Hubeeert - 17-10-2007, 20:54 Temat postu: Subaru ulubioną marką nazwijmy to kobiet homoseksulanych? http://kobieta.gazeta.pl/...81,4572581.html Własnym oczom  nie wierzyłem ale skoro na Subaru
to chyba o czymś świadczy. 
Jak dla mnie i na polskie warunki to strzal w kolano marki, która podobnie jak Mitsu w przeciwieństwie do innych japońskich wciąż jest produkowana w Japonii. 
A co Wy o tym sądzicie 
Anonymous - 17-10-2007, 21:06 Co o tym sądzimy? Mam podkładkę pod tablicę rejestracyjną z napisem "Subaru Forester - The Top Lesbian Car 2006". Jakoś nie przeszkadza to mojej żonie zabierać mi ciągle samochodu. Świetnego samochodu dodajmy. IMHO to rewelacyjna reklama. Przeszkadzać to może jedynie... homofobom? 
Anonymous - 17-10-2007, 21:12 Jakiś pomysł na reklamę to jest, a widać szefom Subaru to nie przeszkadza. Mi osobiście w żaden sposób to nie przeszkadza i jak miałbym możliwość kupna Subaru to nie brałbym tego nawet pod uwagę... Hubeeert - 17-10-2007, 21:20
Chodziło mi o ten "news" . I tu pytanie - czy w Polsce homofobia to problem? I czy może wpływać źle na wizerunek marki? Krzyzak - 17-10-2007, 21:22
a co to takiego? - czy to analogiczne do antysemityzmu? (czytaj jacys - ogolnie mowiac - ludzie uwazaja sie za pepek swiata i twierdza, ze wszyscy wokol ich nienawidza) Hubeeert - 17-10-2007, 21:25 Darku raczej nienawisc do tego co inne. A antysemityzm. Hmmmm na ten temat można popatrzeć z dwóch punktów widzenia - ja nie jestem antysemitą/homofobem i o ile wiem nikt z moich znajomych również. Z drugiej strony widziałem takich co zieja nienawiscią. Ale to nie moi znajomi. Anonymous - 17-10-2007, 21:30 A niech sobie dziewczyny jeżdżą czym chcą - marka nie ma na to wpływu. Jakby nagle sie wszyscy geje w Polsce umówili i jeździli mitsu to marka nie ma na to wpływu a na pewno gdzieś by o tym pisali........... Anonymous - 18-10-2007, 04:12
Za wikipedią... Dla tych co nie wiedzą, albo tylko udają 
Homofobia ( określenie pochodzące od słów "homoseksualizm" i "fobia" z gr. φόβος phóbos - strach) - irracjonalny lęk przed zetknięciem się z przedstawicielami mniejszości seksualnych, wstręt, wrogość wobec tych osób lub dyskryminowanie ich ze względu na orientację psychoseksualną. Osobę uprzedzoną wobec osób o orientacji homoseksualnej nazywa się homofobem. Natomiast głoszenie treści lub poglądów szerzących uprzedzenie wobec takich osób - homofobicznymi. Termin w znaczeniu zbliżonym do obecnego zaczął funkcjonować w języku angielskim od 1969 roku, kiedy to został użyty przez amerykański tygodnik Time. Parlament Europejski 18 stycznia 2006 w rezolucji "w sprawie homofobii w Europie" zdefiniował homofobię jako "nieuzasadniony lęk i niechęć wobec homoseksualizmu oraz osób homoseksualnych, biseksualnych i transseksualnych, oparte na uprzedzeniach podobnie jak rasizm, ksenofobia, antysemityzm i seksizm" [ Dodano: 18-10-2007, 04:25 ]
Oczywiście, że problem, choć w moim odczuciu głównie dla samych homofobów. To oni mają z tym największe kłopoty. Vide choćby decyzja byłego prezydenta warszawy o marszu równości. Dla mnie nie ma najmniejszego problemu z tym czy mój szef, nauczyciel moich dzieci, czy też mój kolega z pracy woli chłopców czy dziewczynki. To jest tylko i wyłącznie jego prywatna sprawa. W naszym społeczeństwie pokutuje też IMHO równanie gej=pedofil. To z kolei wynika z wszechobecnych stereotypów i braku edukacji. Lubimy bardzo nie rozmawiać o sprawach skomplikowanych. Łatwiej je schować pod dywan
Częstą przyczyną homofobii jest nieakceptowanie własnego homoseksualizmu. Jeden ze znanych senatorów jest tego wzorcowym przykładem. Krzyczy najgłośniej, choć wszyscy wkoło wiedzą, że ma inne preferencje.
Nieeeee... a już na pewno nie tej marki. Większość nabywców subaru, podobnie jak mitsubishi to ludzie świadomi, o otwartych umysłach. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. Choć większość, to nie znaczy wszyscy. Anonymous - 18-10-2007, 07:09 Fido myślę że bardziej idzie tu o to, że panowie ciepli chcieli by np:adoptowac dzieci, bo sami raczej nie urodzą bo i jak  a stereotyp o którym mówisz chyba jest bardzo minimalny pedał=pedofil bo ja o takim np dowiaduje się od ciebie
Anonymous - 18-10-2007, 14:27 Ze strony marketingowców Subaru to bardzo dobre posunięcie - zidentyfikowali całkiem pokaźną niszę na rynku, którą zagospodarowali. Natomiast w naszym, zaściankowym kraju, ta informacja raczej zaszkodzi tej marce. Anonymous - 18-10-2007, 17:26 lesbijki popieram kazda czescia ciala  i bardzo chcialbym jezdzic lesbijskim autem, dla mnie to tylko i wylacznie plus.
Anonymous - 18-10-2007, 18:04
a z panami byś sie nie przejechał 
też ludzie  tylko pupe maja do innych celów 
Anonymous - 18-10-2007, 21:24
lesbijki popieram , a "panow" nierozumiem 
szczeslaw - 18-10-2007, 23:34 Fido__, wytłumacz mi w takim razie jedno: czy jeżeli nie mam nic do gejów, ale tylko dopóki nie wychodzą na ulice krzycząc głośno o swojej orientacji seksualnej (czyt.: geje mi nie przeszkadzają, dopóki nie organizują marszów tzw. "równości") to jestem homofobem czy nie?
Ciekawe kiedy zmienią definicję na: "jakakolwiek, karalna z urzędu, niechęć wobec homoseksualizmu oraz osób homoseksualnych, biseksualnych i transseksualnych, oparte na uprzedzeniach podobnie jak rasizm, ksenofobia, antysemityzm i seksizm"
Nie wiem czemu, ale mam podobnie. Czyżbyśmy się pierwszy raz zgadzali?
cns80 - 19-10-2007, 09:14
To może nawet pomóc dokładnie określić granice segmentu rynkowego. Wystarczy promować Subaru jako samochód dla les, aby później móc promować je tak: "Nie chcesz być uważany za homofoba - kup Subaru"
Nie popieram ani jednych ani drugich. Nie przeszkadzają mi Do panów nie mogę się jeszcze przyzwyczaić, bo bardziej się z tym kryją i zawsze gdy to widzę cuję się dziwnie. Do pań mam wielki żal, bo znam kilka zajebiście pięknych i pociągających lesbijek i jak je widzę to mam uczucie marnotrawienia walorów 
Hm... Z*A*J*E*B*I*Ś*C*I*E jest wulgaryzmem ??? |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
