To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Skrzypiące zawieszenie

Anonymous - 07-12-2007, 10:21
Temat postu: [EAxx] Skrzypiące zawieszenie
poruszałem już ten temat w maju - miałem problem ze skrzypieniem z przodu. Wahaczy specjalnie nie brałem pod uwagę bo dwa miesiące wcześniej je wymieniłem. Ale niestety okazało się, że jednak wahacze - prosty padł - tzn. pękła gumka uszczelniająca, dostał się piach czy coś i skrzypiał - mechanior mówi że można tak jeździć bo wahacz jest dobry tylko że ten dyskomfort bo skrzypienie wkurza. Pojeździłem trochę ale w końcu nie wytrzymałem i wymieniłem w czerwcu - pojeździłem do .... koniec listopada i .... znajome skrzypienie po raz kolejny - no szlag mnie trafia. Nawet nie jeżdżę dużo bo na nowej parze wahaczy zrobiłem zaledwie 10 tys. Czy to jest według Was normalne???? może mam po prostu zły kontakt na te wahacze - kupuję w FOTA. Nie zwracałem uwagi na to czy to jest oryginał czy zamiennik.
A może też polskie drogi tak je wykańczają - do niedawna jeżdzilem na niskich profilach (???)

p.s. do rocha_27 - sorki że tak późno punkt za pomoc - nie zaglądałem tutaj długo.

Anonymous - 08-12-2007, 16:42

flayp napisał/a:
pękła gumka

oops, na to to juz nic nie poradze :wink: :lol:
a o wahaczach bylo sporo - jak masz gdzies orginal to wyslij do Szczecina na ul. Rydla (wpisz ul w szukajce to Ci znajdzie szczegoly) do regeneracji. Zaplacisz tyle co za nowa chinszczyzne, ale bedziesz mial wytrzymalosc oryginala.

Anonymous - 14-12-2007, 11:40

.................. i się rypło:
ale po kolei: jadę rano do pracy, dzieci do przedszkola, prędkość koło 5 km/h (dopiero co wyjeżdżam z osiedla, zakręt na osiedlowej drodze - - -- - i trzask, prask, pisk. Wychodzę i co widzę: przednie koło stoi w poprzek (później dołącze zdjęcia). Rano, więc jeszcze ciemno, nie wiem co się stało i nic nie mogę zobaczyć.
Co się okazało: wypadł sworzeń z jabłka na wahaczu prostym, przód, przy okazji przegub na wałku napędowym.
A piszę to wszytko żeby WAS przestrzec: NIE KUPUJCIE CZESCI FIRMY NIPPARTS!!!! tak jak pisalem wczesniej w ciagu niecalego roku padly mi dwa takie wahacze - w pierwszym pekla oslona gumowa, w dtugim wyskoczyl sworzen, a na obu przejechalem jakies 10 tys.
Tamten kupilem za 190 zl!!! teraz czekam na oryg zl.inalny za 380

czekoladka_1981 - 14-12-2007, 12:45

flayp napisał/a:
NIE KUPUJCIE CZESCI FIRMY NIPPARTS!!!!

Jakoś do tej pory miałam zaufanie co do tej firmy. Też kupowałam przednie wachacze,klocki p/t,tarcze p/t , amorki i nic takiego się nie zdażyło, abym miała jakieś obiekcje.

Anonymous - 14-12-2007, 13:46

ok ... uściśle - nie kupujcie wahaczy firmy NIPPARTS. Tez mam ich klocki i póki co są ok. Z tym że akurat klocki, nawet jak się rypną to jest o wiele większe prawdopodobieństwo ze przezyjesz, jak walnie wahacz przy predkosci ... po prostu przy zwyklej jezdzie to moze być i czolowka i dach i wiele innych dobijajacych rzeczy.
Posta pisalem na prawde wkurzony - jeszcze brudnymi rękoma, ale sorki w tak krotkim okresie wymiana 2 x to chyba nie jest przypadek.
pozdoovka

Anonymous - 14-12-2007, 15:00

flayp pocieszę Cię. W zeszłym roku zimą miałem to samo. Dobrze, że prędkość z racji ośnieżonych dróg była mała i nic wielkiego się nie stało. Co do marki wachacza to niestety nie wiem jaka była. Ale moje odczucia były takie samo, tzn. co by było gdybym jechał prędzej?????
Marti - 14-12-2007, 20:42

Możecie wkleić fotkę, o który wahacz chodzi? Wymieniłem ostatnio drążek kierowniczy bo miał luz i mam nadzieję że to nie ta część. Pozdrawiam i współczuję.
Marcino - 14-12-2007, 22:00

Oto on ten na dole prostz, jest pokazany od tylu, nie mam innego zdjecia, sworznia nie widac za bardzo

Marti - 16-12-2007, 00:09

Podziękował. Pozdrowionka


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group