gulgulq - 17-10-2007, 13:00 Temat postu: Zabudowa busów/dostawczaków Witam, interesuje mnie ostatni taki temat: adaptacja busów lub dostawczaków. Generalnie zazwyczaj wszytko sprowadza sie do wstawienia ścianki dołożenia rzedu foteli lub coś podobnego: kratka, okno, same fotele, obicie tapicerką. Probelmem jest jak to wygląda wszystko papierkowo. Ile mogę dołożyć foteli żeby się zmieścić w klasie pojazdu czy w tonażu czy w ilości przewożonych osób, jakie papiery są potzrebne i jakies trzeba wystawić klientowi, homologacje, certyfikaty, dopuszczenia do ruchu, przeglądy itp rzeczy. Praktycznie cała procedura kwitowa. Cieżko mi coś było wygoglać, wiec może ktoś z mitsumaniaków miał stycznosc z tego typu historiami od kuchni?? Teamt interesuje mnie w kierunku ewentulanej działalności tego typu. cns80 - 25-10-2007, 10:02
Anonymous - 26-10-2007, 17:32 polecam lekturę ustawy o ruchu drogowym od działu III ART 66 dodam, że do dokonywania wszystkich przeróbek musisz mieć homologacje zarówno na robotę jak i wykorzystywane elementy - kotfy do mocowania pasów, siedzeń itp, atesty dopuszczające do użycia - nawet na głupią tapicerkę - żeby zdobyć potrzebne zaświadczenia do prowadzenia takiej działalności dłuuugie kilometry dróg po urzędach przed tobą wszystko zależy od rodzaju pojazdu i w którą stronę chcesz go przebudowywać przykładowo chcesz np. robić z Mercedesa Sprintera blaszaka - busa 18 osobowego (czyli autobus) więc musisz po zbudowaniu uzyskać na niego homologację - czyli budujesz prototyp, "jedziesz" z nim i wszelkimi kwitami do ministra i później zgodnie z otrzymaną homologacją możesz przerabiać takie busy - inny model - inna hmologacja... gulgulq - 29-10-2007, 07:46 no wałsnie tego typu przebudowa, chodź generalnie więszość zabudów polega praktycznie na dostawieniu jednego rzędu foteli plus ścianka działowa. Mam producenta co ma wszelkie atesty na swoje produkty. Homologoacja - nie do końca, moze być tzw. zabudowa jednostkowa, co wiąże się z badaniami technicznymi i poświedczeniem montażu. cns80 - 29-10-2007, 08:12 O ile pamiętam to jeśli istnieje już taki samochód, np. przykładowy sprinter to homologacji nie musisz mieć, bo tamten już ją uzysksał. Wystarczy badanie techniczne. Z tego co pamiętam to: - muszą być szyby po obu stronach na wysokości foteli w każdym rzędzie, - tyle pasów bezpieczeństwa ile miejsc siedzących, - tyle miejsc, aby nie przekroczyć DMC pojazdu, a na osobę przypada coś około 70-80 kg (chyba 72,5 kg) |
||||||||||
