L200 Ogólne - No to dostałem w dupę
Witold_Rybarz - 26-11-2007, 12:10 Temat postu: No to dostałem w dupę Dostałem rano w dupę , straty niewielki prawa tylna nakładka zderzaka pęknięta,
dobrze ze ta rura na śrubach mocowana do ramy i przesunięcie na śrubach pochłonęło energię, Sprawca renault kangoo cały wyszklony
Gene - 26-11-2007, 13:28
eech, wspolczuje bardzo
Anonymous - 27-11-2007, 11:25
mozesz powiesic jakies foto z uszkodzeniami eLki , chcialem zobaczyc czy ta rura z tylu chroni dostatecznie przed takimi zdarzeniami .
pzdr.
Gene - 27-11-2007, 13:47
nie chroni i oby lepiej bardziej nie chronila
Anonymous - 30-11-2007, 16:40
ja juz tez zaliczylem 2 mini kolizje raz gosc sie zagapil i stuknal mnie w tylna srebrny element zderzaka,mi kompletnie nic sie nie stalo delikatne zarysowanie praktycznie nie widoczne, a gosciowi pekla lampa,maska sie wygilela odpadlo pol kilo szpachli i pekl zderzak...wiec tu na plus dla l200 bo wydawalo mi sie to tylko ozdobnym elementem,a drugi porysowal mi plastikowe nadkole i blotnik przy zmianie pasa...tak czy siak l200 to nie auto np.typu starszy wrangler gdzie mozesz 5kilowym mlotkiem walic po zderzakah i nic sie nie dzieje,niestety prawdziwe terenowki odchodza do lamusa
Anonymous - 19-12-2007, 10:04
Moja eLeczka zaliczyła już tyle polowań, że jak się ją umyje to rysa na rysie
Anonymous - 19-12-2007, 17:10
MariuszG napisał/a: | rysa na rysie |
Zakładaj folię magnetyczną PRZED wyjazdem do lasu.
Sprawdzne.
Screw78 - 15-01-2011, 15:43
Ostatnio dzien przed swietami na parkingu centrum handlowego moja eLke z przodu uderzyl koles cofajac skoda superb, idac do eLi nic nie zauwazylem a gdy wsiadlem on zapukal do okna (bo czekal na mnie) i powiedzial co sie stalo. Po ogledzinach stwierdzilem, ze nic sie nie stalo (lekkie zadrapania na zderzaku). Gdy zobaczylem jego skodzine (tylna lampa rozbita w mak, wiszacy zderzak, pogiete blachy), pozyczylem mu tylko Wesolych Swiat, zeby chociaz troche mu humor poprawic .
Kibloo - 02-02-2011, 08:42
ja mam na sumieniu (ale z ich winy):
1. Tico (w mój tył) straty, zarysowany plastik na zderzaku, pęknięty jeden kołek plastikowy- W tico brak maski i połowy przodu
2. W to samo miejsce Toyota Corolla- u mnie strat brak... w toyce kilka rys.
3. Skoda w tylne koło- u mnie strat brak...
4. Ford escort w przednie koło- u mnie strat brak, w escorcie zderzak
jacek z płocka - 13-04-2011, 09:55
Przywaliłem przodem centralnie w Astrę ( kobitka wymusiła pierwszeństwo). Miałem ok. 60 km/h, trochę wyhamowałem. Posypały mi się plastiki, lampy prawie całe, maska leciutko, podgięła chłodnica interculera i atf-u, mocno osłona silnika i belka poprzeczna ramy, błotniki zarysowane. Nic nie pociekło, nic z kontrolek się nie zapaliło, jeździłem ranną Elą tydzień. Mam nadzieję że zbieżność i rama w porządku. O dziwo !!!! nie strzeliły poduszki pow. tylko moje kości śródręcza. Ceny nowych części KOSMOS !!! około 25 tysięcy pln.
Astra dostała w bok i słupek aż się zawinęła do środka i przeleciała 30 metrów. Ogólnie Ela to twardy samochód- można walić poniżej nóg.
namotore - 14-04-2011, 14:53
byles na szkoleniu na TIRY? zawsze sie wali w mniejsze i nizsze jak tylko mozna
p.s.nie masz kciukow? ewidentna wygrana w sadzie. pzdr
adi_kce - 25-06-2011, 07:28
namotore napisał/a: | p.s.nie masz kciukow? ewidentna wygrana w sadzie. pzdr |
Możesz nieco rozwinąć - pls
gulgulq - 25-06-2011, 07:52
adi_kce napisał/a: | namotore napisał/a: | p.s.nie masz kciukow? ewidentna wygrana w sadzie. pzdr |
Możesz nieco rozwinąć - pls |
doznał uszczerbku na zdrowiu (kości śródręcza) - dziś to jest wysokie odszkodowanie plus dodatki na rehabilitację, za stresy, dojazdy itp..
jacek z płocka - 09-11-2011, 19:22
Z tym " waleniem poniżej nóg" to był dowcip. Niestety czarny. Pozdr
|
|
|