Anonymous - 17-10-2007, 09:59 Temat postu: No i stało się - ukradziono mi kołpaki Nie minęło wiele czasu od zakupi no i masz. Wczoraj w nocy się ktoś nimi zainteresował 
Heh, Fiat niby kiepska firma, a ma kilka fajnych rozwiązań. W moim Punto mam kołpaki po prostu przykręcane śrubami razem z kołem i już. Nie ma problemu, że ktoś zdejmie albo zgubię po wjechaniu w dziurę. W Spejsiku tego nie mam, ale widziałem na Allegro kołpaki (nie firmowe) z otworami na śruby. Może jakbym znalazł takie z rozstawem otworów dopasowanym do mojego koła to by dało się je założyć jak w Punto. Ma ktoś takie rozwiązanie? Albo inny pomysł. Przypiąć kołpaki takimi opaskami plastikowymi do felgi. Problem w tym, że będzie wtedy uciążliwe każde zdjęcie koła, np. do zmiany opon. Ale gdybym znalazł takie kołpaki z otworami na śruby na tyle dużymi, żeby dało się je (te śruby) przykręcać bez zdejmowania kołpaka. Wtedy mógłbym je przypiąć opaskami i nie było by problemu ze ściąganiem koła. Co o tym sądzicie? Anonymous - 17-10-2007, 11:13 Do MSR też możesz kupić kołpaki przykręcane do felg śrubami. A nie lepiej uzbierać i kupić alusy + śruby antykradzieżowe?? Wygląd dużo lepszy i z głowy kłopot że zgubisz jakiś kołpak (lub Ci go ukradną).... Anonymous - 17-10-2007, 11:21 toomyem, kup sobie po prostu niefirmowe kołpaki i będziesz miał problem z bańki... Niestety gówniarstwa u nas dostatek... Anonymous - 17-10-2007, 11:26 Fido__: Tak zrobię. Mnie nie zależy na "firmowości" kołpaków  Obawiam się tylko, że znając realia, także i takie niefirmowe mogą zmienić właściciela.
slo_mo: Hmm, chyba wolę rano zastać auto bez kołpaków, niż bez kół, postawione na cegłach ... 
Anonymous - 17-10-2007, 12:50
Dlatego też napisałem - alusy + śruby antykradzieżowe 
Ja we wszystkich autach w alu zawsze zakładałem śruby antykradzieżowe i nigdy nie miałem przykrych niespodzianek (raz zdarzyło mi się, że musiałem jechać do warsztatu żeby odkręcić jedną zniszczoną śrubę bo ktoś się dobierał do alusów - znaczy się działa!!!). Anonymous - 17-10-2007, 13:01 Wiem, że pisałeś o śrubach. Ale jak złodziej będzie chciał odkręcić, to i ze śruba sobie poradzi. Na razie zastosuje najprostsze/najtańsze rozwiązanie - kupię kołpaki z marketu
Na to chyba się już nikt nie połasi, a nawet jeżeli to strata mała. Heh, co za świat
akbi - 17-10-2007, 20:26 ... a ja proponuje "odświeżyć" (wyczyścić, lub pomalować) felgi które masz i jeździć bez żadnych kołpaków. Anonymous - 17-10-2007, 21:14 Hmm, a to nie będzie miało wpływu na stan felgi? Chyba taki kołpak to trochę ją chroni. Teraz mam smutne czarne koła. Okropnie to wygląda. Pomalować? Na biało ? 
Anonymous - 17-10-2007, 21:16 Żeby dobrze pomalować i żeby lakier się trzymał to należałoby wypiaskować wszystkie felgi. Według mnie nie ma sensu ładować kasy w coś takiego.... Anonymous - 17-10-2007, 21:20 O, i tak mi mów Stanęło już na kupnie kołpaków i koniec i kropka 
|
||||||||
