UK & IRLANDIA - Irlandia, Cork ... hot-spoty
arekp - 18-11-2007, 21:44 Temat postu: Irlandia, Cork ... hot-spoty Witam,
w najblizszym tygodniu spedze kilka dni w Cork. Potrzebuje informacji o publicznych hot-spotach - bezplatnych - lub miejscach, gdzie w rozsadnych pieniadzach bede mial mozliwosc podpiecia sie z laptopem.
Pozdrawiam
Arek
[ Dodano: 2007-11-20, 23:02 ]
Szkoda, ze nikt sie nie odezwal ... troche mnie to dziwi, bo przeciez jakos do netu sie tam laczycie.
Coz, to moje ostatnie minuty na forum przed wyjazdem, wiec pytanie juz nieaktualne.
A jesli Wasze autka oklejone sa mitsumaniakowymi naklejkami i jakies zauwaze to zwroccie uwage na goscia, ktory bedzie Wam machal
Do napisania za kilkanascie dni.
Anonymous - 21-11-2007, 21:26
cze arek
sorki ze wczesniej nie zobaczylem
nie wiem za bardzo gdzie ci podac ale mysle ze w kazdym centru handlowym jest wi fi
no i kafejki internetowe sa co krok
w razie co mozesz wbic do mnie
moj telefon
085 72 434 77
wal jak w dym
arekp - 29-11-2007, 23:29
Dzieki,
dzis wrocilem do kraju. Jakos przetrwalem bez dostepu do sieci ... powiem szczerze, ze nawet nie chcialo mi sie laptopa wlaczac
Anonymous - 01-12-2007, 21:36
no szkoda, myslalem ze sie spotkamy na male czarne w pubie
a swoja droga jak ci sie tu podobalo, byles tu pierwszy raz?
arekp - 02-12-2007, 11:25
qbaq napisał/a: | no szkoda, myslalem ze sie spotkamy na male czarne w pubie
a swoja droga jak ci sie tu podobalo, byles tu pierwszy raz? |
Tez mialem nadzieje, ze sie spotkam z jakimis klubowiczami.
Bylem w Dublinie, Cork i Midleton. W Midleton odwiedzilismy siostre mojej lubej, w Cork dziewczyny byly na zakupach (postanowilem nie robic sobie krzywdy, wiec bylem tylko przejazdem ) a w Dublinie zatrzymalismy sie u moich znajomych.
Podobalo mi sie glownie to, ze jest tam bardzo ladnie, zielono i w miare czysto. Nie podobaly mi sie polskie akcenty, ktore podobnie jak w Londynie mnie razily - bluzgi, zaczepny styl bycia naszych rodakow.
Ogolnie w kwestii emigracji naszych rodakow rozwalilo mnie to, ze ludzie siedza tam po kilka lat i nadal nie potrafia mowic po angielsku nawet srednio, nie wymagajac juz zadawalajacego poziomu. Oczywiscie nie wszyscy, ale jednak zbyt duza ilosc Polakow w ich otoczeniu sprawia, ze w ogole nie staraja sie uczyc jezyka. Podobnie sprawa sie ma ze znajomosciami, zauwazylem ze Polacy ktorych poznalem tam na miejscu trzymaja sie swojej grupy i nie zawieraja nowych znajomosci.
Mialem tez przyklad glupich blondynek pracujacych w sklepie z pamiatkami. Jak sie okazalo podczas zakupow, dziewczyny maja problem nie tylko z rozmowa po angielsku ale i ze zrozumieniem polskiego. Czy w Irlandii juz kazdy moze dostac prace?
