Carisma - Techniczne - Wymiana oleju w DiD
slawek st - 12-11-2007, 22:41 Temat postu: Wymiana oleju w DiD Mam taki malutki problem, co ile kilometrów należy wymieniać olej silnikowy w silniku F9QTC DiD. Ostatnio spotkałem, się z kilkoma róznymi zdaniami na ten temat, kolega twierdzi ze co 7,5 tys. w zaprzyjaźnionej stacji uważają że co 10 tys. a inny znajomy mechanik uważa że co 15 000. Olej pół syntetyk. Ewentualnie jakim olejem najlepiej zalewać taki silnik (przebieg 112 000km) . Szukałem już na forum i o DiD jest mało . Odpowiedzi na te pytania nie znalazłem . Pozdrawiam wszystkich.
Robson86 - 12-11-2007, 22:57
15t km lub 1 rok. Ofcorz to jest moim zdaniem takie rozsadne max w przypadku t. dieselka (C-R) i naszych warunkow atmosferycznych. Obstawial bym 10t km lub rok.
Pozdroo
Anonymous - 13-11-2007, 00:17
ja mam DiD co prawda 102KM, ale olej mineralny. co 10 tysięcy wymiana.
Filtr oleju od renault pasuje doskonale - jest ze 2 razy większy i niby lepszy przez to.
Robson86 - 13-11-2007, 00:22
andy1 napisał/a: | ale olej mineralny |
mineralny a jaki masz przebieg
Pozdroo
Rafal_Szczecin - 13-11-2007, 00:23
andy1 napisał/a: | ja mam DiD co prawda 102KM, ale olej mineralny. co 10 tysięcy wymiana. |
MINERALNY
to ile Ty masz przebiegu ??
ja tam olej zmieniam rowniutko co 10 tys km ( czasami benzyniaka "przeciagalo" sie do 12 500 km, u mnie teraz nie wchodzi opcja raz w roku, bo 10 tys samochod pokonuje w 2-3 miesiace )
[ Dodano: 13-11-2007, 00:24 ]
hehe robson zapytalismy o to samo mniej wiecej w tym samym czasie
Pieniek - 13-11-2007, 08:44
Powinno się wymieniać co 15 tys. jednak ja wymieniam co 10-11 tys. teraz mam prawie 160 tys km przebiegu i od zakupu jeżdżę na syntetyku Mobil 1 5W50. Wszystkie swoje samochody zalewałem zawsze tym olejem i jeszcze mnie nie zawiódł. Sławek st pamiętaj, że do tego silnika standartowa bańka 4 litry to za mało, wchodzi go ok. 4,5 litra.[/b]
Rafal_Szczecin - 13-11-2007, 11:09
Pieniek ja tez mam juz troche ponad 150 i leje polsyntetyk .
naprawde zawsze lejesz syntetyka ? a carisme masz od nowosci, czy kupiles uzywana, jezeli uzywana, to czy miales jakas plakietke albo jakies info od wlasciciela, ze wczesniej tez byl full syntetyk.
ja nie wiedzac co bylo w cari zalalem polsyntetyka, bo uwazam ze jest to takie bezpieczne optimum , poniewaz jezeli jezdzil na polsyntetyku a zalalbym mu syntetyka to moglby wyplukac silnik .
Anonymous - 13-11-2007, 11:18
w dieslu z turbo powinno sie lac syntetyk bez wzgledu na przebieg ze wzgledu wlasnie na turbo.
Anonymous - 13-11-2007, 16:53
no chłopaki to teraz mi powiedzcie, czy mogę wrócić na syntetyk.
Kupiłem autko, miało 135 tys. przebiegu i poprzedni wlasciciel lał mineralny. NIe wiem na ile to było prawidłowe. Wogóle nie pali oleju, więc też się zdziwiłem...
kupiłem specjalny olej shella do turbo - diesli.
mlun - 13-11-2007, 19:16
Ten poprzedni właściciel coś ma nierówno pod kopuła że przy takim przebiegu minerała zalał. Możesz sprubowac zalać ale wyłącznie półsyntetykim i zobaczyć czy nie będziesz miał wycieków. W żadnym wypadku nie lej synetyka bo to napewno się źle skończy.
Anonymous - 14-11-2007, 17:57
mhm pogadam z mechaniorem przy kolejnej wymianie zobaczymy co będzie sie działo.
Anonymous - 15-11-2007, 19:59
ja mam full synt. Castrol Edge, wymieniam co 15k km
Anonymous - 20-05-2008, 08:57
wracam do tematu, bo powstał problem.
Zmieniłem olej z mineralnego na półsyntetyk.
Po 5000 km widać wyciek oleju z turbo. Malutki, ale jest, sączy się. Wcześniej jeździłem ponad 10 tys na mineralnym + 5 tys na mineralnym poprzedniego właściciela i nic takiego nie było.
Turbo działa bezproblemowo, nie dymi (czasem na biało jak jest zimny silnik,ale b. rzadko)
Czy zmiana oleju na półsyntetyk mogła spowodować takie zachowanie? Muszę jeszcze podjechać do mechaniora i potwierdzić, bo te informacje otrzymałem na przeglądzie rejestracyjnej - diagnosta pokazał mi to i powiedział, że to właśnie olej z turbo. Niemniej - trochę się martwię. Dla szukających informacji cenach - regeneracja turbiny to koszt ok 600 złotych, a nowa turbawka (choć pewnie też regenerowana) ok 1200-1500 złotych.
A może to wina jakiejś kiepskiej ropy? (zdarzyło mi się zatankować ostatnio na jakiejś dziwnej stacji na, z braku lepszej stacji i suchoty baku)
Anonymous - 20-05-2008, 19:44
też się mocno zastanawiałem, czy nie zmienić półsyntetyka na peły syntetyk, przy obecnym przebiegu 65.000... coś mnie korci i kusi, ale jak ma sie to skończyć jak u andy1, to chyba się nie zdecyduję.
Dotąd w ksiązce servisowej jest potwierdone, że był wymieniany co 15.000 km .
Na zawieszce pod maską była karteczka, że to półsyntetyk...
Pozdr.
Anonymous - 20-05-2008, 20:38
Wiesz, moje auto ma już przebieg 150 tys. Turbina to normalna eksploatacyjna część, zużywa się, jeśli nie była dobrze traktowana to 150 tys to nie jest jakoś "za mało".
Natomiast zastanawiam się, czy powodem może być właśnie ta zmiana oleju, czy może złe paliwo, czy po prostu zbieg okoliczności.
Silnik oleju nie pali, ogólnie od zmiany oleju wogóle nie widać ubytku, to dosłownie wyciek kilkudziesięciu gram MAX.
Jeszcze kilka tysięcy km i pojadę znowu zmieniać, dam mechanikowi ocenić, co się dzieje.
Przy przebiegu 60 tys. możesz spróbować lać syntetyk, ale ja bym został przy półsyntetyku. Mineralny mi się nie podobał, ale już 10W jest lepszy, jak będziesz go regularnie wymieniał to nic nie ma prawa się dziać, nie wracaj do 5W
|
|
|