[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Zdiagnozowany ECU
Anonymous - 24-11-2007, 19:31 Temat postu: [CA1A 1.3] Zdiagnozowany ECU Wymieniałem ostatnio sondę lambdę, wyczyściłem przepustnice, po czym ustawiałem wolne obroty wg opisu Krzyżaka. Chciałem następnie zresetować kompa, ale cos mnie pokusilo żeby podlaczyc diode i zobaczyc czy wszystko ok. Podlączyłem wiec diode i wymigała błąd nr 14 czyli czujnik TPS/IPS. Musze zaznaczyc, że przed wymiana lambdy, czyszczeniem i ustawianiem obrotow tez sie podlaczylem i dioda mrugała w nieskonczonosc, czyli zadnego błędu nie pokazała. Czy jest możliwosc ze źle zrobilem 3 etap ustawiania wolnych obrotow ( ustawienie TPS/IPS) i przez to dioda wymrugała błąd??? Zauważyłem teraz ze jak samochod stoi to wolne obroty stoja i jest wszsytko ok tak jak ustawilem, natomiast wystarczy tylko ruszyc samochodem i dac luz zeby samochod sie toczyl ( nawet kilka km/h), albo w ogole stac na gorce i puscic hamulec i samochod takze zaczyna sie toczyc sam i od razu obroty ida same do gory.... tak mniej wiecej do jakis 1300-1400. Wystarczy ze samochod zatrzymam i obroty znowu spadaja do zaprogramowanych.
Prosze o pomoc.
londolut - 24-11-2007, 19:53
Reset ECU + nauka wolnych obrotów - na początek, jeśli to nie da efektu to jeszcze raz regulacja wolnych obrotów. Aha nie zatkałeś jakiejś dziury potrzebnej do prawidłowego działania przepustnicy??
Anonymous - 24-11-2007, 21:25
Zresetowałem ECU(na zimnym silniku do czasu włączenia sie wentylatora), podlaczylem diode i juz nie pokazuje zadnego bledu, ale z kolei teraz jak zapalilem silnik to sa wyzsze obroty na rozgrzanym silniku. I dalej jak widze, samochod sie zaczyna toczyc i rosna obroty... O co kaman?
londolut, co masz na mysli mowiac "nauka wolnych obrotów" ?
Aha no i nie zatkałem zadnej dziury jak czyscilem przepustnice. W mojej przepustnicy sa bardzo duze otwory. Ciezko je zapchac.
josie - 24-11-2007, 21:36
Bajurny napisał/a: | I dalej jak widze, samochod sie zaczyna toczyc i rosna obroty |
prawidłowy objaw
Anonymous - 24-11-2007, 21:49
josie, to jest prawidłowy objaw? Nie bardzo rozumiem. W kazdym innym aucie w trakcie jazdy jak dalem luz to obroty spadaly do tego poziomu co na wolnych. A tu sa dobrze powyzej 1000. W innych autach rowniez nie zauwazylem ze gdy toczy sie samochod to obroty sie zmieniaja. A wieloma autami juz jezdzilem.
josie, mozesz mi wytlumaczyc co i jak? Bo zdecydowanie nie rozumiem.
Dzieki z gory.
josie - 24-11-2007, 23:20
No jak widać Mitsu to nie każde inne auto:)
Obroty przy toczeniu podnoszą się do ok 1100-1200. A związane to bodajże z pewniejszym wspomaganiem hamulców. Już gdzieś było na forum.
Jak miałem misia to był mój sposób na sprawdzenie poprawności regulacji - pchałem trochę w przód w garażu i jak obroty wzrastały to było OK.
Anonymous - 24-11-2007, 23:25
josie napisał/a: | Obroty przy toczeniu podnoszą się do ok 1100-1200 |
Dokładnie tak jest, na postoju na wolnych ma 800 a jak jade i wrzuce na luz to ma 1000 a po wyhamowaniu do zera znów 800 i tak powinno być.
londolut - 26-11-2007, 06:11
Bajurny, Bajurny napisał/a: | nauka wolnych obrotów | to nic innego jak odpalenie wozu i pozostawienie go aż do włączenia wentylatora
|
|
|