[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E33A 2.0] Galant nie chce odpalić, brak zapłonu
Anonymous - 18-11-2007, 15:55 Temat postu: [E33A 2.0] Galant nie chce odpalić, brak zapłonu Witam. Ostatnio galancik apalił po czym zgasł, teraz wogóle nie odpala, jest na gaz, nie ma zapłonu. Był sprowadzany z niemiec więc instrukcja i takie tam są po niemiecku. A i odkąd padł świeci się ikona CHECK ENGINE. Co się mogło stać jak moąna to naprawić?? Z góry dzięki
josie - 18-11-2007, 16:25
Prawdopodobnie wylały kondensatory w ECU (sterowniku silnika) i narobiły bałaganu.
www.mitsubishifan.webpark.pl - tu znajdziesz opis.
Użytkownik o nicku Bartek naprawia komputery
akbi - 19-11-2007, 11:31
Asia napisał/a: | Był sprowadzany z niemiec więc instrukcja i takie tam są po niemiecku |
Instrukcję w j.polskim znajdziesz tutaj:
http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=18224
Poza tym witam na forum i zapraszam na Pomorskie spoty
Anonymous - 19-11-2007, 20:52
Dzięki za informacje ale w instrukcji nic nie znalazłam na temat lampki CHECK ENGINE. Jeśli wiecie co to znaczy proszę o odp.
Ps. Akbi- dzięki za zaproszenie
Krzyzak - 19-11-2007, 21:35
Asia, Josie podal Ci namiary na moja strone WWW - tam znajdziesz opis jak odczytac kody bledow i zlokalizowac usterke. W razie czego pisz, to pomozemy.
Anonymous - 22-11-2007, 17:23
Hey auto jest obecnie u mechanika ale nawet on nie może dojść do tego dlaczego nie ma zapłonu. Możecie mi coś poradzić co może być nie tak?
josie - 22-11-2007, 17:25
Asia napisał/a: | Hey auto jest obecnie u mechanika ale nawet on nie może dojść do tego dlaczego nie ma zapłonu. Możecie mi coś poradzić co może być nie tak? |
drugi post
Anonymous - 22-11-2007, 17:40
Cytat: | Hey auto jest obecnie u mechanika ale nawet on nie może dojść do tego dlaczego nie ma zapłonu. Możecie mi coś poradzić co może być nie tak? |
zmień mechanika. Winowajcą tego stanu rzeczy napewno jest ECU. Zapłonu nie ma od tego że albo padła cewka lub moduł. Lub ECU nie daje sygnału. I to trzecie na 99% ma miejsce u Ciebie.
Standard w "starszych" Mitsubishi iż kompa po kilkudziesięciu latach trzeba reanimować.
Anonymous - 22-11-2007, 18:46
No więc tak: mechamik to znajomy mojego taty, coś tam posprawdzał ale nie potrafi bawić się w domowe sprawdzanie ECU. Można to sprawdzić w obojętnbie jakim zakładzie mechanicznym? No a takie nowe ECU to ile mniej więcej kosztuje???
Anonymous - 22-11-2007, 18:53
prawie każde ECU da się naprawić. Chyba że poszedł procesor to trzeba znaleźć dawcę.
Polecam kontakt przez PW, GG z Junior Adminem forum o loginie Bartek.
Napisz także do Tomasz82, może coś pomóc lub ma takowe ECU Tobie potrzebne
waldi-1 - 22-11-2007, 20:43
asia ja kupiłem swojego kompa na allegro , szukałem wczęsciach samochodowych ,nawet jak niebyło napisane ze jest komp pisałem i sie pytałem , zakupiłem go za 50 zeta i jak krzyżak stwierdził jest to pancerny komp od starszych modeli i ze niewidział jeszcze takiego zepsutego <mam farta>
[ Dodano: 22-11-2007, 20:44 ]
to jest komp z podwójnymi płytkami jedna nad drugą
josie - 23-11-2007, 00:55
Asia, jak nie chcesz wysyłać ECU do Bartka, to znaleźć musisz elektronika który wymieni w nim kondensatory, przemyje płytkę i popatrzy czy ścieżki nie upalone (szczególnie przelotki z góry na dół płytki). Każdy trochę rozgarnęty elektronik to zrobi
|
|
|