Proton Ogólne - LPG w Protonach
Anonymous - 02-01-2008, 21:58 Temat postu: LPG w Protonach Witam! Od niedawna jestem posiadaczem Protonka 1500 GLSi. Wcześniej jeździłem Suzuki Swift 1,3 Gli i miałem zainstalowane LPG, a ponieważ w Suzi nie miałem z tym żadnych problemów, to myślę też o takim rozwiązaniu w Protonie. Problem jednak w tym, że nie mam pojęcia co oznacza skrót Glsi (domyślam się jedynie że może tu chodzić o wielopunktowy wtrysk), a co za tym idzie, jaką instalacje założyć.
Byłbym wdzięczny za jakieś naświetlenie sprawy, może ktoś to samo przerabiał i jest w stanie polecić np jaki rodzaj butli gazowej - ile litrowa itp. Za wszelkie informacje z góry dziękuję i pozdrawiam!
Hubeeert - 05-01-2008, 15:08
dozi, GLSi to wersja wyposażenia. Zapewne masz wtrysk wielopunktowy jeżeli jest więcej niż jeden wtryskiwacz. Jeżeli możesz zrobić zdjęcie komory silnika - kolektora dolotowego - to będzie wiadomo na 100%.
Tak czy inaczej ja sądzę, że masz wielopunktowy wtrysk.
Anonymous - 07-04-2008, 18:48
Tak czy inaczej ja sądzę, że masz wielopunktowy wtrysk.
Tak sobie myślę, że skrót ECI-multi świadczy o wielopunktowym wtrysku. Czy jest ktoś, kto już założył instalacje? ma jakieś doświadczenie? jaką butlę można założyć? jaki jest przewidywalny koszt?
lukasz12 - 12-04-2008, 12:32
ECI znaczy ze sterowany elektronicznie - Electronically Controlled Injection ewentualnie MULTI - ze wielopunktowy
Ostatnio jak zakładalem gaz dowiedziałem się że w Sigmach jest wtrysk pół sekwencyjny tzn. ze otwierane są naraz 2 wtryskiwacze a nie każdy po kolei.
Anonymous - 14-04-2008, 12:01
Co do LPG w swoim zamontowałem chyba w październiku sekwencje zaplacilem okolo 2500 zl wymienialem jeszcze uszczelke pod glowicą ok 500 zl co do instalacji butla w kole zapasowym 44 l wchodzi 80 % czyli okolo 36-37 przy spalaniu okolo 8-9 litrów benzyny pali mi od 10 do 11 litrów gazu przy dosyć energicznej jeździe jedyny problem jaki mialem to rozregulowanie wtrysków zjadal wtedy 15 litrów co do spadku mocy napewno jest odczuwalna ale powiem ze dużo także zalezy od tego gdzie tankujesz raz jest gaz lepszy raz gorszy GL prawdopodobnie w skrocie oznacza samochód napedzany benzyna I to napewno wtryska a S hmm nie wiem ;P masz tam wielopunktowy wtrysk w silniku pozdrawiam jak cos to pytać o szczególy
Anonymous - 07-05-2008, 22:06
arthes napisał/a: | zaplacilem okolo 2500 zl | - ja w łaśnie założyłem 2300pln
arthes napisał/a: | przy spalaniu okolo 8-9 litrów benzyny pali mi od 10 do 11 litrów gazu | - mój na trasie pali w granicach 5,6-6,2 a w mieście do 8 benzynki a gazu 7,5 na trasi a miasto 9,5
arthes napisał/a: | co do spadku mocy napewno jest odczuwalna | - u mnie zero spadku mocy - czy gaz czy benzyna nie ma różnicy
arthes napisał/a: | dużo także zalezy od tego gdzie tankujesz raz jest gaz lepszy raz gorszy | - z tym się zgodzę ale tak samo jest z benzyną
JAN GLIWA - 11-07-2009, 21:34
WITAM właśnie założyłem instalację gazową stag 400 do protona ,sekwencja do silnika 4G93 to dobra rzecz,narazie jeżdżę pierwszy tysiąc km ,by zaliczyć pierwszy przegląd u gazownika , bo jednak coś jest do poprawienia,naszczęście detale
DJ Iceman - 29-09-2009, 12:32
nie mam pojęcia jak te auta znoszą instalację gazową. ja trafiłem na chyba miernego gazownika. co jakiś czas są problemy z gazet, szczególnie gdy spadają obroty, wtedy gaz nawet się wyłącza. był też inne problemy. ja nie mam sekwencji jak inni przedmówcy, mam zwykłą instalację dla aut z wielopunktowym wstryskiem.
lukasz12 - 29-09-2009, 12:39
Mieszalnik to chyba najgorsze g... które można było zastosować. Pisze ostrymi słowami bo powiem tak że nie ma chyba gorszej metody zasilania niż mieszalnikiem. Jest ona być może najprostsza ale użyłbym raczej słowa najprymitywniejsza. Da się to czasem wyregulować ale ogólnie nawet sterowanie za pomocą silniczka krokowego wiele nie daje bo sama konstrukcja mieszalnika nie pozwala na odpowiednie zasilanie w pełnym zakresie obrotów - zawsze jest gdzieś kompromis. Problemy można rozwiązać Blosem - pomaga i to sporo - konstrukcja prosta w budowie i montaż też nie jest szczególnie kłopotliwy - a moim zdaniem dużo poprawia - dobre wyjście dla samochodów z zamontowaną już instalacją podciśnieniową ponieważ nie wymaga praktycznie żadnych modyfikacji poza rurą dolotową - parownik zostaje ten sam. A drugi wariant to odpowiednio zamontowana i dostrojona sekwencja - dużo droższy wariant bo trzeba parownik inny i odpowiednie wtryskiwacze + sterownik ale też jedyny godny uwagi przy montażu nowej instalacji.
|
|
|