Forum Dla Pań - Męski manifest
arekp - 10-12-2007, 13:47 Temat postu: Męski manifest Proszę Pani, Panienko, Dziewczyno, Narzeczono, Kobieto, Żono i wszystkie inne kobiety
1. Jeżeli sądzisz, że jesteś gruba, to najprawdopodobniej jesteś gruba. Nie zadawaj mi takich pytań, odmawiam odpowiedzi.
2. Jeżeli czegoś chcesz, to wystarczy o to poprosić. Postawmy sprawę jasno: jesteśmy prości. Nie rozumiemy żadnych subtelnych, pośrednich próśb. Pośrednie bezpośrednie prośby nie działają. Te pośrednie postawione bezpośrednio przed naszym nosem tez nie działają. Po prostu powiedz, czego chcesz.
3. Jeżeli zadajesz pytanie, na które nie oczekujesz odpowiedzi, nie zdziw się, ze otrzymasz odpowiedz, której raczej nie chciałaś usłyszeć.
4. My jesteśmy PROŚCI. Jeżeli proszę o podanie mi chleba, to nie mam na myśli nic innego. Nie mam do ciebie pretensji, ze nie ma na stole chleba. Nie ma tu żadnych niedomówień czy żalu. My jesteśmy naprawdę prości.
5. My jesteśmy PROSCI. Nie ma sensu pytać mnie, o czym myślę, bo przez 96.5 procent czasu myślę o seksie. I nie, nie jesteśmy opętani. To po prostu nam się najbardziej podoba. Jesteśmy PROSCI.
6. Czasem nie myślę o tobie. Nie szkodzi. Proszę przywyknij do tego. Nie pytaj, o czym myślę, jeżeli nie jesteś przygotowana do rozmowy na temat polityki, ekonomii, filozofii, piłki nożnej, picia, piersi, nóg czy fajnych samochodów.
7. Piątek/ sobota/ niedziela =żarcie =kumple =piłka nożna w telewizji piwo =tragiczne maniery. To cos takiego jak księżyc w pełni. Nie do uniknięcia.
8. Zakupy nam się nie podobają, i ja nigdy nie będę ich lubić.
9. Gdy gdzieś idziemy, cokolwiek założysz, będziesz w tym wyglądać doskonale. Przysięgam.
10. Masz wystarczająco dużo ciuchów. Masz wystarczająco dużo butów. Płacz to szantaż. Bankrutowanie mnie nie jest okazywaniem uczucia z twojej strony.
11. Większość mężczyzn posiada 3 pary butów. Powtarzam raz jeszcze, jesteśmy prości. Skąd ci przychodzi do głowy pomyśl, ze pomogę ci wybrać z twoich 30 par, te która najlepiej pasuje.
12. Proste odpowiedzi jak TAK i NIE są doskonale akceptowane, bez znaczenia na jakie pytanie.
13. Jeżeli masz jakiś problem, przychodź do mnie tylko po pomoc w jego rozwiązaniu. Nie przychodź się użalać jakbym był jakąś twoja przyjaciółką.
14. Ból głowy, który trwa 17 miesięcy, to nie ból głowy. Idź do lekarza.
15. Jeżeli powiem cos, co może być zrozumiane w dwojaki sposób i jeden z nich spowoduje, ze będziesz nieszczęśliwa czy zmartwiona, wiedz ze mam na myśli to drugie.
16. Wszyscy mężczyźni znają tylko 16 kolorów. Śliwka to owoc a nie kolor.
17. I co to za pieprzony kolor ta fuksja? I poza tym jak się to pisze?
18. Lubimy piwo tak samo jak wy lubicie torebki. Wy tego nie rozumiecie, my również.
19. Jeżeli cię pytam co się stało a ty odpowiadasz "Nic" , wtedy ci wierze i jestem przekonany ze wszystko jest w porządku.
