To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - REMONT CZY WYMIANA SILNIKA (SPRZEDAZ)

TRUTIL CARI GDI - 12-12-2007, 20:35
Temat postu: REMONT CZY WYMIANA SILNIKA (SPRZEDAZ)
witam po zalozeniu tematu "posluchajcie czy to zawory czy wtriskiwacze" zakladam nowy dzisiaj po wizycie w ASO problem z obrotami zniknol zaplacilem 90 zl za podpiecie do kompa sprawdzenie calego samochodu (elektroniki) i wyregolowanie obrotow za posrednictwem MTU II moje klepanie silnika okazalo sie najgorsza zecza ktora moze chyba spotkac GDI klepie nie zawor czy popychacz a dokladnie swozen na tloku :cry: ASO zrobi mi to za 3400zl nowe 4 tloki + robota bez uszczelek czyli w 4000zl mysle ze sie zamknie teraz panowie pytanie sprzedac moje piekne cari, wlozyc nowy silnik czy remont za 4000zl z tym ze robi to serwis i orginalne czesci lub zalatwie zamienikki lecz narazie nie wiem co poczac prosze o pomoc :cry:
Chooper - 12-12-2007, 20:44

jak wejdziesz w drugi silnik, to może czekać cie to samo.

weź też pod uwage, że w ASO zapłacisz faktyczną cene takiej usługi *2 bo podejrzewam, że w tym jest ze 100% przebitki.

zadzwoń do japaneza, zapytaj sie o części, zrób wycene i będziesz znał kosztorys remontu bez robocizny. Pozostaje tylko znaleźć kogoś kto weźmie sie za operację na otwartym silniku

TRUTIL CARI GDI - 12-12-2007, 20:47

masz jakis kontakt do japaneze bo nie wiem o kogo chodzi??
Chooper - 12-12-2007, 21:01

wpisz w wyszukiwarke na forum "japaneze" i poszperaj, albo poczytaj dokładniej dział "kupie-sprzedam" to znajdziesz namiary
Marcino - 12-12-2007, 22:08

Ja bym sie chyba decydował na przekładke ale z pewnego zródła. kilka osób polecaało tu sprzedawców cześci, wiec pewnie i maja silnik w całkiem dobrym stanie, a twoje graty z silnika jak np cewki , przepustnica czy czujniki zostaną ci na zamianę.
Pozdrawiam

Anonymous - 12-12-2007, 22:14

a ja bym ubezpieczyl AC i spuscil go z mostu, a powaznie to przypadkiem go nie kupiles niedawno? moze warto zainteresowac sie i pognebic tego kogos od kogo kupiles auto z ukryta wada, chyba jest takie prawo u nas?
Chooper - 12-12-2007, 22:25

arturro napisał/a:
pognebic tego kogos od kogo kupiles auto z ukryta wada, chyba jest takie prawo u nas?


powie, że widziały gały co brały i mogło sie coś takiego stać po zakupie w dowolnym momencie...przypadek losowy...u nas praktycznie nie do wygrania

TRUTIL CARI GDI - 12-12-2007, 22:31

nie chce jej spuszczac z mostu bo jest zajebistym samochodem a jesli chodzi o prawo takie jak mowiles ze koles sprzedal mi samochod z ukryta wada zgadzam sie ale kupilem go piszac umowe koles nie pisal swoich danych tylko niemca czyli wyglada to tak ze kupilem fure od szwaba a on jest czysty mial umowe polsko niemiecka na ktora tylko tlumacz wali pieczatke zgodnosci wiec nie wiem czy moge go pognebic dzwonilem do niego mowi ze nie wiedzial ze jest taka wada tego silnika a ja mam zalamke totalna :cry:
Anonymous - 12-12-2007, 22:33

Chooper napisał/a:
powie, że widziały gały co brały i mogło sie coś takiego stać po zakupie w dowolnym momencie...przypadek losowy...u nas praktycznie nie do wygrania


wiesz ja wychodze troche z innego zalozenia i baaardzo lubie gnebic (tylko ze) wszelakie instytucje, patrz. UC i zwrot akcyzy, ostatnio gnebilem LOT o odszkodowanie, kilka bankow itd. (dodam ze wszystko konczy sie po mojej mysli)
choc to fakt z prywatna osoba moze byc trudno.
wiec chyba tylko ubezpieczyc i :gib: bo tylko to przychodzi mi do glowy obserwujac posty trutil'a i jego problemow, nie wiem czy jest sens naprawiac ale tego oczywiscie nie moge wiedziec bo nie jestem mechaniorem i wlascicielem auta.

[ Dodano: 12-12-2007, 22:36 ]
TRUTIL CARI GDI napisał/a:
....czyli wyglada to tak ze kupilem fure od szwaba...


wiesz co dowiedz sie dokladnie bo z tego co sie orientuje w niemczech bardzo restrykcyjnie przestrzegaja tego zapisu o wadach ukrytych.

