[92-96]Galant E5xA - [E52A 1.8] Galant zgasł! Wszystko dziala tylko nie ma iskry
Anonymous - 20-10-2007, 17:30 Temat postu: [E52A 1.8] Galant zgasł! Wszystko dziala tylko nie ma iskry Mam pytanie gdzie znajde moduł sterujący iskrą? Lub co tam jeszcze moze sie dziać?Problem polega na tym ze galant zgasł i koniec jazdy. Wszystk odziala tylko iskry nie ma. Po jednym dniu postaju zapalil i po 10 km zgasl na dobre.
JPR - 20-10-2007, 20:38
Witam. Padł ci kolego aparat zapłonowy.
Piszesz że nie ma iskry. Sprawdź cewkę , jeżeli nie cewka
to moduł.Wiem już coś o tym, bo ostatnio przerabiałem ten temacik.
Pozdrawiam mitsumaniaków
Anonymous - 20-10-2007, 21:35
Dziekuje bardzo Ale chcialbym sie jeszcze dowiedziec gdzie jest ten moduł?
JPR - 20-10-2007, 22:26
W aparaciku zapłonowym.Ja mam przerobiony z volksfagena.Ten model Gala ma taką wadę.Na razie jest wszystko OK.Słyszałem ,że moduł ten jest niewymienny.Musisz kupić cały aparat.(Krzyżak jest świetny w tych sprawach)
Szukaj go na forum.
qss - 22-10-2007, 21:22
hmmm ja bym zaczal od sprawdzenia w jakim stanie sa swiece ... mam tego samego gala i wiem ze strasznie nie lubi starych swiec ... sprawdz moze zrobisz to tanio a bedzie dobrze moj gasl co pare km ... i nie chcial zapalac ... wymienilem swiece na jakies tam xxx i bylo dalej to samo ... wsadzilem porzadne NGK i wszystko gra powodzenia
czekoladka_1981 - 22-10-2007, 21:30
Pierwsza i najważniejsza zasada to dobrać świecę zgodnie z instrukcją. W sklepach znajdziemy specjalne książeczki mówiące, która pasuje do konkretnego silnika. Świeca ma swoje symbole, wartość cieplną, rozmiar gwintu, rodzaj uszczelnienia i wiele innych ważnych czynników.
JPR - 23-10-2007, 20:28
Może to świece. Ale mój misiek przeleciał już 47 tyś km i wcześniej nie wim ile jeździła poprzednia właścicielka.Jest ok.
Dodam ,że maltretuję go paliwkiem z za miedzy.
Anonymous - 29-10-2007, 19:36
Przede wszystkim świece NGK są The best tylko na tych Galanty przelatują po 80 tyś no chyba że masz LPG (odpowiednio dobrane modelowo zgodnie z sugestią czekoladki, którą serdecznie pozdrawiam ) a co do modułu to podobny przypadek kolega miał w Civicu wprawdzie to Honda ale skośnooka myśl techniczna całkiem podobna - wymienił moduł i śilnik znowu ożył. Ja obstawiam że to moduł choć aparatu zapłonowego też nie wykluczam...
|
|
|