Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Analogowy wskażnik paliwa
XL - 04-01-2008, 19:31 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Analogowy wskażnik paliwa Dzisiaj pierwszy raz (po miesiącu jeżdżenia!) rzuciłem okiem na zegary przy wyłączonym zapłonie i ze zdziwienia aż rozdziawiłem paszczę. Wskażnik paliwa pokazuje jego stan niezależnie od położenia kluczyka w stacyjce. Myślałem, że zawiesiła się wskazówka wskażnika, więc zatankowałem tyle, aby poziom w baku wynosił 3/4 i wskażnik tyle właśnie zaczął pokazywać. Terapia wstrząsowa (pięścią) po wyłączeniu zapłonu nic nie zmienia. I tu rodzi się moje - może nieco naiwne pytanie: czy takie dziwactwo jest normą w tym modelu, czy to moja Cari jest taka wyjątkowa?
Anonymous - 04-01-2008, 19:33
po wylaczeniu zaplonu wskaznik paliwa nie opada:)
Anonymous - 04-01-2008, 19:35
dokładnie - wskaźnik paliwa nie opada po wyłączeniu zapłonu, ale nie tylko Cari tak ma, Ford Excort na przykład
pozdrawiam
Moomin - 04-01-2008, 19:41
W Maździe też tak jest.
lipa40 - 04-01-2008, 19:51
XL napisał/a: | czy to moja Cari jest taka wyjątkowa? | Spoko , mój Colt też tak ma , dodatkowo ciągle ( przy włączonym zapłonie ) świeci się , rezerwa paliwa
Anonymous - 04-01-2008, 19:51
jak stoi to takie fajne (oczywiscie wskazowka pliwa) lancer tez tak ma
XL - 04-01-2008, 20:10
Ufff, dzięki, kamień spadł mi z serca (a może raczej z nerki, bo od kiedy kamienie nosi się w sercu?). Już się zaczynałem obawiać, że to jakieś zwarcie i rano zaskoczy mnie rozładowany akuś, albo sfajczona instalacja. A swoją drogą dziwią mnie pomysły Japońców - po kiego grzyba oni takie cuś wydumali?
Podzękowawszy pozdrawiam - XL
Moomin - 04-01-2008, 20:17
A co w tym dziwnego? To nie temperatura silnika, która się zmienia wraz z jego uruchomieniem. Stan paliwa przed zapaleniem i niedługo po jest taki sam więc masz wskazanie jaki jest jego stan czy silnik pracuje czy nie. To inne rozwiązania wydają się nielogiczne bo czy stan paliwa się zmienia wraz z wyłączeniem zapłonu?
XL - 04-01-2008, 21:27
Moomin, to w tym dziwnego, że jeżeli jest to zrealizowane przez stałe zasilanie układu pomiarowego, to powoduje niepotrzebne zużycie energii z akumulatora. Małe, ale zbędne.
Jeżeli jest to rozwiązanie mechaniczne, to powoduje niepotrzebną komplikację wskażnika i wzrost jego ceny. Tak czy inaczej jest to niepotrzebne, przecież jeśli wyłączę zapłon i wyjdę z samochodu to komu wskażnik ma pokazywać poziom paliwa?.
Pozdrawiam, XL
Moomin - 04-01-2008, 21:32
XL napisał/a: | Moomin, to w tym dziwnego, że jeżeli jest to zrealizowane przez stałe zasilanie układu pomiarowego, to powoduje niepotrzebne zużycie energii z akumulatora. Małe, ale zbędne.
Jeżeli jest to rozwiązanie mechaniczne, to powoduje niepotrzebną komplikację wskażnika i wzrost jego ceny. Tak czy inaczej jest to niepotrzebne, przecież jeśli wyłączę zapłon i wyjdę z samochodu to komu wskażnik ma pokazywać poziom paliwa?.
Pozdrawiam, XL |
Masz GDI i skomplikowanie wskaźnika paliwa jest dla Ciebie problemem? Proponuję w takim razie cofnąć się do ery 125p, wtedy wszystko było dużo prostsze.
saphire - 04-01-2008, 22:05
Moomin napisał/a: | Masz GDI i skomplikowanie wskaźnika paliwa jest dla Ciebie problemem? |
Hehehehehee, bo porównanie tego pierdu-pierdu wskaźniczka do stopnia skomplikowania silnika to jak porównanie zegarka z kalkulatorem do komputera więc po co sobie zaprzątać głowę takimi pierdółkami
[ Dodano: 04-01-2008, 22:08 ]
XL napisał/a: | Moomin, to w tym dziwnego, że jeżeli jest to zrealizowane przez stałe zasilanie układu pomiarowego, to powoduje niepotrzebne zużycie energii z akumulatora. Małe, ale zbędne. |
Zaprawdę powiadam ci że w GDI jest jeszcze całe stado innych rzeczy stale podtrzymywanych z aku i te mikroampery zżerane przez wskaźniczek nie mają tu żadnego znaczenia.
XL napisał/a: | Jeżeli jest to rozwiązanie mechaniczne, to powoduje niepotrzebną komplikację wskażnika i wzrost jego ceny. Tak czy inaczej jest to niepotrzebne, przecież jeśli wyłączę zapłon i wyjdę z samochodu to komu wskażnik ma pokazywać poziom paliwa? |
np. policji, strażakom innym służbom w razie akcji ratunkowej czy wypadku itp.
XL - 05-01-2008, 00:19
Saphire, masz rację, to pierdółka niegodna uwagi. Tyle tylko, że z czymś takim spotkałem się pierwszy raz i obawiałem się, że to jakieś zwarcie w instalacji. Ściągnąłem schemat instalacji elektrycznej, sprawdziłem i już wiem, że zasilanie układu pomiaru poziomu paliwa wyłączane jest wraz z wyłączeniem zapłonu.
Pozdrawiam - XL
saphire - 05-01-2008, 15:39
Powiem więcej - wyjmujesz z auta całe zegary a wskaźnik nadal pokazuje poziom w baku albowiem jest to silniczek krokowy i jak go elektronika ustawi w jakies położenie to tak zostaje:
XL - 05-01-2008, 17:57
Dzięki za informację. Przyznaję, że takiego rozwiązania się nie spodziewałem, ale to mile świadczy o klasie Carismy.
Mam nadzieję, że nie wyjmowałeś zegarów specjalnie dla mnie...
Pozdrawiam, XL
saphire - 05-01-2008, 23:08
Tylko przy okazji - zakładałem srebrne obwódki na zegary.
|
|
|