stary alfer - 12-12-2007, 18:55 Temat postu: nasza-klasa Witam, jestem ciekaw jak podchodzicie do tematu portalu nasza-klasa.pl? Moje zdanie jest takie, że owszem fajna sprawa, ale niektórzy mają straszne ciśnienie na zdobywanie nowych "znajomych" i to akurat jest drażniące. Wszyscy o tym gadają, opinie są różne: dobre, złe, fatalne, totalna negacja... Jak u Was? arekp - 12-12-2007, 19:29 Zacznijmy od tego, ze to nie fenomen tylko typowo polski rzniecie zachodniego pomyslu - pierwowzor Facebook. Osobiscie nie rozumiem calego tego onanizowania sie NK (nasza-klasa.pl). Stronka nie wnosi nic nowego, nic nadzwyczajnego a ludzie sie pchaja do tego na fali ogolnego podniecenia. Ja nie zamierzam sie tam rejestrowac - mimo, ze juz mnie kilka osob z dawnej klasy do tego zapraszalo. Jesli chcialem miec kontakt z kims z dawnej klasy to mam z nim kontakt - obecnie 5 z 32 osob z technikum. A teraz jako, ze jest to moja branza, moje hobby to zacytuje Wam doskonale moim zdaniem podsumowanie NK napisane przez jednego z blogerow:
Zrodlo: Wnet poznasz net A na koniec dodam, ze nie rejestruje sie w tym serwisie poniewaz bedzie to kolejne publiczne miejsce w sieci, w ktorym zostanie po mnie slad. Im wiecej lat pracuje w tej branzy (internetowej), tym bardziej uwazam na ochrone swojej tozsamosci  Mowi sie, ze 'google nigdy nie zapomina'. Do tego polecam przeczytac to
stary alfer - 12-12-2007, 19:43
Fenomen to tak bardziej przewrotnie
Racja. Chociaż "falę ogólnego podniecenia" nazwałbym "falą ogólnej ciekawości", bo tak naprawdę nie ma się czym podniecać. A fajnie jest zobaczyć znajome twarze po kilku latach. Ja zarejestrowałem się po przeczytaniu newsa, o tym, że prawa do naszej-klasy zostały sprzedane za granicę. Byłem pierwszy w swojej klasie, a kierowała mną właśnie ciekawość. Nic, a nic się przy tym nie podnieciłem
Totalna negacja - wszystko jest dla ludzi. Zdrowy rozsądek przede wszystkim. arekp, zawsze jest tak, że ktoś musi zacząć. Dziękuję za opinię! saphire - 12-12-2007, 19:58 Skoro na cmentarzu na nagrobkach piszą jak się nazywałeś, ile żyłeś i kim byłeś to co za różnica czy masz to po śmierci czy już za życia - ja tam aż tak purytański nie jestem aczkolwiek pilnuję by nie za dużo danych udostępniać - zwykle udostępniam tylko to co i tak jest publicznie znane.
Chooper - 12-12-2007, 20:05 taka fotka.pl bis w dodatku sztucznie promowana przez media
arekp - 12-12-2007, 20:05 Przypomnial mi sie kolejny argument: po co mam sie rejestrowac na NK, skoro moje technikum - z ktorego ludzie mnie staraja sie w NK wciagnac - posiada dzial dla absolwentow, zdjecia, kontakt do absolwentow etc.?
Rejestracja w NK nie daje nic dla czego warto byloby sie zarejestrowac. A moze ktos postara sie mnie przekonac, ze jednak warto? 