20. Nie pytaj mnie "Kochasz mnie?" Możesz być pewna, ze gdybym cię nie kochał, nie byłbym z tobą.
21. Reguła podstawowa w przypadku najmniejszej wątpliwości dotyczącej czegokolwiek: Weź to co najprostsze.
MY JESTESMY NAPRAWDĘ PROŚCI. PROSZĘ ROZESŁAĆ TEN MANIFEST DO JAK NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI KOBIET, ŻEBY W KOŃCU ZROZUMIAŁY MĘŻCZYZN RAZ NA ZAWSZE. PROSZĘ ROWNIEŻ ROZESŁAĆ GO DO JAK NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI MĘŻCZYZN TAK, ŻEBY WIEDZIELI, ŻE NIE SĄ SAMOTNI W ICH WALCE.
* nie jestem autorem powyzszego, nie zgadzam sie z tym w 100% ale zdecydowana wiekszosc jest niestety zgodna z rzeczywistoscia
Anonymous - 10-12-2007, 15:02
Niektóre z punktów są aż za prawdziwe
ruslana81 - 11-12-2007, 10:56
...bardzo stare i bardzo stereotypowe...na szczęście, nie trafił mi się nigdy w życiu taki męski "PROSTY egzemplarz"
Jeśli jednak wg Panów coś w tym jest - to niektóre punkty rozumiem - bo i to w dużej mierze zależy od tego jaka jest partnerka, czyli Pani, Panienka, Dziewczyna, Narzeczona, Żona, Kochanka, in. ...
Anonymous - 11-12-2007, 11:08 Temat postu: Re: Męski manifest Nie rozumiem po co pisac 21 punktow, gdy cala filozofia tego "manifestu" sprowadza sie do prostego:
siedz cicho durna babo i patrz punkt 5
Pzdrw.
maxwell61 - 11-12-2007, 22:34
Robert Bryl napisał/a: | siedz cicho durna babo i patrz punkt 5 |
a ile kobiety minut, godzin, sekund myslą o sexie w ciągu dnia??
arekp - 11-12-2007, 22:43
maxwell61 napisał/a: | a ile kobiety minut, godzin, sekund myslą o sexie w ciągu dnia?? |
Gdzies czytalem, ze jest tego tak malo, ze nie da sie policzyc
Aaaa ... bylo jeszcze zabawne uzupelnienie, ze nawet w trakcie nie mysla 'o' tylko o swoich dylematach
Anonymous - 11-12-2007, 22:58
arekp napisał/a: | maxwell61 napisał/a:
a ile kobiety minut, godzin, sekund myslą o sexie w ciągu dnia??
Gdzies czytalem, ze jest tego tak malo, ze nie da sie policzyc |
jesteście w błędzie koledzy! kobiety myślą dużo o seksie tylko w obecnych realiach stało się zwyczajem w pewien sposób paradoksalnym, że żeby pójść z kobietą do łóżka trzeba ją umiejętnie przekonać, że wcale nie ma się takiego zamiaru
maxwell61 - 11-12-2007, 23:07
adams12 napisał/a: | kobiety myślą dużo o seksie tylko w obecnych realiach stało się zwyczajem w pewien sposób paradoksalnym, że żeby pójść z kobietą do łóżka trzeba ją umiejętnie przekonać, że wcale nie ma się takiego zamiaru | hahaha dobre!!! musze sie zapisać na kursy NPL lub hipnozy cieżko jest kogos przekonac że czarne jest czarne a białe jest białe
Anonymous - 11-12-2007, 23:21
maxwell61 napisał/a: | kursy NPL | NLP
maxwell61 - 11-12-2007, 23:29
zgadza się ... zboczenie zawodowe NPL - nieprzyjaciel
Anonymous - 11-12-2007, 23:43
maxwell61 napisał/a: | Robert Bryl napisał/a: | siedz cicho durna babo i patrz punkt 5 |
a ile kobiety minut, godzin, sekund myslą o sexie w ciągu dnia?? |
Pojecia nie mam... Ale w tym watku to chyba nieistotne, prawda ?
arekp napisał/a: |
Aaaa ... bylo jeszcze zabawne uzupelnienie, ze nawet w trakcie nie mysla 'o' tylko o swoich dylematach |
Coz, moze bylo sie postarac bardziej...
