[XX-92]Lancer C6x i starsze - Wymiana tarcz hamulcowych.
Maryjon - 27-11-2007, 11:51 Temat postu: Wymiana tarcz hamulcowych. Zamierzam zmienic tarcze. Auto jak w profilu(Lancer)
Mam juz kupione tarcze i klocki.
Jednakże dowiedziałem się u mechanika że prawdopodobnie będę musiał wymienić łożyska - bo przy demontażu tarcz trzeba ściągnąć piastę i wybijac łożyska(moga sie rozsypac i takie tam).
Moje pytanie - na ile to jest prawdą? Oglądałem manuala i przyznam sie że nie doszedłem jak to jest zrobione.
Krzyzak - 27-11-2007, 17:18
lozyska sie nie rozsypia, ale roboty jest sporo
przede wszystki tarcze trzymaja sie piasty, wiec trzeba rozpiac sworzen wahacza i odlaczyc zwrotnice od amortyzatora a potem wyjac poloske (warto ja poluzowac na samym poczatku) - w ten sposob bedziesz mial 3 dziury (2 od amorka, jedna od sworznia), w ktore wkladasz taki specjal tool (kolego ojciec ma dorobiony, wiec w moim przypadku z tym nie bylo problemu) i ktorym wyciskasz piaste na zewnatrz
teraz juz idzie latwo, bo tarcza trzyma sie piasty na 4 srubach, wiec intuicyjnie widac co i gdzie trzeba odkrecic
skladasz odwrotnie - nie trzeba specjalnie piasty wciskac, bo dokrecajac polos wszystko sie ulozy
lozyska warto zabezpieczyc, zeby podczas odkrecania tego i owego nie nasypalo sie do nich bloto itp.
edit: inny sposob to sciagacz do lozysk - zapierasz go o frez w polosi i wyciagasz piaste, ale nie wiem czy nie ma to negatywnego wplywu na mech. roznicowy w skrzyni, bo caly ciezar przechodzi na niego
edit 2: o ile pamietam, to u Josiego wyjecie piasty bylo duzo latwiejsze - wyszla ciagnieta reka
Anonymous - 27-11-2007, 20:51
Dokładnie tak jak napisał Darek w 2 edicie, tarcze da się zdjąć ręką. Jak wymieniałem to nie rozbierałem całego wachacza, ograniczyłem się tylko do odkręcenia piasty i jażma trzymającego zacisk. Jeżeli długo nie były ruszane to warto mieć ściągacz.
|
|
|