TRUTIL CARI GDI - 12-12-2007, 22:53

umowa umowa ale podpisywal ja ten co mi to sprzedawal a nie niemiec zekomo od ktorego kupilem samochod ale to juz musztarda po obiedzie jak to sie mowi moge ja podpalic jezdzic az wypluje korbowod bokiem sprzedac raczej nie bo nie ukryje tej wady bo mnie pozniej ktos do sondu poda ewentualnie naprawic i cieszyc sie z jazdy panowie nie widze sposobu udupienia kolesia i unikniecia kosztow za naprawe silnika :cry: pozostaje mi 0,5l dobego alkocholu i tyle :cry:
turek61 - 12-12-2007, 23:49

Sprzedawca sprawdzony:
http://www.allegro.pl/ite...o_x_2000r_.html
I bron Cię Boże przed naprawa w ASO. Jak masz zbędne pieniądze to przeznacz je na jakiś charytatywny Zbożny cel.
Przede wszystkim to znajdź jakiś porządny warsztat gdzie znają sie na robocie i Cię nie oskubią.Niech jeszcze co najmniej ze dwóch fachmenów potwierdzi diagnozę ASO bo nie zawsze były trafne o czym nie raz na forum było pisane. Dowiedz sie o koszty i dopiero podejmij decyzję.
Pisałem już wcześniej... tylko się nie obraź, że "jesteś w gorącej wodzie kąpany".
Ja na Twoim miejscu zanim zacząłbym działać najpierw:
1.Potwierdziłbym diagnozę.
2.W razie potwierdzenia znalazłbym warsztat, który zrobiłby wycenę robocizny remontu ( z częściami od japaneze)
3.Wycena robocizny + koszt silnika w linku
Czyli kalkulator i do dzieła.
P>S>
Mam jednak nadzieje, że diagnoza jest nietrafiona :wink:

TRUTIL CARI GDI - 13-12-2007, 18:12

turek61, sprawa po wizycie u 2 mechanikow zaden nie potwierdzil opini diagnosty wedlog nich to popychacze dzwoniac po czesci do japanez tez powiedzial ze napewno to nie jest swozen ze bylby to ewenement silnika GDI. Nastepna sprawa to facet ktory mi sprzedal mitsubishi dzwomil do serwisu w niemczech oni tego nie zaowazyli czyli wszystko bylo ok sam dzwonil po swoich mechanikach ktorzy robia japonskie auta tez potwierdzili ze nie moze byc swozen napewno popychacz. Uspokoilem sie juz dzisiaj ale nie do konca bo narazie i tak na 100% nie jest nikt pewny musi rozebrac silnik. Czesci beda mnie kosztowac 43zl za szt. popychacza moze uda sie znalezc ten ktory klepie to bedzie taniej nie bede kupowal 16 nastepna sprawa to uszczelka dekla jakies 60-80zl + robocizna 250zl tak wygladaja koszty naprawy tych popychaczy oby to byly one. Czesci oczywiscie od japanez
turek61 - 13-12-2007, 18:56

TRUTIL CARI GDI, jeżeli uważasz, ze musisz wymieniać ten popychacz to wymieniaj i daj znać jaki efekt.
Wiedz, że ja też powinienem.Wcześniej klepał mi od czasu do czasu więc kombinowałem z olejem.Przeszedłem nawet z pół na full syntetyk i na początku pomogło.
Niestety niedawno znowu sie odezwał i to częściej sie odzywa niż wcześniej na gęstszym oleju.Ja to olałem i śmigam.Na pewno szybko za wymianę sie nie zabiorę.Prędzej spróbuję dodać do oleju oryginalnego MILITECA 1 (do czego sie przymierzam) niż wydać tyle kasy na coś co może w ogóle nie przynieść efektu.
Jest na forum kolega z zach- pom. który wymienił popychacze (wydał ok. 3 tys. na remont) a silnik tylko trochę ciszej pracuje.

P.S.
Cytat:
43zl za szt. popychacza
to cena u japaneze ?
Czy zapewniał Cię, że jest dobrej jakości ? Nie wiem czy akurat te wcześniej zakładał luk_szcz i ponownie musiał zakładać stare bo były od nich gorsze.
Ale nie wiem czy to tej samej firmy ?

TRUTIL CARI GDI - 13-12-2007, 19:00

moze i tak tylko wiedz ze nie jestem pewny czy to te popychacze bo caly czas mi siedzi w glowie koles z ASO moze sprobowac ceramizera czy innego zlotego srodka
turek61 - 13-12-2007, 19:05

TRUTIL CARI GDI napisał/a:
bo caly czas mi siedzi w glowie koles z ASO
to sobie go wybij :axe:
TRUTIL CARI GDI napisał/a:
moze sprobowac ceramizera czy innego zlotego srodka

Tego to ja juz Ci nie doradzę.Jeżeli coś wlejesz to tylko na swoja odpowiedzialność.:
http://www.mitsubishi-gra...B3em+popychacze



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group