2007, 19:17 Temat postu: co myslicie o tych oponach... witam chcialem na zime kupic jakies oponki mam na to przewidziane 550 zlotych i w zwiazku z tym mam pytanie czy lepiej jest kupic nowe opony np. takie KLIK czy rozejrzec sie za jakimis uzywanymi. tylko z uzywkami jest ten problem ze za bardzo sie na tym nie znam i nigdy nie bede pewien co mi ktos wciska. prosze o wasze opinie marecki338 - 12-10-2007, 20:01 więcej informacji na temat tych opon znajsdziesz w ostatnim wydaniu gaz. Motor. tam testowali te opony i na 10 oponek zajeły 3 lokate w segmencie opon srednich czyli ani drogich ani t6anich. jak coś to mam to pisemko udostępnie. czesto bywam w olsztnie. mieszkam niedaleko. Marcin-Krak - 12-10-2007, 21:43 Jeśli możesz sobie pozwolić na kupno nowych opon, to wg mnie nie ma się co zastanawiać nad używkami:) Jak szukałem dla siebie opon letnich, to pojeździłem po kilku punktach wulkanizacyjnych z pytaniem jakie opony polecają i w jakiej cenie. Pozwoli Ci to zorientować się w tym, jakie opony wybrać i ile one kosztują, bo wbrew pozorom w necie niekoniecznie wychodzi taniej  Poza tym jak kupisz w punkcie możesz np liczyć na montaż gratis.
Co do testu w Motorze - to dobrali dość specyficznych producentów
Nie było np Firestone albo Fuldy - a są to opony w cenie koło 150 zł i całkiem przyzwoite:) konrad1704 - 12-10-2007, 21:58 wlasnie sie zastaniawialem co jest lepszym rozwiazaniem czy nowe opony z nizszej polki czy uzywane z wyzszej.
link do sklepu w internecie podalem zeby pokazac o jaki model mi chodzi ale wcale sie nie upieram nad zakupami w sieci.
pomysl bardzo dobry tylko myslisz ze bedzie to obiektywna ocena a nie podyktowana cena i ewentualnymi zyskami firmy z kupna drozszych? Marcin-Krak - 12-10-2007, 22:02
Zależy: - na nowe dostaniesz gwarancję, na używane niekoniecznie - nie wiadomo w jakim stanie i jaka jest historia tych używanych
Myślę że nie musisz mieć aż takich obaw. Poza tym zawsze jest internet i różne opinie użytkowników - można to zweryfikować. konrad1704 - 12-10-2007, 22:14
wlasnie tego najbardziej sie obawiam bo kompletnie sie na tym nie znam i boje sie zeby nie kupic jakiegos dziadostwa i chyba wole dolozyc pare zlotych i miec pewne nowe opony tylko wlasnie jest pytanie czy te z niszej polki (do 150 zl/szt) sa cokolwiek warte? Anonymous - 14-10-2007, 10:40 ja niedawno kupilem 4 oponki FULDY za 200zł, znalazlem na allegro - firma wymieniala auta (fiaty panda) i facet oddzielnie sprzedawal zimowki, oponki maja ok 7mm bieznika, facet mowil ze jezdzily ok 4 miesiecy i to widac po nich... mysle ze nie jeden kto mowi ze tylko nowe opony skorzystalby z takiej okazji jezeli ktos bardzo nie chce to nie namawiam do kupna uzywanych, ale chce zaznaczyc ze uzywka nie jest rowna uzywce i jak dobrze poszukac to mozna trafic naprawde na super okazje... Anonymous - 18-10-2007, 16:02 Jezeli moge sie wtrącić. Co sądzicie o oponach nalewanych firmy "GEYER& HOSJA" z Przeworska, zakłady gumowe. cena 75 zł. za szt. Wymiana gratis. Gwarancja 12 miesięcy. Indeks prędkości Q. Anonymous - 18-10-2007, 16:28 nalewane? wszyscy mi mowia zeby omijac szerokim lukiem nalewane, nie mialem stycznosci z nimi ale nic dobrego o nich nie slyszalem poza cena oczywiscie... sruba - 19-10-2007, 22:08 ja w zeszlym roku zafundowalem sobie cos takiego: http://mazex.gda.pl/opony_opis.html?opId=42 i jestem bardzo zadowolony. zreszta letnie tez mam barumy (tyle ze 195/50/15) cena do jakosci idealna... Anonymous - 19-10-2007, 22:51
Jeśli chodzi o opony zimowe to zdecydowanie lepsze będą nowe nawet tańsze. W oponie zimowej guma musi być bardziej miękka, a niestety z czasem guma utlenia się i twardnieje. W Olsztynie i nie tylko warto popytać oprócz w serwisach oponiarskich również sklepy, które handlują wszystkimi częściami samochodowymi np: auto land. Mają często mały wybór oponek ale niezłe ceny.
Tej firmy nie znam. Sam mam na jednej osi nalewki GOLD GUM z Olsztyna i raczej nie polecam.Chociaż jak brak kasy i nie przesadza się z prędkością to nalewki są wg mnie lepszym rozwiązaniem niż używki. Anonymous - 20-10-2007, 11:46
Szfagier jeździ już dwa lata i są OK. On jest zadwolony. Myślę że też będę. |
||||||||||||||||||||||
