To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lancer Ogólne - szukam porady przed zakupem Lancera

Anonymous - 19-02-2006, 09:53
Temat postu: szukam porady przed zakupem Lancera
Witam wszystkich fanów Mitsubishi,
jestem tuż przed zakupem Lancera z roku 1998, przebieg 122 tys, z instalacją gazową ( na gwarancji ), autko oglądałem, i wyglada super,
ale prosze o porade na co zwrócić uwagę,
czego może nie widać na pierwszy rzut oka a jest np typowe dla tego modelu,
silnik - 1,3 litra, 75 KM,

z góry dzieki za pomoc :D

Jackie - 19-02-2006, 10:03

Witam na forum!
W przypadku tego modelu raczej nie występują jakieś poważniejsze i powtarzające się awarie. Zwróciłbym uwagę na:
a) synchronizatory skrzyni biegów (inaczej na "zgrzyty" przy włączaniu biegów)
b) stan blacharki (nadkola, doły drzwi oraz ogólnie powypadkowość)
c) pochodzenie samochodu - to nie jest samochód, który lubi "tanie" naprawy "na sprzedaż". Czyli jeśli jest kupione w salonie ma szansę na bycie niezłym autem, jeśli jest sprowadzany i był bity - dokładnie obejrzeć jakość jego naprawy.
d) Przebieg nie wskazuje (o ile jest oryginalny) na poważniejsze kłopoty z silnikiem ale nie zaszkodzi spawdzić ciśnienie na cylindrach (koszt ok. 100zł) szczególnie jak samochód ma założoną gazownię.

Jak możesz wrzuć fotki forum i postaramy się coś doradzić.
Pozdrawiam

Anonymous - 19-02-2006, 10:22

Witaj,
dzieki za szybką opd,
tak na prawde pochodzenie auta jest pewne, użytkowane było przez 2 pracowników Mitsubishi w Wawie,
jestem przyjacielem Adama Męcińskiego, którego Pan zapewne zna, i on mi polecił te autko,
ale chcialem wyciągnąc troche wiecej inf, bo nie za wiele jest lancerów z rocznika 1998 na naszym rynku,

pozdrawiam,
Robert

Karwoś - 19-02-2006, 10:51

Chybe jedyne co można samemu obejrzeć to blacharka i zgrywanie się jej elementów, obejrzenie od wewnątrz stanu zderzaków - czy nie były spawane, jakość zaczepów, lampy przednie i ich zamontowanie, stan podłogi, stan felg, stan blacharki pod uszczelkami przedniej i tylniej szyby. Zapewne szyby są sterowanie elektrycznie więc przy otwieraniu widać czy szyba opuszcza się równo czy przekrzywia przy opuszczaniu i zamykaniu. Przy tym prebiegu warto chyba obejrzeć układ wydechowy.
Hubeeert - 19-02-2006, 13:13

Pisałem to już wczesniej ale pasuje jako tzw rady ogólne:

Uważać:
Na "rudą" która w 99 przypadkach na 100 oznacza samochód nieudolnie naprawiany po stłuczce/wypadku
Na niebieski dymek z rury przy odpalaniu na zimno - może oznaczać zuzyte uszczelniacze zaworów jak równiez zamordowane pierścienie
Na to czy samochód nie jedzie "bokiem" (pojedź za właścicielem kawałek)
Na szpary w nadwoziu czy równe
Na gaz i opowieści własciciela jak mało tego gazu pali - powinien brać więcej gazu niż benzyny
Na opony czy nie nadmiernie zdarte z przodu i po bokach - bedzie to oznaczało ułańską fantazję poprzedniego własciciela i źle wrózyło na przyszłość.
Na stan płynów eksploatacyjnych - czarny jak smoła olej źle wróży na przyszłość
Na filtr powietrza - patrz wyżej
Na książkę serwisową i wszelkiego rodzaju nalepki na nadwoziu które mogą świadczyć o faktycznym przebiegu
UWAGA - BEDZIESZ CHOLERNIE NIEWDZIĘCZNY JEŻELI POWIESZ O TYM FRAJEROWI KTÓRY SPRZEDAJE SAMOCHÓD NIE KUPUJĄC GO - ON JE WSZYSTKIE ZERWIE I NATNIE SIĘ NASTEPNY
Na to żeby pojechac do dobrego warsztatu na szybki przegląd i ocenę samochodu - koniecznie


No i najwazniejsze - nie napalaj się, nie pokaż że chcesz kupić, że Ci się podoba. Nie namawiam Cie do zbijania ceny za każdą cenę ale spokojnie. Weź ze sobam kogos kto cos o mechanice wie i niech z Toba obejrzy samochód.


Dyskwalifikuja samochód od razu:
1. Stan niezgodny z opisem w ogłoszenie - "Panie bezwypadkowy nawet przycierki nie miał nigdy" a obłazi z niego szpachla
2. Niechęć własciciela do sprawdzenia samochodu w warsztacie wskazanym przez Ciebie
3. Brak jakiejkolwiek dokumentacji samochodu = zanizony przebieg
4. Łaska którą Ci będzie robił że z Toba rozmawia - pieprz go są inne samochody


Pozdrawiam

Jackie - 19-02-2006, 13:45

robucha, jeżeli to jest Lancer z MMC - bierz w ciemno - Adam nie wsadzi Cię na minę.
BTW, na forum i wśród Mitsumaniaków nie obowiązuje forma Pan ;)
Mam nadzieję, że znajdziesz tu kącik dla siebie i zostaniesz z nami na dłużej.
pozdrawiam

Hubeeert - 19-02-2006, 13:49

Jackie napisał/a:
Adam nie wsadzi Cię na minę

A w każdym razie nie powinien :wink: to porządna jednostka.

Anonymous - 21-02-2006, 21:28

To bedziemy mieli w klubie dwa lancerki 98' ja mam i raczej nie narzekam :oops: , i tu tłumacze mam sportowe zawieszenie i cholernie nie lubi tych naszych Polskich dziur, przez które urywam spoiler lub drążki, no ostatnio musiałem wymienić cały wachacz.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group