To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[04-13]Colt CZx - zawieszenie!

Anonymous - 27-11-2007, 20:22
Temat postu: zawieszenie!
Mój piękny /rubi red/ CZ3 coś zaczyna szwankowac. Przebieg 55 tys. km i stuki w okolicach przedniego lewego zawieszenia. Wybieram się do ASO, ale dopiero na przegląd. Czy zauwazyliście cos podobnego u siebie? Aha - stuki przy pokonywaniu odcinków "polskich" dróg!
Anonymous - 28-11-2007, 09:05

prawdopodobnie coś się 'wystukało' :?
przebieg 55kkm faktycznie nie jest duzy, ale na naszych drogach 'naprawy' zawiechy nawet przy 30kkm nie naleza do rzadkości. najlepiej podjedz do jakiegos warsztatu albo na stacje diagnostyczna i sprawdza gdzie jest luz.
pozdrawiam!

Anonymous - 28-11-2007, 18:44

Gorzkim napisał/a:
prawdopodobnie coś się 'wystukało' :?
przebieg 55kkm faktycznie nie jest duzy, ale na naszych drogach 'naprawy' zawiechy nawet przy 30kkm nie naleza do rzadkości. najlepiej podjedz do jakiegos warsztatu albo na stacje diagnostyczna i sprawdza gdzie jest luz.
pozdrawiam!


Masz rację. Ponieważ do ASO mam daleko, to sprawdzę w "swoim" warsztacie, a jak coś znajdą to wtedy mozna coś zrobic z zawieszeniem na gwarancji???

krysstek - 24-10-2009, 15:40
Temat postu: Re: zawieszenie!
kaja123 napisał/a:
Mój piękny /rubi red/ CZ3 coś zaczyna szwankowac. Przebieg 55 tys. km i stuki w okolicach przedniego lewego zawieszenia. Wybieram się do ASO, ale dopiero na przegląd. Czy zauwazyliście cos podobnego u siebie? Aha - stuki przy pokonywaniu odcinków "polskich" dróg!

No i dopadło i mnie przy przebiegu 57 kkm... W ASO nic nie znaleźli i odesłali do pobliskiej stacji diagnostycznej, a na pożegnanie siakiś pseudofachowiec z przekonaniem twierdził, że Colt ma zawiechę nie do zdarcia. Na stacji od razu stwierdzono, i co sam widziałem gołym okiem, że pękła tuleja na sworzniu wahacza. No to powrót do ASO, a tam uzyskuję info, że oczywiście sworzeń można wymienić, ale w komplecie z wahaczem, za jedyne 1000 zł ( w Intercarsie po 650) plus robocizna !!! Qrwa, padłem na na biurko salonowe. Teraz jestem na etapie kojenia nerwów płynem z avataru i szukania fachowców od regeneracji sworzni. Znalazłem kilku, ale wiadomo, sobota itd. Odkładamy do poniedziałku. Btw, robił ktosik taką reanimację ?
Ps. To była chiba ostatnia wizyta pogwarancyjna w lubelskim ASO Parexbud ...

Emanuel - 24-10-2009, 20:33

o zobaczeniu ceny nowego zdecydowałem się na kupno używanego wachacza w cenie około 200zł (nie pamiętam dokładnie, znalazłem na alegro, pasują też od smarta).
krysstek - 27-10-2009, 16:58

Wahacz został zregenerowany za całe 80 zł. Ale pozostała przypadłość polegająca na dziwnym stukaniu. Taki stłumiony, niemetaliczny odgłos dobiegający z przodu autka. Najlepiej słyszalny w czasie wolnej jazdy na wprost po nierównej nawierzchni. Zawiecha kolejny raz obejrzana i nie ma żadnych luzów. Ma ktoś jakiś pomysł?
Pexu - 27-10-2009, 19:55

Głuche stuki dobiegające z lewej bądź prawej strony? U mnie to były amortyzatory. Po wymianie w zasadzie mam ciszę, trochę popukuje ale to górne mocowania amorków. Może u Ciebie podobnie?
krysstek - 27-10-2009, 20:03

Pexu napisał/a:
Głuche stuki dobiegające z lewej bądź prawej strony? U mnie to były amortyzatory. Po wymianie w zasadzie mam ciszę, trochę popukuje ale to górne mocowania amorków. Może u Ciebie podobnie?

