To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - Nie można zresetować ecu. PILNE

piotruś - 11-02-2006, 09:22
Temat postu: Nie można zresetować ecu. PILNE
Witam -mam problem eclips 1g./91r.wer.USA, motor 4g37 , 8v , 1.8i, odmówił posłuszeństwa jeszcze przed świetami ,(obiawy -brak iskry i wtryski nie podawały paliwa ,nie gaśnie CE ...-pewnego razu po wylaczeniu juz nie odpalil-dotychczas chodzil niezawodnie na benzynie i na LPG bez nawet jednego strzału i nie gaśł wogóle ) po łuzszym grzebanku w aucie brakŁo pomysłow i decyzja ecu wyslalem do reanimacji szybko usłyszałem ze ecu juz pracuje probnie w galancie i jest ok. Ooo..odetchlem z ulgą i gdy odebrałem i zamontowalem w eclipse to zadziałał lecz ce nadal nie gaśnie bład 14 . Po dłóższym grzebanku i wielu konsultacjach w aucie ,wniosek jeden ECU nie wysyła napięcia do czujnika 14 ,instalka przedzwoniona , jest ok. logika w kompie jest ok. po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok. obroty 800 .........tylko wciaż ce . nie gasnie. . sprawdziłem kody na ciepłym silniku i bład 14,15 one współpracują tylko na zimnym silniku nie trzyma obrotów ,co jest GRANE może na szerszym forum porusze ten temat jestem ze Zgierza wiec może ktos z okolic mógłby udostepnić sprawdzenie ECU na takim eclipse wtedy mógłbym ew. wykluczyć awarie ecu ,bo przeciez chodziło na Galancie z tym silnikiem.,podobno kompy sa identyczne .jestem w kropce i czekam na przychylność i wyrozumiałość forumowiczów PILNE ........pozddawiam P :o :o :o
Bartek - 11-02-2006, 10:16
Temat postu: Re: Nie można zresetować ecu. PILNE
Od siebie dodam tyle: Reanimacje przeprowadzilem ja, sprawdzilem ECU w Galancie Oskarra (tez 1,8 8v 4g37 :wink: ). Przede mna byl juz jakis Tony Halik w tym komputerze, sladem jego dzialalnosci bylo odciecie kolektora tranzystora stabilizujacego 5v oraz slad cyny przy zlaczu glownym - zasilanie. Po wylutowaniu 100uF/16v bylo wszystko jasne - wyzarta elektrolitem sciezka i metalizacja otworow - elektrolit nie wydostal sie na zewnatrz, bo kondensator byl przyklejony. Po wymianie kondensatora (ow - wymienilem profilaktycznie pozostale, z ktorych jeden tez zaczal podjadac swoje nozki), zmostkowaniu brakujacych kawalkow sciezki i sprawdzeniu u Oskara wydawalo sie, ze wszystko jest OK - jedynym problemem byl CE zapalajacy sie po kilku minutach pracy silnika - ale CE po przekreceniu kulczyka normalnie gasl, auto odpalalo i wygladalo wszystko na OK. Takie ECU odeslalem, przyznam sie uczciwie, ze nie testowalem ECU bardzo dokladnie - pochodzil z 15 min wiec uznalismy, ze problem zlikwidowany.

Podczas testow i konsultacji Piotr sprawdzil, ze zasilanie do czujnikow nie wychodzi z ECU. 5V w srodku jest na pewno - logika dziala, zglasza bledy, jest zaplon, jest wtrysk....

Zabezpieczeniem ECU przed zwarciem jest rezystor 15 ohm - sprawny.

