Anonymous - 03-01-2008, 10:43 Temat postu: kontrolka Schadstuff - pomarańczowa wczoraj podczas normalnej jazdy na czwartym biegu - ot tak po prostu zapalila sie kontrolka. Temperaura oleju nie wzrosla, moc nie spadla, i ... w ogole nic sie nie stalo. Zatrzymalem auto, wylaczylem silnik, odczekalem troche czasu i po uruchomieniu kontrolka nadal sie palila, po przejechaniu ... moze kilometra zgasla, dzisiaj po przejechaniu 15 km nie zapalila sie - ma ktos pomysl co to bylo??? No i ten niemiecki (!!!) w instrukcji, nie wiem w ogole co ona oznacza, w slowniku nie znalazlem nic co mogloby mnie naprowadzic - same znaki zapytania. czekoladka_1981 - 04-01-2008, 19:19 Trzy posty powyzej, chyba o to samo chodzi. OLV - 04-01-2008, 19:52 Napisz co tam po ichniemu..... czyli niemiecku jest napisane 
I zciągnij sobie instrukcje obsługi po Naszemu ... ..czyli po polsku roch_27 - 04-01-2008, 22:43 Obawiam się, że z skrzynią biegów dzieje się coś złego  Masz automat 
pozdro Anonymous - 05-01-2008, 22:37 nie, to nie jest automat przejechalem kolejne okolo 300 km - nie powtorzylo sie. Lampka sie nie zapalila, auto zachowuje sie jak gdyby nigdy nic. Ale dalej sie niepokoje. Z instrukcji po niemiecku: Schadstoff-Check-Diagnose Diese Warnleuchte leuchtet beim Einschalten der Zundung auf, und erlischt nach einigen Sekunden. VORSICHT! Falls diese Leuchte bei laufendem Motor aufleuchtet, besteht eine Storung in der Abgasreinigungsanlage. Wenden Sie sich in einem solchen Fall an den nachsten MITSUBISHI-Vertragshandler. roch_27 - 05-01-2008, 23:12 hmm ... z opisu wychodzi na gazy spalinowe- czyli może być coś z sondą lambda 
pozdro Anonymous - 05-01-2008, 23:36 hmmmmm .... gazy spalinowe .... Jak mialem problem 2 tygodnie temu ze sworzniem na wahaczu prostym przód (opisywalem to wczesniej - pamietam o fotkach - dolacze wkrotce) wyskoczyl rowniez walek napedowy zrywajac uszczelnienie - wylal sie wtedy smar na czesc rury wydechowej ktora w tym miejscu ma taka stalowa plecionke. Od razu po naprawie auto po odstawieniu wyraznie smierdzialo spalonym olejem. Wrocilem do mechanika, obejrzal i potwierdzil - dopoki nie wypali/ulotni sie ten wylany smar - bedzie troche smierdziec - ale to nic groznego. I faktycznie po dwoch tygodniach coraz mniej to czuc - ale czy to moze miec cos wspolnego z ta kontrolka? |
||||||
