Anonymous - 03-01-2008, 11:09 Temat postu: Kontrolka ręcznego Witam, ostatnio coś wysyp problemów. Od paru dni sporadycznie zapala się kontrolka ręcznego tuż po uruchomieniu silnika (podaniu zapłonu). Czasami po wyłączeniu i ponownym włączeniu już się nie zapala. Próby zaciągnięcia i spuszczenia ręcznego nie przynoszą rezultatu. Pytanie: w jakich jeszcze innych przypadkach (oprócz zaciągnięcia ręcznego) może zapalać się ta kontrolka? Ponoć tu nie ma czujników zużycia klocków hamulcowych (zbliżają się do wykończenia), nie ma czujnika ilości płynu chłodzącego i hamulcowego. Ilość płynu hamulcowego zresztą sprawdzałem i wydaje się ok. MSW '97 4G63 Sugestie? Pozdrawiam Maciek akbi - 03-01-2008, 12:17
w przypadku zbyt niskiego poziomy płynu hamulcowego ... no ale piszesz, że to akurat sprawdzałeś 
Anonymous - 03-01-2008, 17:26 Zapac sie moze w trzech przypadkach: - zaciagniety reczny 
- brak okladzin na klockach (najprawdopodobniej tylko przedniej osi) -zbyt niski poziom plynu hamulcowego U mnie w oplu to jeszcze czasem potrafila blysnac przy odpalaniu jak aku bylo slabe  ,ale to tylko opel 
harpagan - 03-01-2008, 17:30 Nie wiem jak w Wagonie, ale ja w kazda zime zaprzyjazniam sie z kontrolka Zapala sie przy wiekszych mrozach bo guma ktora trzyma sie pokrywki od zbiorniczka z plynem hamulcowym twardnieje i blokuje plywak (o ile to ustrojstwo sie tak nazywa) Pomaga odkrecenie pokrywki i wymietolenie gumy 
Tyle ze to do nastepnego postoju samochodu na mrozie Anonymous - 04-01-2008, 14:31 kontrolka sie zapala bo płynu masz na pewno za mało, w moim tez mi sie tak przy włączaniu zapłonu zapalała, wymieniłem płyn od razu bo górale nawet już nie pamiętali kiedy był wymieniany
|
||||||||