Co moze byc przyczyna zaniku zasilania czujnikow????

piotruś - 14-02-2006, 22:25

No już sie Bartek uporał z problemem pojechałem do niego i wykazał sie profesjonalizmem w tej dziedzinie . check engine dał się zresetować tak że polecałbym jego osobe wszystkim którzy mają lub bedą mieli problem z ECU w swoich samochodach a nie znaja go bliżej tylko tak jak ja ,wyłacznie z FORUM jak sam stwierdził ten model mial po raz pierwszy i dla tego zrobil zdiecia ecu.Jestem zadowolony z takiego obrotu choc ....ch ch chhhy nie do końca bo zapomnielismy sprawdzić kody migowe i teraz znów problem bo nie mogę ustawić obrotów ,silniczek krokowy błąd 15 nie może zadziałać poprawnie słychać tylko cyknięcie jak w przekażniku z okolic silniczka krokowego (opisywał takie obiawy "josie' ale u mnie to raczej pozioma częśc ślimaka wyjołem silniczek obmyłem w wd 40 wygląda ślimak na nie wytarty , slimak przesmarowałem tawotem i psiklem w otwór gdzie wchodzi ślimak silniczka poł.przepustnicy skreciłem ale nie widać żeby przesówał linką gazu jesli ktoś wie co powinienem zrobić to czekam na wypowiedzi i ew, zdięcia dla ułatwienia i zrozumienia . a..............czy po regulacji obrotów i resecie klemą uczenie obrotów powinno odbywać się na ciepłym silniku czy na zimnym bo są różne opinie także w serwisie ??????
Artii - 15-02-2006, 08:41

Regulacje robisz na cieplym silniku. Na zimnym sie nie da (chyba ze masz duza wprawe i szybko ci pojdzie) bo mis sie i tak zaraz rozgrzeje. Po regulacji zostawiasz misia na wolnych obrotach i czekasz az sie wlaczy wentylator od chłodnicy.
piotruś - 15-02-2006, 18:47

chodzi mi o uczenie się - już po regulacji obrotów .........P
wichura1 - 15-02-2006, 22:32

Piotruś bój się Boga, :roll: co oznacza :" slimak przesmarowałem tawotem i psiklem w otwór gdzie wchodzi ślimak silniczka poł.przepustnicy"? Przecież nie wolno używać byle jakich smarów. Do elementów plastikowych i gumowych nie wolno używać smarów zawierających kwas. Możesz to przesmarować specjalnymi smarami np: do plastików w magnetowidach, albo takim do plastikowych przekładni od elektronarzędzi.
piotruś - 16-02-2006, 08:36

wichura1, Jeśli to prawda to bardzo praktyczna uwaga więc rozumię że znów mam wyciągać i przemywać w benzynie i od nowa smarować smarem który zalecasz?????? ........czy w takim razie będę musiał od nowa ustawiać obroty???? czy nie ????? a może jeśli będzie dobrze chodził to tak już zostawić........? jakie konsekwencje mogą być po tej mojej wczorajszej opreacji?????????? może ktoś rozwinie temat szerzej?? .........PILNE !!!!!!!
Artii - 16-02-2006, 09:43

Jesli wyczyscisz wszystko i przesmarujesz od nowa to nie powinno byc problemu. Jesli obroty teraz sa ok to nic nie bedzie trzeba regulowac od nowa. Tylko nie wkladaj kluczyka do stacyjki.

Obroty sie same programuja w czasie do wlaczenia wentylatora od chlodnicy.

wichura1 - 16-02-2006, 12:42

Spokojnie przez 2 dni sie nic nie stanie, ale w dalszej perspektywie ŁT4 zacznie zmiękczać plastikowy ślimak, co spowoduje jego szybsze wycieranie. Wyjmij kluczyk ze stacyjki. wykręć silniczek wyczyść, jeżeli nie masz specjalnego smaru przesmaruj wazeliną techniczną, przykręć silniczek. Silnik może być ciepły podczas nauki obrotów. Zimą, czekałbyś pewnie z pół godziny na włączenie wentylatora. Wyjmij bezpiecznik ECU na 10 sekund, włóż z powrotem, odpal silnik bez obciążeń typu szyba, światła, radio. Poczekaj aż włączy się wentylator chłodnicy, wyłącz silnik (już jest nauczony obrotów)
piotruś - 16-02-2006, 16:34

