Forum ogólne - Przestroga po wymianie kół
Anonymous - 07-11-2007, 10:44 Temat postu: Przestroga po wymianie kół Jak w temacie radzę sprawdzić dokręcenie kół po wymianie opon. Wracając w niedzielę z Krakowa omal lewe przednie koło nie odpadło. Trzymało się na ostatniej śrubie a trzy pozostałe można było palcami odkręcić. Zorientowałem się jak zaczęło już walić kołem. Zaraz stop i Pierwszy raz miałem żeby trzy a raczej 4 śryby nie były dociągnięte. Inne koła ok.
Sprawdzcie po wizycie u wulkanizatora
akbi - 07-11-2007, 10:53
Kiedyś zatrzymałem Stara w Jankach, jak zauważyłem, że mu tylne koło lata na boki ... podjechałem z boku i patrzę ...a tu mu koło na jednej śrubie wisi ... dziwne, że nic nie czuł, no ale w takim ciężarowym może i tak nie czuć.
drout napisał/a: | Sprawdzcie po wizycie u wulkanizatora |
Sprawdzę ...w sobotę zmieniałem kółka
Robson86 - 07-11-2007, 10:55
Jak zmienialem na zimowki to najpierw dokrecili mi tym hydraulicznym kluczem, a pozniej gosc jeszcze recznie kluczem z dynamometrem kazda srube dokrecal osobno
Pozdroo
czekoladka_1981 - 07-11-2007, 10:58
O kurcze dzisiaj zmieniam koła, będę miała baczną uwagę na dokręcanie kół.
DZIĘKI za ostrzeżenie drout
Anonymous - 07-11-2007, 11:04
Ewidentnie tego koła nie dokręcił i to nie jednej śruby a wszystkich
cns80 - 07-11-2007, 11:17
Masówka
Ale ja proponuję sprawdzać po każdej wizycie u mechanika (np. wymiana półosi), bo też tak miałem.
A jak ktoś ma atrakcyjne felgi lub opony, albo złośliwych sąsiadów to też radzę od czasu do czasu kontrolować. Kumpel miał po jednej śrubie na feldze (nie zdążyli odkręcić), a obok samochodu cegły i kamienie. Dwa dni wcześniej kupił nowe drogie opony
Anonymous - 07-11-2007, 11:48
Ja ZAWSZE dokręcam po "specjalistach" nawet jak dokręcają udarową to zawsze ręką mocniej jestem w stanie dokręcić
Gene - 07-11-2007, 12:17
Ja mam taka zasade ze po 100-150 km zawsze sprawdzam dokrecenie i cisnienie. W warsztacie tez sprawdzam i nawet sam dokrecam kluczem dynamometrycznym. Mam po 6 srub wiec jest co sprawdzac.
Slyszalem, ze przy felgach aluminiowych sruby potrafia sie same odkrecac. Nie wiem jakim cudem ale podobno czasami tak bywa. Trzeba sprawdzac i tyle. A Ty Drout miales farta bo moglo sie to skonczyc tragicznie.
Anonymous - 07-11-2007, 12:38
Wiem, że mogło być nie za ciekawie. Dlatego założyłem taki temat, niech każdy sobie to sprawdzi po wymianie.
konrad1704 - 07-11-2007, 12:52
chyba kazde sruby troche sie luzuja po swiezej zmianie/zdjeciu kola, mi mechanik przy zmianie na stalowki powiedzial zeby po parunastu kilometrach sprawdzic kluczem czy sa dobrze dokrecone
cns80 - 07-11-2007, 13:05
dm17 napisał/a: | Ja ZAWSZE dokręcam po "specjalistach" nawet jak dokręcają udarową to zawsze ręką mocniej jestem w stanie dokręcić | Aż ukręcisz szpilki i pękną Ci w czasie jazdy Koła dokręca się odpowiednim momentem (nie większym i nie mniejszym)
Gene napisał/a: | Slyszalem, ze przy felgach aluminiowych sruby potrafia sie same odkrecac. | Jak mają źle dobrany stożek nakrętki do stożka felgi to tak
Gene - 07-11-2007, 13:06
cns80,
akbi - 07-11-2007, 14:18
cns80 napisał/a: | dm17 napisał/a:
Ja ZAWSZE dokręcam po "specjalistach" nawet jak dokręcają udarową to zawsze ręką mocniej jestem w stanie dokręcić
Aż ukręcisz szpilki i pękną Ci w czasie jazdy Koła dokręca się odpowiednim momentem (nie większym i nie mniejszym) |
dokładnie ... w Galantach, Lancerach jest to 98 .... czegoś tam
cns80 - 07-11-2007, 14:32
akbi napisał/a: | 98 .... czegoś tam | Nm Niutonometrów A może Newtonometrów
xor - 07-11-2007, 16:26
Przyłączam się do ostrzeżeń o niedokręceniu nakrętek kół.
Jeszcze sprawdzajcie - a najlepiej dopilnujcie aby sprawdzili przy was - ciśnienie.
Z 1 powodu - niedokręcenia - mogłem się zabić na którym zakręcie...
Dałem autko do konserwacji hebli - miał mi tłoczki przeczyścić, etc.
Potem jakoś dziwnie autko jeździło. Bicie jak cholera, sprawdziłem i... w jednym kole wszystkie nakrętki palcami mogłem odkręcić, w każdym innym kole miałem w ogóle nie dokręconą nakrętkę antykradzieżową. W jednym kole taką nakrętkę mi zgubili i dali zwykłą...
A czekała mnie 600km wycieczka, nie chcę wiedzieć, jak by się skończyła gdybym ruszył w nią ufając 'fachmanowi'.
Z 2 powodu miałem do prostowania 4 felgi i opony 17" do wyrzucenia
|
|
|