Chooper - 12-12-2007, 20:06
nie każda szkoła tak ma stary alfer - 12-12-2007, 20:08
Chooper, zarejestrowałeś się? Pytam, bo zauważam, że najbardziej negatywne opinie płyną z ust ludzi, którzy za swój cel życiowy postawili sobie nie rejestrować się w tym portalu
(oczywiście nie uważam Twojej wypowiedzi za jakąś szczególnie negatywną, bo w porównaniu z Arkiem jesteś mistrzem dyplomacji Ale ot tak postanowiłem sobie napisać akurat przy Twojej )
Szanuję takie osoby, ale jest to jakaś prawidłowość, nie uważacie? ps. nie o dyplomację w tym temacie chodzi
Anonymous - 12-12-2007, 20:22
możesz sobie zdjęcia powiększać
maxwell61 - 12-12-2007, 20:25
kryzys - 12-12-2007, 20:28 Cóż... bycie na NK stało się trendy 
Ja osobiscie nie zapisze się tam. Ci z którymi chciałem utrzymywać kontakt/ i Ci którzy chcieli ze mną po prostu utrzymują. Zauważam jednak zbiorową "wściekliznę macicy" w kolekcjonowaniu nowych znajomych... te żenujące wzajemne "zapraszanie się" jest wg mnie wyzute z uczuc.. bezsensowne - bo niejednokrotnie (stawiam ze to 90% przypadków) osoby które sie wzajemnie zaprosiły nie wymienią tam ani jednej PMki że już o jakimkolwiek głębszym kontakcie nie wspomnę. Inna sprawa - taka NK to świetne źródło informacji.. (przyznam się że zdarzylo mi się przeglądać zawartość tego serwisu na koncie mojej lepszej połówki ) i z tych danych które tam ludzie wypisują można sie o nich wszystkiego dowiedzieć... powiem dosadnie:
W moim skromnym mniemaniu już teraz NK staje się siedliskiem wszelkiego rodzaju tałatajstwa od zboczenców po innych lubieżników wpatrujących się w przedstawione tam fotografie. tylko czekać aż ktoś kogo nigdy nie znalismy w zyciu realnym, przekona nas na NK ( mając wszelkie info o nas i wykorzysta nasza slabszą pamiec ) że jednak znalismy sie kiedys... ze mamy cos wspolnego... - a pozniej okaże się rzezimieszkiem... Może trochę wyolbrzymiam. Ba! na pewno wyolbrzymiam. Ale zaczyna to przypominać taki zwykły czat 
Nie neguje uczestnictwa tam. Jednak uczulam ludzi na których mi zależy aby nie wygłupiali się z wpisywaniem tam wszelkich danych z numerem buta i rozmiarem t-shirta włącznie
Chooper - 12-12-2007, 20:35
tak, zostałem niejako siłą zaciągnięty ale generalnie nie żałuję,
tyle, że jak od miesiąca obserwuję poczynania tej idei, to z dnia na dzień utwierdzam się, że ta idea powoli pada, bo tak jak napisałem robi sie z tego fotka.pl bis, gdzie łowi sie znajomków i
heh, w tym jest akurat NK lepsza
Generalnie dal osób które zakończyły edukację lat temu kilka lub naście może to być coś fajnego (odszukać przyjaciół z podstawówki po latach czy z klasy maturalnej, podczas gdy dziś kazdy idzie swoją wytyczoną drogą) Ale już jest wysyp nastolatków co to gimnazjum dopiero skończyły i całymi stadami obsiadają i tak już wymęczone serwery (głównie za sprawą sztucznego nagłasniania, bo dziś w środowiskach nastolatków jak nie ma cie na NK to nie jesteś "dżejzi" czy tam "czoko", czyli jesteś "Miller" czyt. pierdoła i frajer) i to ten serwis powoli dobije... karolgt - 12-12-2007, 21:17
ja tu również widze mode na bycie anty-nasza-klasa. co jest równie bezsensu wg.mnie. Ja sie zarejestrowałem i uważam to za dobry pomysł. Utrzymuje kontakt z dosłownie paroma osobami, z innymi z powodu braku czasu nie, a przez 5 lat przpadkiem na ulicy spotkałem może 2 osoby. Dzięki nasza klasa mogłem po około 5 latach zobaczyć jak niektórzy wyglądają i np. dowiedzieć się gdzie mieszkaja,czy wyjechali - co w tym złego? - ok,nie bede z nimi potem utrzymywał pewnie jakiegos wiekszego kontaktu, pod tym względem pewnie nic sie nie zmieni, ale ze zwyklej ciekawości wiem ile osób założyło rodzine, jak się ktoś zmienił itd itd. w sumie "odnaleźć" mozna kazdego, czy to na gg, zapytac innego znajomego numer itd - ale komu sie chce? a tak, mamy w 1 miejscu spis i zdjęcia wiekszosci znajomych. pomysl naszej-klasy dobry,ale jednocześnie to nic szczegolnego, w kazdym razie gratulacje dla osób ktore w dobrym momencie taki serwis uruchomily. Krzyzak - 12-12-2007, 21:25 a ja zobaczylem, jak obecnie wyglada dziewczyna, z ktora mialem przyjemnosc - ze sie tak wyraze - chodzi ponad 20 lat temu
i nie powiem - ciesze sie z powstania czegos takiego (mimo, ze na facebook mialem konto juz dawniej) choc przyznam, ze jakos nie ciagnie mnie do zapisania sie do swoich klas czy do odnowienia znajomosci... ciagle mam 0 znajomych i dobrze mi z tym Juiceman - 12-12-2007, 21:43 To moze stworzymy klase Mitsumaniakow ^^ zapchamy im serwer (jesli jeszcze bardziej sie da) jednoczesnie bedziemy cool oraz bedziemy mieli mase znajomych ^^ taka mala ironia
|
||||||||||||||||||||||||||||||