Dziś jak odpaliłem samochód niby wszystko ok. ale jak silniczek krokowy wysunoł się na ssaniu to już nie chciał powrucić obroty ciągle rosły pow.2000/min po przejechaniu ok6 km. silnik był całkiem rozgrzany a obroty wciąż rosły poprostu nie powracał krokowy .po chwili zaświecił się chek- i już nawet po resecie klemą nie gasł widziałem że krokowy wysunoł się tak że nawet śróbka regulacyjna 3 miała luz między przepustnicą bo trzymał ją krokowy uważam że się zacina podczas powrotu podczas prób na wyjętym (komplecie krokowego)podłanczałem 12v do silniczka regulacyjnegoi też wysówał się ale z powrotem miał problem.przyniosłem wszystko do domu i jeszcze raz będę rozbierał - może ktoś wie co może być przyczyną problemu z krokowym .??????czekam na informacje może kol. Krzyżak mnie nakieruje lub Bartek bądż co badż są uważani za autorytet na forum w tej dziedzinie .w dalszym ciągu uważam że kto pyta nie błądzi.ew.jeśli bym musiał wymienić coś z tych rzeczy to co ? i jakie to koszty ? od jakiego innego samochodu mozna zamienić inny?......A jeszcze poprzednio zanim wogule ruszyłem to dzia....wo kila dni temu też był błąd 15 z tym że CE po regulacji nie zapalało się bo chodził doskonale ale po nocy to samo . :shock:
Bartek - 16-02-2006, 16:42

Jezeli podlaczone napiecie do silniczka wysuwa go, a podlaczone odwrotnie nie chowa go, to problem jest czysto mechaniczny miom zdaniem.....

Pisalem Ci (chyba na MKP ;) ), ze powinno sie podlaczac 6V nie 12 V - 12 V moze uszkodzic silniczek, ktory pracuje wprawdzie na 12V ale w impulsach 12 Voltowych, a nie podlaczonym 12 V na stale....

Krzyzak - 16-02-2006, 19:06

Podaj maila - wyślę ci PDFa opisującego co i jak z tym fantem zrobić.
piotruś - 17-02-2006, 01:30

silniczek w dalszym ciągu działa i nie był podłączony na stałe tylko do prób samego silniczka bez obciążenia a problem jest tak jak piszesz typowo mechaniczny ,po skręceniu całości cięzko chodzi lub wcalenie powraca , może mi ktoś powie jakie to koszty mechanizmu ślimaków -ja podejrzewam że po założeniu tych dwu sprężynek zaczyna tak się dziać - chodzi ciężko .sam mechanizmbez silniczka regulacyjnego (2 piny) od jakich aut będzie pasowal? czy ktoś podmieniał?czy są cześci zamienne?
Krzyzak - 17-02-2006, 10:15

Wysłałem Ci na maila instrukcję reanimacji przekładni itd. - nie jest mojego autorstwa, ale może pomoże. Na 99% nie są to części zamienne - w sensie nie kupisz ich osobno - co najwyżej z całym ustrojstwem i raczej tylko w ASO (nowe) za ogromne pieniądze, albo używany z rozbiórki.
wichura1 - 17-02-2006, 21:39

piotruś napisał/a:
.... może mi ktoś powie jakie to koszty mechanizmu ślimaków -ja podejrzewam że po założeniu tych dwu sprężynek zaczyna tak się dziać - chodzi ciężko .sam mechanizmbez silniczka regulacyjnego (2 piny) od jakich aut będzie pasowal? czy ktoś podmieniał?czy są cześci zamienne?



Może go źle składasz, albo jest spalone, któreś z uzwojeń? Skontaktuj się z Japaneze. Jego firma przezwaja silniczki krokowe, złożą go na pewno prawidłowo i przesmarują odpowiednim smarem. Dodam tylko, że za przezwojenie silniczka krokowego do silnika V6 3000ccm od Pajero Kalafy, chce wziąć 40 PLN.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group