Na diagnostyce amorki wyszły zdrowe jak koń-wszystkie po 70 %. Przypuszczam, że może to być właśnie górne mocowanie .W piątek będą sprawdzane w ASO-zobaczymy,co wyjdzie.

Anonymous - 27-10-2009, 20:09

krysstek napisał/a:

....W piątek będą sprawdzane w ASO-zobaczymy,co wyjdzie.


Nie boisz się, że kolejny raz padniesz na biurko? :D

Pexu - 27-10-2009, 20:15

krysstek napisał/a:
Na diagnostyce amorki wyszły zdrowe jak koń-wszystkie po 70 %

Ha! U mnie też :P a dopiero po ich wymianie...cisza

krysstek - 27-10-2009, 20:33

jaceksu25 napisał/a:
Nie boisz się, że kolejny raz padniesz na biurko? :D

I tak u nich będę z ponowną reklamacją gąbki fotela kierowcy, to przy okazji niech lookną w amorki. A jak każą płacić, to im podziękuję.

[ Dodano: 27-10-2009, 20:34 ]
Pexu napisał/a:
Ha! U mnie też :P a dopiero po ich wymianie...cisza

Że jak ? Na diagnostyce było ok ?

Anonymous - 27-10-2009, 21:23

krysstek, zdarza się, że amortyzator może cechować się głośną pracą.
Jednak pamiętaj, amortyzatory są to elementy eksploatacyjne - tak pijąc do gwarancji.
Częstą przypadłością głośnego przodu w CZ-tkach jest góra w MCpersonie. W wiekszości przypadków pomaga nasmarowanie bardzo lepkim smarem silikonowym. Do tego celu należy wymontować amory a co za tym idzie zdjęcie podszybia. Troszkę to może zająć.

Pexu - 28-10-2009, 07:34

krysstek napisał/a:
Że jak ? Na diagnostyce było ok ?

Dokładnie. Na dwóch stacjach sprawdzałem - przód wychodził po 70%. Nie było wycieków, ale...
jaceksu25 napisał/a:
zdarza się, że amortyzator może cechować się głośną pracą.

I tak właśnie było u mnie. Po wymianie, jak już pisałem, mam ciszę :)
Tylko czego ja nie wymieniłem, by tą ciszę uzyskać... Amortyzatory brałem pod uwagę na samym końcu, właśnie ze względu na (jak się okazało, mylne) wyniki na stacji diagnostycznej...

arkady - 31-10-2009, 14:00

krysstek napisał/a:
jaceksu25 napisał/a:
Nie boisz się, że kolejny raz padniesz na biurko? :D

I tak u nich będę z ponowną reklamacją gąbki fotela kierowcy, to przy okazji niech lookną w amorki. A jak każą płacić, to im podziękuję.


Witaj ""krysstek"".

Widzę, że miałeś do czynienia z dilerem, serwisem Parexbud w Lublinie. W żony Colcie 2009 rok dobiegają jakieś stuki pod podszybiem na nierównościach i zaczyna ją to mocno irytować, ja nie jeżdżę tym autem więc mnie nie dotyczy ale dzisiaj jako pasażer śmigałem i rzeczywiście denerwujące jest to zjawisko. Auto zostało kupione w Wawie u Dilera ale przecież nie będę tam śmigał, więc mam pytanie czy mogą sobie poradzić z tym fantem czy raczej nie ???

krysstek - 31-10-2009, 18:37

arkady napisał/a:
Widzę, że miałeś do czynienia z dilerem, serwisem Parexbud w Lublinie. W żony Colcie 2009 rok dobiegają jakieś stuki pod podszybiem na nierównościach i zaczyna ją to mocno irytować, ja nie jeżdżę tym autem więc mnie nie dotyczy ale dzisiaj jako pasażer śmigałem i rzeczywiście denerwujące jest to zjawisko. Auto zostało kupione w Wawie u Dilera ale przecież nie będę tam śmigał, więc mam pytanie czy mogą sobie poradzić z tym fantem czy raczej nie ???

Byłem wczoraj w rzeczonym ASO, odbyła się krótka przejażdżka i diagnoza : stuki dochodzące z podszybia, a lekarstwem będzie przesmarowanie górnej części kolumny McPhersona. Zabieg uzdrawiający ma odbyć się za tydzień i dopiero wtedy odpowiem, czy był skuteczny. Jak widzę autko masz na gwarancji, to nie ma się co zastanawiać, tylko nękać ASO, aż do skutku.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group