wazu - 11-11-2007, 18:34 Temat postu: (Cari GDI) Problem?, a może nie? Drodzy userzy! Ostatnio zauważyłem, że przy porannym odpalaniu cari ma ona problem z odpaleniem, tzn. nie odpala mi od razu "na dotyk", tylko muszę ją trochę "pochechłać" na rozruszniku, aż "załapie". Nie jest to aż taki problem, ale dawniej odpalała bez problemu. Doradźcie, czy to normalne zachowanie w związku z cofaniem sie paliwa z układu paliwowego, czy może coś jest nie tak i można to w jakiś sposób "naprawić"?.Chcę dodać, że później, tzn. w ciągu dnia, nie ma żadnego problemu z odpalaniem (pali na dotyk). I jeszcze jedno, cari stoi w garażu ocieplanym i warunki atmosferyczne nie mają żadnego wpływu na silnik. Anonymous - 11-11-2007, 18:44 sprawdz akumulator wazu - 11-11-2007, 18:49
Ale akumulator kręci bez problemu 
Anonymous - 11-11-2007, 18:54 akumulato kreci? akumulator daje napiecie do rozruchu, jesli jest za male to nie odpali lub rozrusznika pokreci troche, sprawdz napiecie aku i ew. ladowanie to nic nie kosztuje a ewetualnie pozwoli ci wyeliminowac ten punkt z twojego problemu. wazu - 11-11-2007, 19:08
Sorki za moje lamerstwo, ale zadam pytanie, a jakie napięcie powinno być na naładowanym aku i jakie podczas ładowania? Przed chwilą sprawdziłem woltomierzem napięcia i w "stanie spoczynku" jest 12,3 V, a przy włączonym silniku na aku jest 14,5 V. Jak dla mnie trochę za mało w tym pierwszym pomiarze  powinno być chyba co najmniej 12,6 V
czekoladka_1981 - 11-11-2007, 19:38
Od 13,8V do 14,4V Anonymous - 11-11-2007, 19:48
wszystko ksiazkowe, czyli temat aku odpada wazu - 11-11-2007, 20:44
|
||||||||||||||||
