Anonymous - 15-10-2007, 10:19 Temat postu: Po zimnej nocy nie mogę wrzucić jedynki... Witam. Sam nie bardzo wiem co się stało... Od pewnogo czasu po chłodnej nocy nie mogę rano wrzucić pierwszego biegu a wsteczny chodzi ze zgrzytem. Znalazłem info, że tulejki sie mogły zepsuć, więc wymieniłem... Dalej mam to samo. Po wyłączeniu silnika biegi chodzą ok... Co się może dziać?? Czy to wina oleju?? Anonymous - 15-10-2007, 10:25 Może być, na zimno gęsty olej i są problemy. Chociaż jednoznacznie nikt nie poda diagnozy w ciemno. Można spróbować zamiast półsystetycznego Tranself 75w-80 wlać syntetyk castrola taf-x 75w-90 z tym, że jest droższy 
Jeżeli wsteczny wchodzi ze zgrzytem to natomiast sugeruje brak odpowiedniego wysprzęglania(wsteczny nie ma synchronizatora). Sprzęgło do regulacji. Kilka minut roboty. Anonymous - 15-10-2007, 10:39 No właśnie... Tylko, że podczas wymiany tulejek w ASO podciągali bi sprzęgło...  Albo za mało albo mam już do wymiany... 175 000 przebieg. Cóż najpierw wymienię ten olej i zobaczę co sie będzie działo...
Anonymous - 24-10-2007, 19:01 Wydaje mi sie ze to bedzie synchronizator na jedynce. Pozdrawiam. czekoladka_1981 - 24-10-2007, 19:12 A jak jest na rozgrzanym silniku, czy biegi wchodzą elegancko 
Anonymous - 24-10-2007, 19:18 Jesli to synchronizator to nie bedzie nadal dokuczal. czekoladka_1981 - 24-10-2007, 19:37 Można spróbować na początek tej opcji:
a póżniej synchronizator. Anonymous - 24-10-2007, 19:42 Zgadza sie to jest fakt. czekoladka_1981 - 24-10-2007, 19:54
No właśnie tylko to ale wymiana synchra jest bardziej kosztowna od wym. oleju. |
||||||||||
