Anonymous - 24-11-2007, 21:21 Temat postu: [Cari 1.6] Słabe światła Witam, jak wszyscy wiemy carisma ma słabe światła moja również choć ma 100 żarówy  zastanawiam się żeby zamontować te z wersji nowszej, czy ktoś cośtakiego próbował bo podobno są lepsze. Proszę o opinię co na ten temat wiecie i sądzicie. Czy one pasują a jak nie to co trzeba zrbić żeby się zmieściły.
mlun - 24-11-2007, 21:28 Jeśli chodzi o całe lampy to nie ma szans bo one są połaczone razme z kierunakmi.Pozatym są troche inne bo jak zapewne wiesz przód po liftingu jest troche inny. A jakie masz te żarówki? Może lepiej jakbyś kupił dobre philipsy jakieś +50% czy nightguide czy inne jeszcze jakies i być może pomoże bo nawet 100 słabej firmy bedą lipnie świecić. Jeśli to nie pomoże to pozostaje jedyna rada: sprzedać samochód i kupic inny:P kielurkk - 24-11-2007, 21:36 Ja bym te 100 watowe wymontował bo one wydzielają dużo więcej ciepła i mogą stopić Ci plastyki w lampie i nadpalić styki bo pobierają więcej prądu. Polecam Philips ALLWEATHER 55/60 W saphire - 25-11-2007, 08:07 Mnie nie stopiły ani w Corsie ani w Cari  a mam takie od zawsze - Hella - kwestia tylko czy masz czyste szkła od wewnątrz bo jak brudne to trzeba wyczyścić - było o tym co najmniej dwa wątki na forum jak to zrobić by nie zniszczyć lamp.
turek61 - 25-11-2007, 15:14 saphire, z tego co wiem to masz klosze ze szkła ja np. mam z plastiku wiec nie wiem czy jest bez znaczenia z jakiego materiału jest klosz. Anonymous - 25-11-2007, 17:11 Hmmm... wiec na wymiane lamp z nowszej wersji nie ma szans -szkoda 
pozostaje tylko wymiana zarowek bo nie wiem jakiej firmy mam albo zastanowic sie na czyszczeniu kloszy choc nie wiem jak to sie robi  Chyba ze wymienie cale lampy na nowe 
saphire - 26-11-2007, 22:58 Było kilka wątków o czyszczeniu kloszy od wewnątrz - poszukaj. Anonymous - 03-04-2008, 08:06 Od niedawna posiadam Carismę 1,6 z 2003r i trudno mi sie przyzwyczaić do tego że jak przełanczam na drogowe (długie) to gasna (mijania) krótkie i jest mi brak mocnego oświetlenia bliżej samochodu w poprzednim samochodzie Primera jak przełączałem na długie to krutkie świeciły nadal a zapalało się dodatkowo długie. Czy można tak przerobić przełącznik aby przy długich światłach świeciły się oba włukna żarówki i czy wytrzyma ja styki i klosz reflektora? Anonymous - 03-04-2008, 08:31
to, że nowe kierunki są zespolone to nie ma większego znaczenia. Generalnie można zaadpotować nowe reflektory do starej Carismy, ale wymaga to lekkiego podszlifowania blacharki i plastikarza. Poza tym nowe reflektory świecą o niebo lepiej niż stare (stare to faktycznie padaczka). saphire - 03-04-2008, 11:08 Będzie upalać żarówki, klosze lamp i kostki. Inne auta mają po dwa klosze a Cari ma tylko jeden. Jak są dwa klosze to w jednym świeca krótkie a w drugim długie. Matejko - 03-04-2008, 12:47
z ciekawostek - u mnie gasna krotkie jak wlaczam dlugie, a w niektorych carismach przy dlugich swieca tez krotkie - wszystko sie dzieje w autach sprzed fl mlun - 03-04-2008, 13:08 To że światła w Cari są słabe to chyba każdy wie kto nią jechał. Ale ja mam inne pytanie odnośnie świateł. Powie mi ktoś jaki czynnik ma znaczący wpływ na częstsze przepalanie się żarówek w jednym kloszu? Czy może jakoś być źle podawane napięcie na ten jeden reflekotor? Jak to ewentualnie zwalczyć? Anonymous - 03-04-2008, 13:17 Więc w serwisie jak zechcą to MOGĄ TAK USTAWIĆ że będą świecić oba włókna żarówki H4 przy włączonych światłach drogowych. Anonymous - 03-04-2008, 17:00
Na mocniejszych żarówkach szybciej ciemnieja odblaski i z czasem moze byc gorzej niż niż na standardowych. I, że tak powiem... to nie tylko teoria
|
||||||||||||
