Anonymous - 27-12-2007, 12:17 Temat postu: [MIRAGE] ustawienie zaworów Witam Czy w silniku 4 G15 12 zaworowy trzeba ustawiać zawory? mam zrobione 190 tys i nigdy tego nie robiłem. pytam pod kątem problemów z obrotami. Pozdrawiam Anonymous - 27-12-2007, 12:32
Pewnie że T A K !!Zawory reguluje się co 10 tys. londolut - 27-12-2007, 13:48
jesteś o 19 ustawiań do tyłu  . Zawory ustawiaj na gorącym silniku, według opisu na www.mitsubishifan.webpark.pl
Hugo - 27-12-2007, 15:19 Koledzy nie przesadzacie z częstotliwością tej regulacji? Co 10 000 km? Często. Jest to gdzieś napisane w instrukcji? akbi - 27-12-2007, 16:10 wg Info-techa jest co 15000 lub co rok wojmi1 - 27-12-2007, 16:14 Z praktyki : przy normalnej eksploatacji nie zadziej jak 1 w roku przy wiekszym obciazeniu i przebiegach - instalacji LPG 2 razy w roku. I zawsze kiedy slychac zawory lub cos jest nie tak. Hugo - 27-12-2007, 19:35
Anonymous - 27-12-2007, 23:03 to dlaczego w moim misku co 75tys? akbi - 28-12-2007, 08:59
uuu ... przepraszam, to chyba ja Ci tak podałem wcześniej (w innym temacie) ... nie zwróciłem uwagi, że przy wcześniejszych przeglądach, również powinieneś sprawdzać te luzy. W Twoim silniku też jest co 15000 lub co rok londolut - 28-12-2007, 10:31 Sorki za wprowadzenie w błąd, co 15kkm ale tylko jeśli wymagają regulacji Anonymous - 30-12-2007, 23:51 Otóż zatankowałem paliwko na lotosie i przestały cykać zawory, silnik też ucichł Nie tankować na Jet-cie 
akbi - 31-12-2007, 10:11
a napisz proszę jeszcze - ile przejechałeś kilometrów jak to stwierdziłeś?? Bo wiesz ... ja nie twierdze, że jedna czy druga stacja jest super czy też beee ... ale żeby wyczuć zmiany w zaworach po domniemam jednym tankowaniu jest niemożliwe ... no chyba, że na JETie lałeś benzynę z piachem 
Anonymous - 31-12-2007, 10:39 Otóż tankowałem właściwie zawsze na J, gdyż było mi po drodze i było ok, ale z czasem coraz głośniej pracował sinik i słychać było zawory, nawet myślałem o regulacji luzu. Przypadkowo musiałem zajechać na Lotosa, zalałem do pełna, i powiem szczerze, że po przejechaniu kilki km odczułem różnicę, silnik ucichł, zawory także, lepiej ciągnie i jest bardziej eleastic:) Jezdzę tym autem prawie 1,5 roku i wiem co mówię:) Różnica jest bardzo duża, zauważalnie mniej pali, radzę omijać J-ty akbi - 31-12-2007, 10:56
Sorki, ale wg mnie to całkowicie nierealne (no chyba, że tak jak pisałem wcześniej - na JET lałeś wodę zamiast benzyny) ... pierwsze 2/3 km i tak przejechałeś na starym paliwie, które było w przewodach itd ...
Po jednym tankowaniu nie można w ogóle wyciągać takich wniosków ... gdyż często różnice na poszczególnych tankowaniach sięgają rzędu nawet 1l/100km, Dla przeciw wagi napiszę, że dwu/trzykrotnie latem tankowałem na Lotosie i zawsze wyszło mi większe spalanie. Co do JET się nie wypowiem, bo tam nie tankowałem, ale nie sądzę, aby wlewali taki syf, abyś mógł cokolwiek wyczuć na zaworach po przejechaniu kilku kilometrów. Anonymous - 31-12-2007, 12:24 Paliwo na na stacjach Jet w moich okolicach jest niezbyt dobrej jakości ale nie żeby aż taki syf to był tylko lepeij tankować na innych ale jak wyjeździsz jeden bak na paliwie z Jet-a to się nic nie stanie. Ale ogółem wydaje mi się tak jak Akbiemu że po jednym tankowaniu raczej jest to niemożliwe żeby całkiem zawory ucichły. Aha i ile miałeś paliwa jak jechałeś tankować (ile zostało starego w baku ) i ile zatankowałeś?? |
||||||||||||||||||||