Moominek - 12-12-2007, 09:24
Różnica między narzeczoną, prostytutką, a żoną w trakcie kochania:
1. Narzeczona w trakcie zastanawia się: "Kocha, nie kocha?"
2. Prostytutka w trakcie: "Zapłaci, nie zapłaci?"
3. Żona zerkając na ściany: "Pomalować, nie poalować?"
Pkt. 19 jakiż on życiowy Panowie, nie upraszczajmy, nie jesteśmy prości, czyż każdy z nas nie ma bogatego życia wewnętrznego? Nie róbmy z siebie cyborgów rozpłodowych
Anonymous - 12-12-2007, 09:47
Moominek napisał/a: |
Pkt. 19 jakiż on życiowy Panowie, nie upraszczajmy, nie jesteśmy prości, czyż każdy z nas nie ma bogatego życia wewnętrznego? Nie róbmy z siebie cyborgów rozpłodowych |
eee, muminku - ja bym postawil sprawe inaczej: kategoria MY staje sie watpliwa. Ja tam prosty w sensie tego czegos co tu pokazano nie jestem. A jak oni sa to fajnie, mi to powiewa...
Pzdrw.
ruslana81 - 12-12-2007, 10:11
Robert Bryl napisał/a: | Ja tam prosty w sensie tego czegos co tu pokazano nie jestem. |
czyżby...?
Robert Bryl napisał/a: | Nie rozumiem po co pisac 21 punktow, gdy cala filozofia tego "manifestu" sprowadza sie do prostego:
siedz cicho durna babo i patrz punkt 5 |
[ Dodano: 12-12-2007, 10:38 ]
Obalam mity - oczywiście mówię tylko za siebie (bo widzę, że sama jestem na polu walki w męskim temacie i męskim towarzystwie) - Dziewczyny, na pomoc- wesprzyjcie moje słowa!:
arekp napisał/a: | nawet w trakcie nie mysla 'o' tylko o swoich dylematach |
nieprawda - chyba, że trafiła mu się laska z deprechą i w dodatku facet posiada umiejetność czytania w myślach...
adams12 napisał/a: | w obecnych realiach stało się zwyczajem w pewien sposób paradoksalnym, że żeby pójść z kobietą do łóżka trzeba ją umiejętnie przekonać, że wcale nie ma się takiego zamiaru |
nieprawda - tylko panie o wątpliwych zamiarach będą próbowały na siłę wcisnąć się facetowi do łóżka, który będzie ją przekonywał, że nie ma zamiaru jej tam "zaprosić"
Moominek napisał/a: | Pkt. 19 jakiż on życiowy |
...kwestia "NIC" jest bardziej złożona - i to zarówno w przypadku kobiet, jak i - niestety - mężczyzn..
Moominek napisał/a: | nie jesteśmy prości |
...z tym się zgodzę - mężczyźni są bardziej skomplikowani niż kobiety...
Anonymous - 12-12-2007, 11:20
ruslana81 napisał/a: | Robert Bryl napisał/a: | Ja tam prosty w sensie tego czegos co tu pokazano nie jestem. |
czyżby...?
Robert Bryl napisał/a: | Nie rozumiem po co pisac 21 punktow, gdy cala filozofia tego "manifestu" sprowadza sie do prostego:
siedz cicho durna babo i patrz punkt 5 | |
Dokladnie. Napisalem, jaki jest moim skromnym zdaniem sens owego manifestu
Widzisz gdzies sprzecznosc?
Mnie juz w podstawowce uczono interpretowac jakiez to tresci Pan Pisarz chcial przedstawic w swoim dziele lyterackym. Do tego nie trzeba miec pogladow zbieznych z owymi tresciami. Podobno na tym polega czytanie
|
|
|