W Irlandii bylem pierwszy raz. Kolejna wizyta na poczatku roku, moze luty/marzec. Z pewnoscia bedzie to Dublin. Do Midletonu raczej nie bedzie mi sie chcialo jechac ... wiocha zabita dechami i nie ma co robic
stanik - 02-12-2007, 15:09
arekp napisał/a: | Jak sie okazalo podczas zakupow, dziewczyny maja problem nie tylko z rozmowa po angielsku ale i ze zrozumieniem polskiego. |
Pozazdrościć wycieczki
A co do powyższego fragmentu to od razu przypomniał mi się szef/prezes, mój poprzedni pracodawca, który wyjechał z Polski jak miał chyba kilka lat do Kanady i tam już siedzi na stałe, z tym, że w Polsce bywa bardzo często i tu też ma oddział swojej firmy. I mam o nim takie samo zdanie jak Ty powyżej ani nie rozumie co się do Niego mówi po Polsku ani po Angielsku Już sam nie raz nie wiedziałem w jakim języku mu pytania zadawać, żeby koleś zrozumiał.
Pozdrawiam
arekp - 02-12-2007, 15:25
stanik napisał/a: | Pozazdrościć wycieczki |
Podpowiem, ze bilety sa tak tanie, ze mozna sobie latac na kazdy weekend Bilety lotnicze kupione z 2-tygodniowym wyprzedzeniem.
Koszty przelotow (cena w obie strony):
Szczecin-Dublin-Szczecin: 136 zl
Dublin-Cork-Dublin: 111 zl
Koszty autobusow (cena w jedna strone):
Cork lotnisko-Cork centrum: 3,9 eur
Cork centrum-Midleton: 5,5 eur
Dublin lotnisko-dom znajomych: 1,9 eur
Anonymous - 02-12-2007, 15:49
arekp napisał/a: | Koszty przelotow (cena w obie strony):
Szczecin-Dublin-Szczecin: 136 zl
Dublin-Cork-Dublin: 111 zl |
a co to za przewoznik? koszt samych oplat lotniskowych to ok 130zl, plus bilet 17zl plus oplata paliwowa 29zl (nie wspominajac o dobrowolnym ubezpieczeniu)
ja tak zawsze latam do londynu i taniej nigdzie nie znalazlem
arekp - 02-12-2007, 17:00
arturro napisał/a: | a co to za przewoznik? |
www.ryanair.com
ps. w grudniu/styczniu ciezko bedzie dostac dobra cene z powodu okresu swiatecznego i karnawalowego. To norma, jednak sprawdzajac cene na luty/marzec mozna znalezc polaczenie Szczecin-Dublin-Szczecin za niecale 90 zl w obie strony
Anonymous - 02-12-2007, 18:03
no tak tylko mi chodzi o londyn
sam przelot z dublina do londynu w maju to 43GBP
z wawy do dublina 335zl
to zdecydowanie lepiej poleciec lotem na heathrow za 560zl
arekp - 02-12-2007, 20:15
Wszystko sie zmienia, w przypadku tanich przewoznikow ceny zmieniaja sie z dnia na dzien. Mi jakis czas temu bardziej oplacalo sie wyleciec do Londynu z Berlina (do ktorego mam dojazd w 1,5h) niz z polskich miast (Szczecin, Warszawa czy Gdansk).
Anonymous - 02-12-2007, 20:29
dokaldnie sie zmienia ale mysle ze tanie zmieniaja sie na minus tj. coraz drozsze oplaty, ograniczenia bagazowe, cieszy ze normalni przewoznicy oferuja bilety na poziomie low cost fly i np. bardziej mi sie oplaca leciec heathrow gdzie do mojego braciaka moge sie przejsc na piechote niz do gatwick'a gdzie mam ok 50mil, nie wspominajac o luton.
Anonymous - 02-12-2007, 22:01
no to jest bardzo smutne ze polakom nie chce sie uczyc angielskiego a jak juz cos nie cos znaja to brzmi to jeszcze bardziej buracko i czasem lepiej zeby juz nic nie mowili.
jak chcesz wiecej sie dowiedziec n/t problemow "mlodej emigracji" zajzyj na forum w www.gazeta.ie
no to moze spotkanko jakies w szczecinie
przyjezdzam na swieta i bede do ok polowy stycznia, czy te ostatnie soboty miesiaca sa aktualne? czy w takim razie 29 grudnia cos sie dzieje?
pozdro
tucci - 09-12-2007, 13:03
jak bedziesz w dublinie to daj cynk...przed wylotem na pw.to podesle no tel.pzdr
|
|
|