luk_szc - 16-02-2006, 23:28 Temat postu: Pytanko o fotel kierowcy Czy wszystkie fotele kierowcy mają regulacje przodu , tyłu siedziska i kąt oparcia - czy mają też tzw. lędźwiową regulacje ? Anonymous - 17-02-2006, 12:27 mój niestety nie ma i dlatego każdego dnia już po kilkudziesięciu godzinach jazdy całe plecy mam obolałe Anonymous - 17-02-2006, 12:39 z tego co sie orientuje to zadna carisma nie ma podparca ledzwiowego (kiedys tak mialem w galancie) i kazda ma regulacja siedziska przod i tyl. stanik - 17-02-2006, 12:41 kilkadziesiat godzin jazdy dziennie.... Czego to ludzie nie potrafia zrobic 
Pozdrawiam Anonymous - 17-02-2006, 12:50 w carismie zawsze czas mi szybko mijał, prawie tak szybko jak kilometry [ Dodano: 17-02-2006, 12:54 ]
chyba, że ktoś ma lędźwie na wysokości szyji, to sobie może zagłówkiem pomóc young - 17-02-2006, 13:27 W mojej jest takowa regulacja, po prawej stronie fotela, zaraz nad podłokietnikiem. Anonymous - 17-02-2006, 13:42 bo Ty Young masz jakąś dziwną wersję - dla rekonwalescentów pourazowych jakichś, czy jakoś tak, lewarek zmiany biegów też Ci się na boki nie waha, co nie? jak nikt nie ma regulacji to się nie wychylaj, że Ty masz, bo teraz wszystkim przykro jest 
Anonymous - 17-02-2006, 14:47
zapomnialem dodac ze chodzi o modele 95 i 98, carisma 2000 ma juz inne fotele Anonymous - 24-02-2006, 23:14 też mam regulacje lędźwiową, po prawej stronie w oparciu. Model DiD 2002. Niestety ja mam miśka od listopada zeszłego roku i jeszcze dalej jak 1,5 godzinki nie jeździłem więc nie bedę się wypowiadał na temat wydoty. Natomiast mam jedną uwagę. Dziwnie jest ustawiona odległość pedałów i siedzenia, tzn. ja ustawie odległość tak że sprzęgło i hamulec są ok, to pedał gazu jest jakby za blisko i prawa noga szybko się męczy. Takie mam odczucie jak na dzień dzisiejszy. Ale na pewno jak pojade nad nasze polskie morze, to dopracuje regulacje na trasie do perfekcjji
Potek - 25-02-2006, 09:28 W mojej Cari z 2004 nie ma rególacji lędźwiowej (ale ja to podstawową wersje mam).
I z tym się zgadzam. Robie trasy po kilkaset kilomertów i prawa noga bardzo mi sie męczy. Nie pomaga zmiana ustawień wysokości siedziska bo odległośc to mam chyba ustawioną optymalnie tzn. mogę normalnie naciskac sprzęgło hamulec i miec w miarę przyzwoitą odległość od kierownicy. Podobny problem miałem w Hultaju ale tam to raczej sprawa zbyt któtkich siedzisk była. Nie mam problemu w MSS i megance którymi czasami jeżdze.
Albo i nie. Ja jakoś do tej pory nie mogę zoptymalizować ustawienia a przejechałem już ładnych kilka tysięcy na trasach. Natomiast ogólnie fotele są OK. Nie mam do nich póki co żadnych zastrzeżeń. Anonymous - 09-03-2006, 15:23
Ja też mam taką wersję dla wygodnickich z regulacją tak jak young
Bo nasze autka to przeca dwie siostrzyczki 
young - 10-03-2006, 12:34
Bliźniaczki jednojajowe 
Anonymous - 10-03-2006, 12:43 a które jest prezydentem?
Anonymous - 08-07-2006, 14:18 Temat postu: Re: Pytanko o fotel kierowcy heja, ja dzięki Bogu mam takie cudo w GLX o dziwo. Pozdrawiam |
||||||||||||||||||
